Modlitwa o powołania i za powołanych do służby Bogu w kapłaństwie i życiu konsekrowanym trwa cały rok, w różnych wymiarach i przestrzeniach. Np. w naszej archidiecezji, gromadziliśmy się w każdą drugą środę miesiąca na adoracji Najświętszego Sakramentu w kaplicy DA5. Nieustannie modlą się osoby tworzące Towarzystwo Przyjaciół Wyższego Seminarium Duchownego. Wiele zgromadzeń ma swoje zaprzyjaźnione „grupy wsparcia”, które towarzyszą modlitwą i potrzebną pomocą.
Dlaczego więc ten szczególny tydzień w roku? Czy jest potrzebny? Jest, moim zdaniem, choćby z tego powodu, że warto i trzeba, abyśmy sobie nawzajem, dawali świadectwo, że to Bóg jest pierwszy, że On wybiera. A skoro wybiera, to daje łaskę, aby pójść za Nim. I choć, jak wspomniałam, akcja rozgrywa się w sercu człowieka, to ten człowiek żyje wśród nas, w Kościele, którym jesteśmy. Dlatego potrzebujemy siebie nawzajem i dlatego, warto, choć tydzień w roku, o tym szczególnie pamiętać.
Pomóż w rozwoju naszego portalu