Reklama

Pusta polska dusza?

Najbardziej nie lubię, gdy Polacy mówią, że na świecie zachodzą procesy, którym koniecznie musimy się poddać. Wcale nie musimy. Zawsze imponował mi amerykański mieszkaniec małego miasteczka, który uważa, że to u niego jest centrum świata. I, że to on może zmienić kierunek, w którym zmierza świat - mówi Ryszard Legutko.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest postacią bardzo krakowską, spokojny konserwatysta, profesor filozofii, wykładający swoje kwestie rozważnie, raczej powoli, a niekiedy wręcz dostojnie. Do Warszawy zjeżdża przede wszystkim w celach politycznych, na Wiejską do parlamentu. Jeszcze w zeszłym roku tuż przed wyborami trzymał pieczę nad polską edukacją. Profesor Legutko nie jest lubiany przez tzw. warszawkę i tzw. krakówek. Nie tylko z powodu PiS-owskich barw politycznych, ale przede wszystkim ze względu na głoszone poglądy. Kolejna jego książka „Esej o duszy polskiej” już wywołała pewne pomruki niezadowolenia.
Bo przecież pisać dzisiaj o duszy już samo w sobie jest pewną bezczelnością, a co dopiero pisać o polskiej duszy.
Niestety analiza polskiej duszy, według diagnozy postawionej przez prof. Legutkę, który wcielił się w rolę teologa narodu polskiego, nie wypada zbyt dobrze. Prawdę mówiąc, z książki wynika, że Polacy zatracili duszę.
Esej nie jest jednak czarną, beznadziejną wizją skrajnego pesymisty. Na warszawskiej promocji książka zyskała poważnych zwolenników. O pracy Ryszarda Legutki dyskutowali m.in: o. prof. Jacek Salij OP, były premier Jarosław Kaczyński, historyk literatury prof. Włodzimierz Bolecki i publicysta Piotr Zaremba.
Główną tezą eseju prof. Legutki jest przeświadczenie, że Polacy utracili po 1945 r. swoją tożsamość narodową i nie odzyskali jej po roku 1989. PRL przerwał łańcuch tradycji narodowej zostawiając pustkę duchową, którą ogromnie trudno wypełnić.
„Po 1945 r. odwrócono tradycję, zamiast budowy wspólnoty narodowej nastąpiła jej destrukcja” - zauważył prof. Bolecki.
Bodaj najtrafniej ocenił ten proces o. Jacek Salij. Zwrócił uwagę na to, że komunizm walczył z polskimi wadami, takimi jak chociażby megalomania narodowa czy nacjonalizm, w sposób, który nie miał nic wspólnego z terapią, ale poniżał i pozbawiał tożsamości narodowej. I taką metodę stosowaną przez komunistów przejęły dzisiaj liczne i wpływowe środowiska, które wyolbrzymiają polską megalomanię, antysemityzm czy nacjonalizm.
Jarosław Kaczyński przypomniał, że „moralna wspólnota subtelnych umysłów” opisana w tej książce to ludzie, którzy chociaż w PRL zaliczali się do czołowych opozycjonistów, wcześniej byli głęboko uwikłani w komunizm.
Jedynie Piotr Zaremba zauważył, że destrukcja polskiej tożsamości nie wynika tylko i wyłącznie z komunistycznej przeszłości, ale także z dominującego dzisiaj zachodniego prymitywizmu kulturowego, który zdominował główne mass media.
„Najbardziej nie lubię, gdy Polacy mówią, że na świecie zachodzą procesy, którym koniecznie musimy się poddać. Wcale nie musimy. Zawsze imponował mi amerykański mieszkaniec małego miasteczka, który uważa, że to u niego jest centrum świata. I, że to on może zmienić kierunek, w którym zmierza świat” - zakończył prof. Ryszard Legutko. Takiej właśnie pewności siebie brakuje polskiej duszy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nauczyciel życia duchowego

Święty Paweł VI uważał go za wzór do naśladowania dla wszystkich współczesnych księży cierpiących na kryzys tożsamości.

Święty Jan z Ávili urodził się w rodzinie szlacheckiej o korzeniach żydowskich. Już jako 14-latek studiował prawo na uniwersytecie w Salamance, a potem filozofię i teologię w seminarium w Alcalá. Od samego początku jednak chciał służyć biednym. Po śmierci swoich rodziców rozdał majątek ubogim, a na przyjęcie po święceniach kapłańskich zaprosił dwunastu żebraków i osobiście im usługiwał. Jego wielkim pragnieniem były misje w Ameryce, jednak na polecenie arcybiskupa Sewilli został misjonarzem ludowym. Głosząc misje w Andaluzji, katechizował dzieci, uczył dorosłych modlitwy, był gorliwym spowiednikiem. W 1531 r. trafił do więzienia inkwizycji, gdyż oskarżono go o herezję iluminizmu (przeświadczenie, że prawdę można poznać wyłącznie intuicyjnie, dzięki oświeceniu umysłu przez Boga). Po licznych interwencjach oczyszczono go jednak z zarzutów i został uwolniony. Założył m.in. uniwersytet w Baeza, na południu Hiszpanii. Powołał także do istnienia stowarzyszenie życia wewnętrznego. Prowadził korespondencję duchową m.in. z Ludwikiem z Granady, Ignacym Loyolą i Teresą z Ávili.

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: Wniebowstąpienie wyraźnie pokazuje, że nasza Ojczyzna jest w Niebie

2024-05-10 20:51

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

John Singleton Copley, "Wniebowstąpienie Chrystusa"/commons.wikimedia.org

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

12 maja 2024, Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, rok B

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Nowa książka kard. Rysia

2024-05-11 09:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Kard. Grzegorz Ryś

kardynał Ryś

ks. Paweł Kłys

Serdecznie zapraszamy na spotkanie z kard. Grzegorzem Rysiem, które poświęcone będzie najnowszej książce Kardynała pt. „Duch Święty”. Rozmowę poprowadzi Łukasz Głowacki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję