Reklama

Kajakowa wyprawa rzeką Bug

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach od 28 czerwca do 2 lipca odbywał się spływ kajakowy rzeką Bug w ramach projektu „Bug - rzeka życia. Edukacja dla młodzieży, młodzież dla ekorozwoju”. Ekspedycja stanowiła praktyczną część zajęć, pokazując uczestnikom zarówno piękno nadbużańskich obszarów, jak i możliwość ich rozwoju dla celów turystycznych. Trasa wyprawy prowadziła od Niemirowa do Zuzeli przez bardzo malownicze i zróżnicowane tereny tej nieuregulowanej rzeki. W spływie wzięli udział uczestnicy szkoleń, którzy przyjechali z różnych regionów Polski, m.in.: Krakowa, Torunia, Zielonej Góry i Sokołowa Podlaskiego. Część z tych osób po raz pierwszy przybyła na Podlasie i po raz pierwszy miała okazję płynąć kajakiem.
Uczestnicy wyprawy spotkali się w Sokołowie Podlaskim, skąd autokarem pojechali do Niemirowa, miejsca pierwszego wodowania, leżącego tuż przy wschodniej granicy Polski. Tam już czekały na nich kajaki, stanowiące przez najbliższe dni jedyny ich środek transportu. Po omówieniu zasad bezpieczeństwa i sposobu pływania rozpoczęła się kajakowa przygoda. W ciągu 5 dni uczestnicy przepłynęli ok. 100 km. Początkowo mieli okazję podziwiać nadbrzeżne tereny porośnięte wierzbami. Wraz z przemierzaniem kolejnych odcinków rzeki krajobraz stawał się typowo rolniczy z licznie pasącymi się stadami krów.
Na każdym etapie istniała możliwość zwiedzania ciekawych miejsc i zabytków w pobliskich miejscowościach. Pierwszy odpoczynek był w Serpelicach (woj. mazowieckie), wsi położonej u podnóża lesistego, pociętego wąwozami zbocza doliny Bugu. Specyficzny mikroklimat, cisza i nieskażona przyroda stwarzają tam bardzo dogodne i atrakcyjne warunki do wypoczynku i turystyki. Najbardziej znanym miejscem, którego nie sposób było pominąć, jest Kalwaria Podlaska, stanowiąca miejsce pielgrzymek ludzi z całej Polski. Kolejnym etapem był Drohiczyn - jedno z najstarszych miast na Podlasiu, o bogatej i długiej historii. Dzięki gościnności bp. Antoniego Dydycza uczestnicy zwiedzili klasztor i dostali ciepły posiłek. Następnego dnia wzięli udział w porannej Mszy św., którą odprawiał Ksiądz Biskup. Mieli również okazję poznać bliżej historię Drohiczyna, odwiedzając Muzeum Diecezjalne, oraz podziwiać piękną panoramę Bugu i okolic z samego szczytu Góry Zamkowej. Po wyruszeniu z Drohiczyna uczestnicy mijali po drodze niewielkie wysepki utworzone z piasku naniesionego przez wodę, stanowiące również miejsca postoju. Kajakarze mieli wtedy okazję coś zjeść, ochłodzić się w wodzie, jak i podzielić wrażeniami z przebytego etapu wyprawy. Jednak większość czasu uczestnicy spędzali w kajakach, wytrwale wiosłując. Kolejny dzień spływu był doskonałą okazją do ćwiczenia sprawności w manewrowaniu kajakiem. Polegało ono na omijaniu slalomem pozostałych kajaków ustawionych w pewnej odległości od siebie. W miejscach, w których rzeka się rozszerzała, uczestnicy mogli utworzyć tzw. tratwę, łącząc ze sobą kajaki z prawej i lewej strony burty. To był najlepszy czas na odpoczynek, dryfując spokojnie z prądem rzeki kajakarze nabierali sił do dalszego wiosłowania.
W miejscu kolejnego noclegu, czyli w Gródku, uczestnicy spływu mieli okazję spotkać się i porozmawiać z Wojciechem Borzymem - burmistrzem Drohiczyna oraz Maciejem Omelaniukiem - członkiem Towarzystwa Przyrodniczego „Bocian”. Stanowiło to dobrą sposobność do zasięgnięcia informacji dotyczących ziemi drohiczyńskiej i turystyki.
Ostatniego dnia zwiedzano Zuzelę, gdzie mieści się Muzeum Lat Dziecięcych Prymasa Tysiąclecia Kardynała Stefana Wyszyńskiego. W drodze powrotnej uczestnicy zwiedzali Hitlerowski Obóz Zagłady w Treblince. Po dotarciu do Sokołowa Podlaskiego wszyscy podzielili się wrażeniami z odbytej wyprawy i pełni entuzjazmu planowali kolejne kajakowe spotkanie.
Spływ kajakowy zorganizowany przez KSM Diecezji Drohiczyńskiej stał się okazją do spotkań z ludźmi z różnych zakątków Polski i zawiązywania nowych znajomości, które w przyszłość mogą zaowocować ciekawymi pomysłami i wspólnym działaniem. Była to niezapomniana przygoda dająca sposobność podziwiania pięknych krajobrazów z poziomu kajaka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Jak rozumieć świętych obcowanie?

2025-10-02 21:00

[ TEMATY ]

Credo

Adobe Stock

Punkty Credo są niczym drogowskazy na drodze wiary, które dzięki książce „Credo. Krok po kroku” możemy dostrzec i jeszcze pełniej zrozumieć.

Ksiądz prof. Janusz Lekan, dogmatyk i duszpasterz, profesor na Wydziale Teologii KUL, autor licznych publikacji naukowych i popularyzatorskich, tym razem dotyka spraw fundamentalnych dla ludzi wierzących – w sposób jasny i przystępny analizuje Wierzę w Boga, czego owocem jest książka „Credo. Krok po kroku”. Publikacja ta staje się w Roku Świętym 2025 zaproszeniem do przejrzenia się w „zwierciadłach wiary”. Autor dotyka elementarnej dla wierzących kwestii, czyniąc to z niezwykłą wrażliwością duchową i pedagogicznym zacięciem. Autor wyjaśnia krok po kroku przebogatą treść Credo. Książka ks. prof. Lekana stanowi istotną pomoc w ukazaniu ludziom wiary sensu tego, w co wierzą, i poszczególnych prawd wiary.
CZYTAJ DALEJ

Sabotaż na torach w Katowicach? Istniało duże prawdopodobieństwo doprowadzenia do katastrofy kolejowej

2025-10-03 09:53

[ TEMATY ]

katastrofa kolejowa

Adobe Stock

Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne

Wszystko wskazuje na celowe odczepienie znalezionej na linii kolejowej w Katowicach Ligocie węglarki - poinformował w piątek wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Duszczyk. Istniało duże prawdopodobieństwo doprowadzenia do katastrofy kolejowej - powiedział.

Wiceszef MSWiA został zapytany w Polskim Radiu o informacje z piątkowej „Rzeczpospolitej”. Gazeta podała, że w nocy z 2 na 3 września na uczęszczanej linii kolejowej 141 w Katowicach Ligocie znaleziono odczepiony 20-tonowy wagon na węgiel. „Linią tą z powodu wielkiej inwestycji kolejowej puszczane są obecnie także pociągi pasażerskie. Węglarka nie odczepiła się samoistnie, ktoś fachowo przełożył sygnalizację końca składu na przedostatni wagon” - brzmi fragment tekstu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję