Reklama

Medal dla ks. prał. Wiesława Brachuca

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz prałat Wiesław Brachuc, proboszcz parafii pw. Zmartwychwstania Pańskiego w Wałbrzychu, został uhonorowany złotym Medalem Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej. To wyróżnienie za szczególne zasługi w upowszechnianiu idei pamięci narodowej oraz za działalność związaną z upamiętnianiem miejsc walk i męczeństwa narodu polskiego, a także opiekę nad tymi miejscami, wręczono uroczyście 1 września w Bielawie, podczas obchodów 69. rocznicy wybuchu II wojny światowej.
- Ksiądz Prałat jest naszym przyjacielem, opiekunem i doradcą - mówi Bronisław Wilk, prezes Zarządu Miejskiego Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych w Bielawie. - Dba nie tylko o pomnik, ale i o nas, kombatantów.
W tej chwili bielawski oddział związku liczy 150 kombatantów i 170 podopiecznych. - Z roku na rok jest nas coraz mniej - wzdycha Bronisław Wilk. - Kiedyś było nas 500… Dlatego tak ważne jest docenienie osób, które pamiętają i opiekują się miejscami walk i męczeństwa. Kiedy nas zabraknie, oni będą nad tymi miejscami czuwać.
Ks. Wiesław Brachuc w 2004 r. otrzymał srebrny Medal Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej. Wówczas również prezydent Rzeczypospolitej Polskiej odznaczył go srebrnym Krzyżem Zasługi za wzorowe, wyjątkowo sumienne wykonywanie obowiązków wynikających z pracy zawodowej. Teraz przyszedł czas na złoto.
- Pochodzę z Bielawy, to moja rodzinna parafia, stąd też kontakty z miejscowymi kombatantami - opowiada ks. Wiesław Brachuc. - Moja rodzina zawsze była patriotyczna, na wojnie walczył m.in. mój ojciec, z rodziny pochodzi też generał Leopold Okulicki, ostatni komendant główny Armii Krajowej, zabity przez Sowietów 24 grudnia 1946 r. w radzieckim więzieniu na Łubiance w Moskwie.
Ksiądz Prałat przyznaje, że złoty medal to z jednej strony ogromne wyróżnienie, a z drugiej równie wielki obowiązek.
- Mam wielki szacunek do kombatantów, dla mnie to żywi bohaterowie, żyjący świadkowie historii - zaznacza. - Także w Wałbrzychu, gdzie jestem proboszczem, mam w parafii szkołę, w której organizujemy z nimi spotkania, opiekujemy się tymi, którzy są jeszcze wśród nas.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Ryś o Jacku Zielińskim: artysta tej miary stawał przed Bogiem i śpiewał o Bogu

2024-05-20 13:06

[ TEMATY ]

Skaldowie

Kard. Grzegorz Ryś

PAP/Łukasz Gągulski

Dziś odbyły się uroczystości pogrzebowe Jacka Zielińskiego ze Skaldów. Homilię wygłosił kard. Grzegorz Ryś. „O bardzo trudnych rzeczach potraficie śpiewać w sposób prosty. To wielkość Skaldów, że o wielkich rzeczach w sposób bardzo prosty potraficie mówić” – mówił zwracając się do biorących udział we Mszy św. artystów. Zdaniem kardynała Skaldowie, odkąd istnieją, czyli blisko 60 lat, potrafią poprzez swoją twórczość rozmawiać z ludźmi, dlatego, że sami potrafią ich słuchać.

Prezydent RP odznaczył pośmiertnie Jacka Zielińskiego ze Skaldów Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla kultury polskiej. Wyróżnienie z rąk Andrzeja Dudy odebrał syn muzyka Bogumił Zieliński podczas uroczystości pogrzebowych w poniedziałek w Krakowie.

CZYTAJ DALEJ

Prof. Andrzej Nowak: Uznajmy śląski za język regionalny

2024-05-20 09:45

[ TEMATY ]

język

język śląski

Adobe Stock

W pielęgnowaniu tradycji nie widzę zagrożenia ani dla Polski, ani dla naszej kultury – powiedział w wywiadzie dla "Rz" prof. Andrzej Nowak, historyk, jeden z sygnatariuszy listu otwartego do prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie ustawy o języku śląskim.

"Uważam, jak inicjator listu - pan Szczepan Twardoch, że Polska powinna okazać siłę, a nie występować jako słaba, przestraszona wspólnota, która boi się kilku tysięcy osób, które chcą mówić w swoim języku regionalnym. Używając oczywiście oprócz tego, skoro to jest język regionalny, języka polskiego jako języka państwowego i języka dominującej w naszym kraju wielowiekowej kultur" - powiedział w wywiadzie dla "Rz" prof. Andrzej Nowak.

CZYTAJ DALEJ

Skłonić do refleksji

2024-05-20 22:09

Mateusz Góra

    Stypendyści Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia zaprezentowali spektakl pod tytułem „Wniebogłosy”.

    Mimo że młodzież z fundacji ma już doświadczenie sceniczne, to przedstawienie „Wniebogłosy” było dla stypendystów wyjątkowe. Wystawiony na deskach auli przy ul. Piekarskiej 4 w Krakowie spektakl to pierwsza autorska sztuka, w całości napisana i przygotowana przez stypendystów.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję