Tekst Litanii do Najświętszego Serca Pana Jezusa znajdziecie tutaj
Pomóż w rozwoju naszego portalu
„Serce Jezusa, w którym mieszka cała pełnia Bóstwa”. W Jezusie mieszka pełnia bóstwa ze względu na zjednoczenie Jego człowieczeństwa z Logosem. (ks. Stanisław Ziemiański SJ, Teologia Litanii do Najświętszego Serca Pana Jezusa, źródło: ampolska.co).
Z Encykliki papieża Piusa XII „Haurietis Aquas”, o kulcie Najświętszego Serca Jezusa:
Ojcowie święci, wiarygodni świadkowie Boskiego Objawienia, dobrze zrozumieli, co już św. Paweł wyraźnie uczył, że tajemnica Boskiej Miłości jest niejako podstawą, zasadą i szczytem Wcielenia i Odkupienia. Spotykamy bowiem u nich częste i obszerne wzmianki o tym, że Jezus dlatego przybrał naturę ludzką i nasze ułomne ciało, by mógł działać dla naszego zbawienia, by mógł nam jak najwyraźniej także zewnętrznie objawić swoją nieskończoną miłość.
Święty Justyn pisze jakby echo słów Apostoła narodów: "Miłujemy i czcimy zrodzone z niezrodzonego Boga Słowo, bo dla nas stało się człowiekiem, by stawszy się uczestnikiem naszych ludzkich cierpień, dało nam lekarstwo na te cierpienia". Bazyli, pierwszy z trzech Ojców Kapadockich, uczy, że uczucia zmysłowe Chrystusa były prawdziwie ludzkie i zarazem święte: "Pan nasz przyjął naturalne uczucia na dowód prawdziwego, nie fantastycznego wcielenia, ale odrzucił uczucia grzeszne, które psują czystość naszego życia, jako niegodne boskiej nieskalaności". Chluba i sława Kościoła Antiocheńskiego, św. Jan Chryzostom, mówi, że uczucia, które objawiał Jezus, jasno potwierdzają, że Chrystus przyjął prawdziwie i całkowicie ludzką naturę: "Jeśliby bowiem nie miał naszej natury, nie byłby przeżywał naszych smutków i płakał".
Z pośród Ojców łacińskich trzeba tu tych wspomnieć, których Kościół dzisiaj czci jako swoich najgłówniejszych Doktorów. Św. Ambroży widzi w unii hipostatycznej naturalne źródło uczuć i wzruszeń zmysłowych, które przeżywało Słowo Boże, gdy stało się człowiekiem: "Dlatego, że przyjął duszę, przyjął także uczucia duszy, bo inaczej Bóg, jako że jest Bogiem, nie mógłby się smucić ani umierać". Z tych właśnie uczuć św. Hieronim wyprowadza główny dowód na tezę, że Chrystus rzeczywiście przyjął ludzką naturę: "Pan nasz, by wykazać prawdziwość przyjętego człowieczeństwa, prawdziwie przeżywał smutek". Św. Augustyn z właściwym sobie naciskiem podaje zależności, jakie zachodzą pomiędzy uczuciami Słowa Wcielonego a celem ludzkiego Odkupienia: "Te uczucia ludzkiej słabości, słabe ciało ludzkie, śmierć tego ciała przyjął Pan nasz nie z konieczności, ale z miłosierdzia, aby przemienił w Siebie ciało swoje, to jest Kościół, którego chciał być głową, to jest przyjął członki swoje w świętych i wiernych. Gdyby któremuś z nich wypadło smucić się i cierpieć, nie uważał siebie dlatego za pozbawionego łaski, że to nie są grzechy, ale oznaki ludzkiej słabości i ułomności. Tak Ciało mistyczne Chrystusa poniekąd staje się podobne do chóru różnych głosów, które włączają się do głosu intonującego, zaczynającego śpiew, czyli członki idą za głosem Głowy tego Ciała". Zwięźlej, ale nie mniej trafnie o tych sprawach mówi św. Jan Damasceński: "Całego mnie cały przyjął, cały złączony jest z całością, by całości przynieść zbawienie. Inaczej nie mogłoby być uzdrowione, co nie byłoby przyjęte". "Wszystko więc przyjął, by wszystko uświęcić".
Reklama
Akt osobistego poświęcenia się Najświętszemu Sercu Pana Jezusa (na podstawie tekstu św. Małgorzaty Marii Alacoque):
Panie Jezu Chryste! Ja … oddaję się i poświęcam Twemu Najświętszemu Sercu moją osobę i całe moje życie, aby odtąd czcić, wielbić i miłować Twoje Serce dla nas na krzyżu włócznią żołnierza otwarte. Mocno postanawiam należeć całkowicie do Ciebie i czynić wszystko z miłości ku Tobie, wyrzekając się tego, co się Tobie we mnie nie podoba. Boskie Serce Jezusa, Ty bądź moją miłością i drogą mojego życia. Serce pełne miłosierdzia, ratuj mnie przed atakami złych mocy, przed moją grzesznością i słabością, bo w Twojej nieskończonej dobroci pokładam całą moją ufność i nadzieję świętości. Serce pełne miłości, przygarnij mnie do Siebie i spraw, abym poznał Ojca. Niech Twoja miłość – hojny dar Ducha Świętego – tak głęboko przeniknie moje serce, żebym zawsze pamiętał o Tobie i wiernie naśladował Ciebie. Oby imię moje zostało zapisane w Tobie, Serce mojego Boga i Pana, ponieważ bardzo pragnę, aby moim największym szczęściem i pełną radością było żyć i umierać jako Twój wierny sługa i apostoł. Amen.