Holandia: eutanazja dla spełnionych - projekt nowego prawa
W holenderskim parlamencie złożono projekt prawa, które rozszerzy możliwość korzystania za eutanazji. Będą mogli z niej skorzystać wszyscy, którzy skończyli 75 lat bez względu na stan ich zdrowia, ponieważ, jak twierdzą pomysłodawcy, w tym wieku życie można już uznać za spełnione.
Już teraz eutanazja stanowi przyczynę ponad 4 proc. wszystkich zgonów w Holandii. Na jej przeprowadzenie niezbędna jest zgoda lekarza lub psychiatry. Teraz wystarczy się spotkać dwa razy z tak zwaną osobą towarzyszącą przy końcu życia. Ma ona sprawdzić, czy decyzja osoby chcącej się poddać eutanazji jest wolna, przemyślana i stała.
Nie wiadomo, jak długo potrwa proces legislacyjny w holenderskim parlamencie. Wiadomo, że pewną przeszkodą mogą być dla tego projektu niedawne badania przeprowadzone przez Uniwersytet Studiów Humanistycznych w Utrechcie. Jego przedmiotem byli ludzie powyżej 55. roku życia, którzy pragnęli umrzeć, choć nie cierpieli na żadną poważną chorobę. Zdaniem uczonych wola śmierci nie jest związana z wiekiem, lecz innymi czynnikami, jak lęk o przyszłość, problemy finansowe, troska o zdrowie, samotność, poczucie bycia obciążeniem dla innych. W takich sytuacjach na pewno nie można mówić o życiu spełnionym. Wykazano też, że wola eutanazji nie jest stanem nieodwracalnym.
Za próbę prawnego uznania samobójstwa wspomaganego uznał kardynał Elio Sgreccia decyzję prokuratury w Mediolanie w sprawie działacza włoskiego ruchu na rzecz legalizacji eutanazji, który zawiózł w lutym do Szwajcarii młodego mężczyznę, by tam zakończył on swoje życie. Nie był to przypadek odosobniony, nie po raz pierwszy też Marco Cappato z partii radykalnej wystąpił w roli pośrednika między osobą nieuleczalnie chorą a „kliniką śmierci” po drugiej stronie włoskiej granicy.
39-letni didżej "Fabo" - Fabiano Antoniani, który położył 27 lutego kres swemu istnieniu, od trzech lat w wyniku wypadku samochodowego (jechał bez pasów) był sparaliżowany i ociemniały. Prokuratorzy mediolańscy uznali, że decydując się na śmierć, skorzystał on z prawa przyznanego mu przez konstytucję Włoch i Europejski Trybunał Praw Człowieka, które mówią o zakazie stosowania uporczywej terapii w sytuacjach beznadziejnych.
Nawet najnowocześniejsze terapie medyczne, rodem z filmów sci-fi, mogą zawieść. Tak było w przypadku Idy Kopeckiej z Krynicy.
U czterdziestodwuletniej kobiety niespodziewanie pojawiły się potworne bóle, promieniujące na całe ciało. Nawet nadrobniejszy dotyk był dla niej niczym cios wymierzony przez zawodowego boksera, a każdy, nawet najmniejszy wysiłek fizyczny przysparzał zmęczenia, jakby wspinała się na Mount Blanc.
Brazylijski kardynał Leonardo Ulrich Steiner pragnąłby, aby Leon XIV kontynuował ścieżkę, którą z determinacją wyznaczył Franciszek, nieustannie pytający o życie w Amazonii: „Trzeba pracować nad zapewnieniem większego dostępu do sakramentów w tym regionie; głoszenie musi stać się modlitwą i chlebem”.
To było doświadczenie powszechnego tchnienia Ducha Świętego. Tak kardynał Leonardo Ulrich Steiner, arcybiskup Manaus, komentuje dla mediów watykańskich udział w konklawe, które wybrało Leona XIV. Zdaniem hierarchy, doświadczenie misjonarskie Papieża Leona XIV wniesie do pontyfikatu wrażliwość na ubogich i troskę o Wspólny Dom, w duchu jego poprzednika, papieża Franciszka.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.