Reklama

W wolnej chwili

90 lat temu Polacy zdobyli złoty medal Olimpiady Szachowej

W poniedziałek mija 90 lat od zdobycia przez reprezentację Polski złotego medalu Olimpiady Szachowej w Hamburgu. Sukcesu z 27 lipca 1930 roku nie udało się dotychczas powtórzyć.

Ks. Wojciech Kania

Szachy sandomierskie to zestaw podróżny

Szachy sandomierskie to zestaw podróżny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O jedynym w historii triumfie Polaków w tej imprezie zadecydowała ostatnia z 17 rund turnieju, rozgrywanego przez dwa tygodnie w budynku Provinzialloge von Niedersachsen przy Moorweidenstrasse.

Po 16 seriach gier prowadziły Węgry wyprzedzając o 0,5 pkt Polskę i o 4,5 ekipę Niemiec. Tylko dwie pierwsze drużyny miały więc szansę na końcowy triumf i złoty Puchar Hamiltona-Russella. Na zakończenie rywalizacji Polska pokonała Finlandię 3,5:0,5, natomiast Węgrzy przegrali z Holendrami 1,5:2,5.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Złoci medaliści zgromadzili w sumie 48,5 pkt, a kolejne lokaty zajęły reprezentacje: Węgier – 47, Niemiec – 44,5, Austrii – 43,5, Czechosłowacji – 42,5, Stanów Zjednoczonych – 41,5, Holandii – 41 i Anglii – 40,5.

W olimpiadzie uczestniczyło 18 zespołów. Drużyny składały się z pięciu zawodników. Reprezentację Polski tworzyli w kolejności szachownic: Akiba Rubinstein, który uzyskał aż 15 pkt z 17 partii, Ksawery Tartakower (12 z 16), kapitan drużyny Dawid Przepiórka (9 z 13), Kazimierz Makarczyk (7,5 z 13) oraz Paulin Frydman (5 z 9).

Rubinstein z rewelacyjnym wynikiem 88,2 procent okazał się najlepszym zawodnikiem turnieju. Tartakower był w tym zestawieniu piąty (75 proc.).

Na dobry początek Polska pokonała Węgry 3,5:0,5, a w kolejnych rundach Litwę i Łotwę po 2,5:1,5 oraz zremisowała ze Stanami Zjednoczonymi 2:2. Następnie wygrała z prowadzącą wówczas Rumunią 3:1 i Szwecją 4:0. Drugi remis biało-czerwoni odnotowali w siódmej rundzie - z Niemcami 2:2, a po wygranej z Norwegią 3,5:0,5 objęli prowadzenie w turnieju.

Stracili je na rzecz rywali z dziewiątej rundy, przegrywając z Holendrami 1,5:2,5. Potem zremisowali z Austrią 2:2, a w dwóch następnych potyczkach wygrali z Danią 2,5:1,5 i Anglią 3:1. Pechowa okazała się 13. seria, w której ulegli ówczesnemu liderowi - Czechosłowacji 1,5:2,5. Była to ich druga i ostatnia porażka w turnieju.

Od tego momentu rozpoczęli wspaniały finisz, wygrywając z Hiszpanią 4:0, Francją 3,5:0,5 i w przedostatniej rundzie z Islandią 4:0.

Reklama

W 1930 roku, na mocy postanowień kongresu FIDE, w Olimpiadzie Szachowej po raz pierwszy mogli uczestniczyć na równych prawach amatorzy i zawodowcy. To zwiększyło szansę reprezentacji Polski. Mogli w niej teraz wystartować wszyscy najlepsi gracze pochodzenia żydowskiego, którzy stanowili o sile szachów nad Wisłą w okresie międzywojennym. W pięcioosobowym składzie było ich czterech, z wyjątkiem Kazimierza Makarczyka.

"Byliśmy wtedy bardzo silnym zespołem, jednym z trzech najlepszych na świecie, obok Węgier i Stanów Zjednoczonych. Fenomenalny wynik zrobił Rubinstein – 15 punktów na 17 możliwych. On zapewnił nam ten sukces. Wcześniej powinien być mistrzem świata, ale Emmanuel Lasker opóźniał rozegranie z nim meczu o tytuł, a potem wybuchła I wojna światowa. Mieliśmy też w składzie Tartakowera, Makarczyka – to byli bardzo silni gracze" – powiedział PAP Andrzej Filipowicz, wielokrotny reprezentant kraju, sześciokrotny olimpijczyk (1960-1972), a po zakończeniu kariery znany działacz i sędzia międzynarodowy.

O potencjale polskich szachów w okresie międzywojennym świadczą miejsca drużyny narodowej na podium olimpiad w tym okresie. Oprócz złota w Hamburgu, były także srebrne medale w Pradze (1931), Monachium (1936) i Buenos Aires (1939) oraz brązowe w Hadze (1928), Warszawie (1935) i Sztokholmie (1937).

"Byliśmy szachową potęgą. W Buenos Aires w 1939 roku mieliśmy kolosalną szansę na powtórzenie sukcesu z Hamburga, ale z uwagi na to, że w trakcie turnieju wybuchła II wojna światowa nie mogliśmy grać z Niemcami ani z drużyną Protektoratu Czech i Moraw. Pół punktu nam zabrakło do połączonej ekipy Niemiec i Austrii, która zwyciężyła" – wspomniał Filipowicz, który jako trzeci Polak, po Dawidzie Przepiórce i Mieczysławie Najdorfie, został wyróżniony tytułem członka honorowego FIDE.

Reklama

W czasach powojennych biało-czerwoni tylko raz i to całkiem niedawno byli blisko medalu. Na ostatniej Olimpiadzie Szachowej w Batumi w 2018 roku zespół w składzie: Jan-Krzysztof Duda, Radosław Wojtaszek, Kacper Piorun, Jacek Tomczak i Kamil Dragun do ostatniej rundy walczył o złoto. Ostatecznie zajął czwarte miejsce, zdobywając 17 pkt meczowych. Przed nim uplasowały się ekipy Chin, USA i Rosji – po 18. Ze srebrnymi i brązowymi medalistami Polacy wygrali.(PAP)

Autor: Marek Cegliński

cegl/ pp/

2020-07-27 07:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone konsekrowane hostie

2024-05-02 12:47

[ TEMATY ]

profanacja

Karol Porwich

W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bytomiu-Szombierkach doszło do profanacji Najświętszego Sakramentu. Policja przekazała w czwartek, że poszukuje sprawców kradzieży z włamaniem.

Rzecznik diecezji gliwickiej ks. Krystian Piechaczek powiedział, że w nocy z poniedziałku na wtorek nieznani sprawcy rozbili taberankulum, z którego zabrali cyboria (pojemniki na Najświętszy Sakrament), małą monstrancję oraz relikwiarz św. Faustyny. W kościele i poza nim znaleziono rozrzucone i sprofanowne konsekrowane hostie. Skradziono także ekran, na którym wyświetlane były pieśni religijne podczas nabożeństw. Parafia nie oszacowała jeszcze strat.

CZYTAJ DALEJ

Odpustowy weekend u franciszkanów [zaproszenie]

2024-05-04 08:48

ks. Łukasz Romańczuk

ks. Mariusz Szypa wypowiada słowa aktu zawierzenia

ks. Mariusz Szypa wypowiada słowa aktu zawierzenia

Franciszkanie Konwentualni z ul. Kruczej we Wrocławiu zapraszają na dwa wydarzenia, które będą miały miejsce w kościele pw. św. Karola Boromeusza. W sobotni wieczór będzie można posłuchać koncertu organowego, a w niedzielę sumie odpustowej będzie przewodniczył bp Maciej Małyga.

4 maja o godz. 19:00 rusza cykl koncertów organowych „Franciszkańskie Wieczory Muzyczne: Mater Familiae” w Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej przy ul. Kruczej we Wrocławiu. Jest to okazja do promocji muzyki sakralnej, a także kultu maryjnego. Pierwszy koncert zagra Tadeusz Barylski, który przez wiele lat posługiwał jako organista w kościele na Kruczej, a także w sanktuarium św. Antoniego w Dąbrowie Górniczej. Podczas koncertu zagra m.in utwory: Johanna Sebastiana Bacha – Fantazja G-dur, Improwizację: Fantazja Regina Coeli czy Bogurodzicę. Koncert rozpocznie obchody odpustu ku czci Matki Bożej

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję