– Miał szansę być uwolnionym, ale poszedł jako dobry pasterz ze swoimi owcami na śmierć - mówił bp łowicki Andrzej Dziuba podczas dziękczynnej Eucharystii. Hierarcha podkreślił, że ks. Wacław był dla ludzi swoich czasów, ale też i dla nas, znakiem oblicza Boga.

Bp Dziuba przypomniał, że ks. Zienkowski, kiedy przybył do Rawy Mazowieckiej w 1932 r., zapisał się w dziejach parafii i miasta jako „niezwykle pokorny człowiek, który swoim życiem pokazywał pokorę i miłość Chrystusa do bliźnich oraz dostrzegał szczególnie potrzebujących”.

Pod koniec Eucharystii została po raz pierwszy odmówiona modlitwa o beatyfikację ks. Zienkowskiego.

Bp Dziuba zaapelował również do mieszkańców Rawy, aby spisali świadectwa i odnaleźli pamiątki po pierwszym ich proboszczu, który po wybuchu wojny pomagał uchodźcom, Żydom, a także organizował pomoc humanitarną. Po aresztowaniu został osadzony w obozie Sachsenhausen, gdzie został zakatowany 5 sierpnia 1940 r.

We Mszy św. uczestniczyli: parafianie, przedstawiciele rodziny ks. Zienkowskiego, poczty sztandarowe oraz przedstawiciele samorządów, którzy złożyli kwiaty pod tablicą upamiętniającą kapłana-męczennika. Po Eucharystii zaprezentowano spektakl słowno-muzyczny „Dar i Tajemnica”, podczas którego wystąpił aktor i reżyser Jerzy Zelnik, zaś część muzyczną wykonała smyczkowa orkiestra kameralna Bealtic Neopolis Ensemble. Pomysłodawcą i organizatorem projektu „DAR i TAJEMNICA” jest Fundacja Zatrzymać Czas. W sierpniu w 9 kościołach w Polsce przedstawi widowisko dla upamiętnienia 100. rocznicy urodzin św. Jana Pawła II.