Reklama

Spotkanie rodzinne w Domanowie

Na zakończenie roku szkolnego 2009/2010 dzięki inicjatywie ks. kan. Walentego Wojtkowskiego, proboszcza parafii pw. św. Doroty w Domanowie, i przy współpracy dyrekcji i grona pedagogicznego SP w Domanowie zorganizowano festyn sportowo-rekreacyjny z okazji Dnia Dziecka i Dnia Matki. Impreza ta realizowana była w ramach projektu „Ruch rzeźbi umysł, serce i ciało”, którego ogólnopolskim organizatorem jest Stowarzyszenie Parafiada w Warszawie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Msza św. w kościele pw. Matki Bożej Zbawiciela w Domanowie zainaugurowała to lokalne przedsięwzięcie. Była także momentem duchowej łączności zarówno z rodzinami, jak i bliskimi tragicznego lotu prezydenckiego samolotu, w którym zginął m.in. inicjator i założyciel Stowarzyszenia Parafiada - o. Józef Joniec. Festyn był też podsumowaniem projektu „Nauka nie gryzie, wiedza procentuje”. Na festyn mieszkańcy parafii przybyli całymi rodzinami. Uroczystość rozpoczął dyrektor szkoły Franciszek Iwańczuk, który serdecznie powitał zaproszonych gości, wszystkich mieszkańców parafii oraz dzieci ze SP w Świrydach, Mniu i Domanowie. Następnie zabrał głos ks. Walenty Wojtkowski, który zapoznał zgromadzonych z rolą i celem festynu, złożył życzenia mamom i dzieciom z okazji ich święta, a wszystkim życzył udanej zabawy. Dyrektor Jolanta Kłosowska przedstawiła harmonogram uroczystości. Uczniowie koła teatralnego przygotowali swoim mamom montaż poetycko-muzyczny i inscenizację pt. „Przygody Helenki”. Ciepłe serdeczne słowa życzeń i dedykowane wiersze oraz piosenki wzruszyły niejedną mamę. Dzieci wręczyły mamom kwiaty, własnoręcznie wykonane laurki oraz przygotowane niespodzianki. W przerwie między montażem poetyckim a inscenizacją wystąpił zespół „Red Stars” z nowym układem tanecznym. „Przygody Helenki” przeniosły widzów w krainę bajki. Jak każda bajka, ta także uczyła szacunku i posłuszeństwa wobec rodziców, pomocy potrzebującym i sprzeciwiała się złu. Mali aktorzy zagrali na tle scenerii wnętrza izb i lasu, w pomysłowo wykonanych strojach i z trafnie dobranymi rekwizytami.
Po części artystycznej rozpoczęły się gry, zabawy i rozgrywki sportowe. Dzieci miały możliwość uczestniczenia w różnych konkursach, które kończyły się nagrodami. Panie nauczycielki zorganizowały bardzo ciekawe, niepowtarzalne gry i zabawy sprawnościowe, np. taniec na gazecie, noszenie piłeczki na paletce, skoki na piłce itp. Atrakcją było „wesołe miasteczko”, gdzie dzieci mogły pozjeżdżać na zjeżdżalni, powirować na karuzeli itp. Każdy mógł spróbować szczęścia w loterii fantowej, zorganizowanej przez Caritas. Każdy los był pełny. Niektórym szczęście dopisało - wylosowali drogie, atrakcyjne przedmioty lub książki.
Ciekawe były zorganizowane wystawy prac kółek zainteresowań z programu „Nauka nie gryzie, wiedza procentuje”. Klub matematyków z Domanowa przedstawił m.in. matematyczne wyszywanki - kąty proste i ostre wyszyte za pomocą igły i nici. Koło historyczne zaprezentowało fotogazetkę ze zdjęciami zabytkowych obiektów okolicznych miejscowości. Koło rękodzieła artystycznego przedstawiło na wystawce rysunki wykonane techniką origami, papierowe wycinanki, bibułowe kwiaty, gliniane figurki, zwierzęta z kamieni, sylwetki psów wyklejane włóczką i rysunki pastelami. Dużym zainteresowaniem, szczególnie dziewczynek kl. 0-IV, cieszyło się stoisko „uroda”, gdzie pani malowała twarze, robiła niepowtarzalne tatuaże.
Nie zabrakło rozrywek w ping-ponga oraz rodzinnych rywalizacji w piłkę nożną - synowie kontra ojcowie i w siatkę - dziewczynki kontra mamy. Przeprowadzone zostały rodzinny konkurs plastyczny pt. „Największe marzenie mojego dziecka” oraz „Najpiękniejsza laurka dla mamy”.
Ponadto każdy mógł posilić się kiełbaską z grilla i bigosem, które przygotowały panie kucharki ze szkolnej stołówki. Dzieci oblegały stoisko z watą, lodami i słodyczami.
Przygrywali „Zespół Ostrowski” z Brańska oraz Zbigniew Derewońko z synami, grający na gitarze, który pieśniami patriotycznymi poruszył serca słuchaczy.
Festyn zakończył się ok. godz. 21 odmówieniem Litanii do Serca Pana Jezusa oraz odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego. Proboszcz ks. Wojtkowski podziękował Bogu za dar pogody, szczęśliwy przebieg spotkania, wspólne przebywanie oraz pomoc w organizacji i przebiegu uroczystości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z Sabalenką

2024-05-04 22:18

[ TEMATY ]

sport

PAP/EPA/JUANJO MARTIN

Iga Świątek pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7) w finale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. To 20. w karierze impreza wygrana przez polską tenisistkę. Spotkanie trwało trzy godziny i 11 minut.

Świątek zrewanżowała się Sabalence za ubiegłoroczną porażkę w finale w Madrycie. To było ich 10. spotkanie i siódma wygrana Polki.

CZYTAJ DALEJ

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z Sabalenką

2024-05-04 22:18

[ TEMATY ]

sport

PAP/EPA/JUANJO MARTIN

Iga Świątek pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7) w finale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. To 20. w karierze impreza wygrana przez polską tenisistkę. Spotkanie trwało trzy godziny i 11 minut.

Świątek zrewanżowała się Sabalence za ubiegłoroczną porażkę w finale w Madrycie. To było ich 10. spotkanie i siódma wygrana Polki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję