Paradyski kościół staje się sanktuarium diecezjalnym
Przed nami kolejne ważne prace remontowe kompleksu klasztornego w Paradyżu. Pocysterski klasztor jest dla diecezji zielonogórsko-gorzowskiej miejscem niezmiernie ważnym nie tylko ze względu na estetyczne i historyczne walory. Od 15 sierpnia miejsce to stanie się sanktuarium maryjnym!
Pierwotny kościół w Paradyżu wzniesiony został w drugiej połowie XIII w. Zbudowany został – jak nakazywały reguły gotyckiej architektury - na planie krzyża łacińskiego. Świątynia była budowlą bazylikową, trójnawową, orientowaną. Wzniósł ją najprawdopodobniej zespół budowniczych z macierzystego klasztoru w Brandenburgii. Zbudowana została z cegły palonej na fundamentach z kamienia polnego powiązanego wapnem. Części konstrukcyjne i detale dekoracyjne wykonano z formowanej cegły.
Już pierwsza połowa XIV w. przyniosła zmiany w kształcie świątyni. Bliżej nieokreślona katastrofa budowlana spowodowała zniszczenie wschodniej części kościoła z transeptem, chórem i kaplicami. Podczas odbudowy nie powrócono już do pierwotnego charakteru kościoła - nie odbudowano już np. transeptu ani partii chóru. Po przebudowie kościół – pierwotnie zbudowany na planie krzyża łacińskiego – miał już rzut prostokąta.
Pożary w latach 1633 i 1722 stały się przyczyną kolejnych przemian. Ostatecznie odnawianie kościoła klasztornego zakończyło się w 1793 r. - właśnie XVIII w. jest czasem, kiedy budowle pocysterskiego opactwa zyskały obecny barokowy charakter. Mimo licznych zmian do dziś zachowały się wczesnogotyckie mury i sklepienia krzyżowo-żebrowe z ok. połowy XIII w.
Reklama
Cystersi opuścili klasztor w XIX w. po tym, jak nastąpiła jego kasacja. Do rąk Kościoła wrócił dopiero w 1947 r. W latach 1964 - 1969 dokonany został generalny remont obiektu, który znajdował się w stanie poważnego zaniedbania i dewastacji. Wtedy też wnętrze kościoła przemalowane zostało na kolor biały.
W lutym 2007 roku rozpoczęły się poprzednie prace restauracyjne. Prace konserwatorskie, architektoniczne i technologiczne objęły najważniejsze elementy wystroju wraz z organami. Nie zajmowano się natomiast ołtarzem głównym ani bocznymi ołtarzami św. Walentego, św. Stanisława, św. Jana Kantego i św. Bernarda., zostawiono również konfesjonały, ambony i Kaplicę Matki Bożej Paradyskiej.
Badaniom podległy m.in. tynki i polichromie na ścianach i sklepieniach. Przeanalizowano również układ warstw dekoracyjnych m.in. na stallach, ławkach i bocznych ołtarzach. Pozwoliło to na jeszcze dokładniejsze zapoznanie się z wyglądem kościoła na przestrzeni wieków.
Okazało się, że przetrwały fragmenty gotyckich i manierystycznych polichromii, jednak to barokowy splendor był tym, co dominowało zarówno we wnętrzu kościoła, jak i na zewnątrz. Dzięki tym odkryciom konserwatorzy byli w stanie stwierdzić, jak wyglądało i zmieniało się przez stulecia wnętrze świątyni. Z tego też powodu zdecydowano się na wydobycie i odrestaurowanie XVIII-wiecznej kolorystyki - było to główne konserwatorskie zadanie projektu.
Podczas konserwacji ścian i sklepień nie tylko wyszły na jaw interesujące odkrycia – okazało się również, że sklepienia w nawie głównej i ściany w nawie północnej wymagają natychmiastowych napraw konstrukcyjnych. Zaniedbanie groziłoby katastrofą budowlaną – mogło dojść do zawalenia całego przęsła nawy głównej.
Swoiste odrodzenie przeszły też prawie wszystkie obrazy stanowiące wystrój świątyni. Nie mogły zostać pominięte, gdyż w większości powstały w XVIII w. jako przemyślane uzupełnienie wystroju kościoła – zarówno pod względem ikonograficznym, jak i estetycznym. Po szeregu zabiegów z płócien zniknęły zabrudzenia i przemalowania. Podobrazia płócienne przeszły techniczną konserwację (m.in. wymieniono lite deski na krosna drewniane). Również ramy doczekały się nowego wizerunku – a właściwie wróciły do swego wyglądu sprzed wieków, bowiem przywrócono im ich barokową kolorystykę.
Rozpoczęły się prace remontowo-konserwatorskie przy hełmach wież kościoła pw. Wniebowzięcia NMP i św. Marcina z Tours w Gościkowie (pow. świebodziński), na które pozyskano środki od Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. O pracach w Paradyżu informuje Barbara Bielinis-Kopeć - Lubuski Wojewódzki Konserwator Zabytków w Zielonej Górze.
Dziś weszliśmy na sięgającą 56 m wieżę. Konserwatorzy zdjęli kulę z krzyżem i wydobyli z niej dwie puszko, w których były dokumenty, trzy relikwie (w tym św. Stanisława biskupa) i monety (najmłodszy denar z 1780 r.). Zostaną one poddane konserwacji. Konserwacji poddane zostanie również oryginalne, pochodzące z lat 80. XVIII w. pokrycie hemów wież z blachy miedzianej. Wcześniej zostaną ono poddane badaniom konserwatorskim, aby ustalić, czy nie zachowały się dekoracje, jakie odkryto na sygnaturce, która pięknie prezentuje się po wykonanej przed kilku laty konserwacji. Wszystko może się zdarzyć.....Trzeba pamiętać, że dawne opactwo cystersów w Gościkowie jest Pomnikiem Historii i należy do najcenniejszych zabytków sztuki sakralnej w województwie lubuskim. Dominantę architektoniczną założenia stanowi świątynia, której sylweta, zaakcentowana dwiema wieżami i sygnaturką w kalenicy dachu, góruje nad klasztorem i okolicą. Budynki klasztorne przylegają do świątyni od strony południowej i wschodniej. Kościół jest trójnawową bazyliką z prezbiterium zamkniętym prostą ścianą z obejściem. Jego wnętrze przesklepiono sklepieniami krzyżowo-żebrowymi. Kamień węgielny pod budowę położono w 1234 r. Konwent przybył tu z Brandenburgii w 1236 r., gdy kończono budowę kościoła w macierzystym opactwie w Lehnin. Doświadczenia brandenburskiego warsztatu budowlanego wykorzystano przy wznoszeniu tutejszego kościoła. Pani prof. Ewa Łużyniecka określiła fazy budowy wskazując pierwszą na okres od 1236 r. do 4 ćw. XIII w. Wczesnogotycką budowlę wzniesiono z cegły palcówki w wątku wendyjskim, wznosząc bazylikowy korpus kościoła. Forma ukształtowana wschodniej partii nie została wyjaśniona – została zniszczona podczas katastrofy pod k. XIII w. W drugim etapie tj. pod koniec XIII w. wykonano obecne prezbiterium i wschodnie obejście, które nawiązuje do śląskiej architektury zakonów cysterskich. Wzorcem był najprawdopodobniej kościół cystersów w Lubiążu. W XIII w. po południowej stronie kościoła wzniesiono murowane, piętrowe budynki klasztorne, rozplanowane wokół wirydarza. Przesklepienie wnętrz sklepieniami krzyżowo-żebrowymi zakończyło budowę gotyckiej świątyni, co nastąpiło najprawdopodobniej w 1397 r. Wnętrza klasztoru i krużganki były bogato przyozdobione licznymi freskami i obrazami, jednak sama świątynia prezentowała się skromnie, co zgodne było z regułą zakonu. W 1633 r. pożar uszkodził klasztor i wschodnią część kościoła. Prowadzone od ok. poł. XVI w. do 1 tercji XVII w. prace stanowiły trzeci etapu budowy świątyni, podczas których wykonano zachowane do dnia dzisiejszego obejście i cylindryczną w formie kaplicę pw. Krzyża Św. po północno-wschodniej stronie świątyni. Kolejny pożar w 1722 r. strawił znaczną część klasztoru. Do 1788 r. trwała odbudowa i częściowa przebudowa. Całości nadano nową barokową szatę architektoniczną - po stronie zachodniej wzniesiono dwie wieże, a ponadto kaplicę pw. Matki Boskiej Paradyskiej i kaplicę pw. św. Wojciecha. Wybudowano też nowy szczyt wschodni. W takim kształcie zespół klasztorny przetrwał do dnia dzisiejszego jako przykład harmonijnego i malowniczego połączenia gotyckiej architektury ujętej w barokowy kostium, który jest dziełem architekta Karla Martina Frantza (1712-1755). Wnętrze świątyni przyozdobili wybitni mistrzowie epoki. Sięgający 15 m wysokości ołtarz główny z 1739 r. stanowi dzieło wysokiej klasy artystycznej. Zdobią go obrazy jednego z najwybitniejszych twórców śląskiego baroku Felixa Antona Schefflera (1701-1760), zaś dekoracje rzeźbiarskie wyszły spod dłuta Johanna Caspara Hennevogla i jego synów. Późnobarokową emporę z prospektem organowym wykonał Joachim Gottlob Peter, a wczesnoklasycystyczne stalle w prezbiterium Ignacy Grimmel. Wnętrze świątyni wyposażono w liczne ołtarze w technice stiuku gipsowo-wapiennego, obrazy i epitafia pochodzące w dużej mierze z XVII i XVIII w. Od 2007 r. kompleksowym pracom konserwatorsko-restauratorskim poddano większość elementów wyposażenia świątyni, w tym emporę i prospekt organowy, przywracając barokową kolorystykę imitującą różnokolorowy kamień. Kolorystyka ta występowała również na ławkach i stallach. Piękną bursztynową marmoryzacja stalli w prezbiterium udało się odsłonić po długotrwałych i żmudnych badaniach i pracach konserwatorskich, które prowadzili konserwatorzy M. Kozarzewski i P. Gorek. Prawdziwym wyzwaniem była konserwacja monumentalnego ołtarza głównego, która po kilku latach szczęśliwie dobiegła końca. Proces przywracania zabytku do dawnej świetności nie został jeszcze zakończony, choć w przeciągu ostatnich lat zrealizowano ogrom prac i przeprowadzono szereg badań, które wydobyły na światło dzienne ukryte piękno budowli i jej wystroju.
W 2024 r. do seminariów diecezjalnych i zakonnych wstąpiło 301 mężczyzn, o 21 więcej niż w 2023 r. Żeński nowicjat zakonny rozpoczęło 66 kobiet, a w klasztorach kontemplacyjnych przybyło 15 mniszek, o 12 mniej niż rok wcześniej – poinformowała Krajowa Rada Duszpasterstwa Powołań.
Z danych przekazanych PAP przez Krajową Radę Duszpasterstwa Powołań (KRDP) wynika, że w 2024 r. formację rozpoczęło 301 mężczyzn, w tym w seminariach diecezjalnych 196, a w zakonnych 105. Rok wcześniej było to 280 mężczyzn, w tym w diecezjalnych 195 i 85 w zakonnych. To o 21 mężczyzn więcej niż rok wcześniej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.