Reklama

Tajemnice średnio wiecznych murów

Kościół św. Wincentego i św. Jakuba oraz św. Jakuba starszego, to miejsca we Wrocławiu związane ze szlakami, którymi w średniowieczu udawano się także do Santiago de Compostella. Trzydziestu uczniów Szkoły Podstawowej nr 2 w Lubaniu razem z ks. Markiem Kurzawą podążali w czerwcu szlakiem św. Jakuba po Wrocławiu i Lubiążu

Niedziela legnicka 31/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podoba mi się, że dziś, po tylu latach, chodzimy po tych szlakach, jak ludzie, którzy żyli dawno temu - mówi Patrycja Szulc z kl. Vb, jedna z uczennic biorących od ubiegłego roku udział w odbywającym się w szkole w Lubaniu programie „Einstain” pod hasłem „I Ty możesz zostać badaczem dróg św. Jakuba”.
- Mnie ten szlak wydaje się bardzo tajemniczy - dodaje Dawid Zakrzewski z kl. Va. - Czasami zastanawiam się, dlaczego ludzie tędy wędrowali, jak wyglądały ich wędrówki.
Trzydziestu uczniów, którzy 11 i 12 czerwca podążali szlakiem św. Jakuba po Wrocławiu i Lubiążu, odwiedziło m.in. rynek, Halę Stulecia i Ostrów Tumski, na którym ślady średniowiecznych czcicieli św. Jakuba do dziś są czytelne.

Po średniowiecznym trakcie

Wrocławski szlak św. Jakuba jest częścią średniowiecznego szlaku komunikacyjnego, który łączył wybrzeże Bałtyku z południem Europy. Wytyczając go kilka lat temu na nowo, starano się odtworzyć jego przebieg z czasów późnego średniowiecza, a więc wtedy, gdy pielgrzymki do Santiago de Compostela były szczególnie popularne. Obecnie przez stolicę Dolnego Śląska przebiegają dwie trasy szlaku św. Jakuba: dłuższa - oznakowany muszlą białą (zwana szlakiem św. Jana Chrzciciela) i krótsza, oznakowana żółtą muszlą (zwana szlakiem bł. Czesława). Ich rozwidlenia znajduje się przy pl. Wróblewskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Śladem białych muszelek

Reklama

Szlak św. Jana Chrzciciela, nazwany tak od patrona miasta i katedry, prowadzi przez najstarszą część Wrocławia - Ostrów Tumski. Pierwsza świątynia (niewielka rotunda) została wzniesiona w tym miejscu jeszcze przed rokiem 1000. Po zjeździe gnieźnieńskim wybudowano katedrę przedromańską, trójnawową. Przetrwała ona do lat 1038-39. Stojąca obecnie świątynia jest czwartą z kolei. Wzniesiono ją w XIV wieku. Katedra na tym miejscu stała już zatem w czasach, gdy najintensywniej rozwijał się zwyczaj pielgrzymowania do grobu św. Jakuba.
Jeszcze ściślej związany ze szlakiem jest znajdujący się po północnej stronie katedry niewielki romański kościół św. Idziego (XII wiek), to najstarsza zachowana świątynia miasta. Z kultem Apostoła łączy go osoba fundatorki - Marii, żony Piotra Włostowica, która pielgrzymowała do grobu św. Jakuba. Wiemy, że na pewno dotarła do St. Gilles, być może udało się dotrzeć także do samego Santiago.
Ona, a szczególnie jej mąż - Piotr, śląski możnowładca, palatyn (wojewoda) Bolesława Krzywoustego - są interesującymi postaciami. Mieli ufundować 77 kościołów m.in. kościół Najświętszej Maryi Panny na Piasku i św. Marcina, które miniemy za chwilę. W Polsce najstarszy typ kościołów romańskich ochrzczono, od przydomka Włostowica-Dunin, mianem kościołów duninowych.

Kościół na piętrze

Wędrując dalej ul. Katedralną, miniemy po lewej stronie pałac biskupi. Po prawej natomiast - dwukondygnacyjny kościół Świętego Krzyża. Gotycki, ufundowany w 1290 r. przez Henryka IV Probusa, miał być poświęcony patronowi śląskich Piastów - św. Bartłomiejowi. Jednak, gdy podczas kopania fundamentów znaleziono korzeń w kształcie krzyża, zdecydowano się wybudować bardzo rzadki wówczas w Europie rodzaj kościoła - by dolnemu nadać wezwanie św. Jakuba, a górnemu - Świętego Krzyża. Kanonikiem tutejszej kolegiaty był m.in. Mikołaj Kopernik.
Podążając dalej w kierunku ul. św. Jadwigi, pozostawiamy po drugiej stronie Odry kościół św. Marcina. W średniowieczu pełnił on funkcję kaplicy znajdującego się tu zamku piastowskiego. W nim modliła się m.in. św. Jadwiga Trzebnicka (XII/XIII wieku). Z tą Świętą związany jest kult św. Jakub. A to za sprawą pewnego rysunku. Otóż w ilustrowanej „Legendzie o św. Jadwidze”, pochodzącej z XIV wieku, na jednej z rycin przedstawieni są pielgrzymi udający się do Trzebnicy. Pielgrzymi mają na głowach kapelusze z muszlami przegrzebka - symbol pątników udających się do Santiago de Compostella.

Fundacyjny tympanon

Mijamy Most Tumski i wzniesiony niedawno pomnik abp. Bolesława Kominka. Po prawej stronie wznosi się ogromna bryła kościoła gotyckiego Najświętszej Maryi Panny. Wewnątrz - w prawej nawie, nad wejściem do bocznej kaplicy - zachował się romański portal wejścia do dawnego klasztoru, z tympanonem fundacyjnym Marii, żony Włostowica, tej która osobiście wędrowała do Santiago, i jej syna Świętosława (ok. 1175 r.). Nad postaciami napis w języku łacińskim: „Mario, Matko Łaski Bożej, niech ja Maria Tobie złożę, a ze mną syn mój Świętosław, w darze tej świątyni gmach”.
Po przeciwległej stronie ulicy - cerkiew pw. św. św. Cyryla, Metodego i Anny, będący niegdyś kościołem poświęconym św. Jakubowi Starszemu przy klasztorze sióstr augustianek. Na fasadzie budynku do dziś znajduje rzeźba przedstawiająca Świętego w kapeluszu z muszlą i z pielgrzymim kosturem.
Wezwanie św. Jakuba (obok św. Wincentego) nosi także świątynia znajdująca się na pl. Nankiera. Dojdziemy do niej, przechodząc przez most Piaskowy. Pierwsza wniesiona w tym miejscu w stylu romańskim świątynia, ufundowana na początku XII wieku przez Henryka I Brodatego, nosiła wezwanie św. Jakuba. Do dziś przed kościołem, na nieodnowionej jeszcze kolumnie, na której niegdyś znajdowała się figura Matki Bożej, zobaczymy muszlę przegrzebka - znak pielgrzymujących do Santiago.
Wracamy do kościoła św. Macieja, skąd szlak, oznaczony białymi muszlami, prowadzi nas ul. Szewską do kościoła św. Marii Magdaleny, gdzie łączy się z oznaczonym żółtymi muszlami szlakiem św. Czesława (prowadzącym koło Muzeum Poczty i Telekomunikacji, przez pl. Dominikański, na którym dawna Via Regia krzyżowała się Bursztynowym Szlakiem, obok kościoła św. Wojciecha, gdzie w barokowej kaplicy spoczywają szczątki bł. Czesława, patrona Wrocławia, a stamtąd ul. Vita Stwosza do kościoła św. Marii Magdaleny). Stad wędrujemy do Rynku.

Europejski olbrzym

- Gdy po tatarskiej nawale w 1241 r. książę Bolesław Rogatka wystawił akt lokacyjny dla nowego miasta handlowego, wybrał w tym celu teren dotychczas niezasiedlony, przy Via Regia, nieco na zachód od dotychczasowych osiedli przy Bursztynowym Szlaku - podkreślają autorzy przewodnika „Droga św. Jakuba. Via Regia. Dolny Śląsk”. Znajdujący się na środku Rynku ratusz pochodzi z XIII-XIV wieku, a więc czasu rozkwitu pielgrzymek do Compostelli. Z tamtych czasów pochodzi także - znajdująca się w piwnicach budynku - najstarsza piwiarnia w mieście. Piwem ze Świdnicy, Lubania, Bolesławca i Lwówka częstowano tu najprawdopodobniej już w 1273 r.
Mijamy ratusz z południowej strony. Ulicami Kiełbaśniczą i Rzeźniczą udajemy się w kierunku ul. św. Mikołaja, mijamy cerkiew Narodzenia Najświętszej Maryi Panny i wychodzimy z centrum Wrocławia.

Podczas pisania tekstu korzystałam z książek: „Droga św. Jakuba. Via Regia. Dolny Śląsk”, przewodnik pielgrzyma, Janice Fundacja Wioski Franciszkańskiej 2006 oraz Janusza Czerwińskiego „Wrocław”, Wrocław 2004.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta Faustyna. Ciche serce wielkiej misji

2025-04-09 17:28

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

Graziako

Nie miała wykształcenia. Nie miała znajomości. Co oczywiste, nie miała smartfona, zasięgów w mediach społecznościowych czy po prostu platformy, dzięki której przebiłaby się ze swoim przekazem. A jednak. To właśnie jej - Helenie Kowalskiej, prostej dziewczynie z ziemi łęczyckiej, późniejszej siostrze Faustynie, Jezus powierzył jedną z najważniejszych misji XX wieku. Misję Bożego Miłosierdzia.

Już 26 kwietnia odbędzie się wielkie wydarzenie artystyczno-modlitewne Symfonia Miłosierdzia. Z nowoczesnej sceny usytuowanej niedaleko Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w krakowskich Łagiewnikach popłynie na świat w 16 językach utwór, wykonywany przez około 200 artystów, w pełni złożony ze słów siostry Faustyny i sławiący Boże Miłosierdzie. Będzie to nie tylko modlitwa o Miłosierdzie, ale też wielkie wołanie o pokój, które za pośrednictwem telemostu jednocześnie będzie płynąć z sześciu kontynentów.
CZYTAJ DALEJ

Dziecko we wrocławskim Oknie Życia

2025-04-09 14:40

Marzena Cyfert

Okno Życia przy ul. Rydygiera we Wrocławiu

Okno Życia przy ul. Rydygiera we Wrocławiu

9 kwietnia o godz. 10 siostry boromeuszki z fundacji Evangelium Vitae przy ul. Rydygiera usłyszały dzwonek informujący, że w Oknie Życia znajduje się dziecko.

Znalazły w nim zadbanego chłopczyka. – Nie wiemy dokładnie, ile ma lat, wygląda na 2-latka. Chłopczyk jest kulturalny, elokwentny, bardzo grzeczny. Dziękuje za wszystko, nie boi się. Po prostu bardzo fajny dzieciak. Jest to nasze 23. dziecko znalezione w Oknie – mówi s. Ewa Jędrzejak, boromeuszka z fundacji Evangelium Vitae, która prowadzi Okno Życia.
CZYTAJ DALEJ

O Górskiej Drodze Krzyżowej (GDK) na Podhalu: modlitwa towarzysząca wysiłkowi staje się owocniejsza

2025-04-11 08:11

[ TEMATY ]

Wielki Post

ekstremalna Droga Krzyżowa

EDK

Podhale

GDK

Ks. Marek Kordaszewski MIC_Zakopane - Głos z Cyrhli / Facebook

Jeśli podejmiemy trud pójścia razem z Chrystusem przez to życie, nie będzie łatwo, ale widoki, jakie będą nam towarzyszyć i przeżycia na tej drodze są niepowtarzalne - powiedział w rozmowie z Polskifr.fr ks. Marek Kordaszewski MIC, organizator Górskiej Drogi Krzyżowej (GDK) na Wielki Kopieniec (1328 m n.p.m.) w Tatrach.

Marianin ks. Marek Kordaszewski z parafii Miłosierdzia Bożego w Zakopanem-Cyrhli, wspominając początki GDK na jej terenie, wskazał, że „na początku było sceptycznie”, bo z pewnością „łatwiej jest uczestniczyć w drodze krzyżowej, będąc w kościele w ławce”. Przekonywał jednak, że „warto zaryzykować”. Tak trzy lata temu odbyła się pierwsza GDK na Wielki Kopieniec z udziałem ok. 20 osób. Z każdym rokiem przybywa pątników. W roku 2024 uczestniczyło 29, a w tym roku 2025 uczestniczyło 49 osób. „Każdy szedł indywidualnie, w tempie jakim chciał, miał tekst do rozważania lub wsłuchiwał się w audio, które były przekazane z Ekstremalnej Drogi Krzyżowej (EDK) ogólnopolskiej” - opowiedział ks. Marek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję