Reklama

Zbliżać ludzi chorych do Boga

Od 1991 r. ks. Józef Szlaga pełni posługę kapelana w Szpitalu Rejonowym w Suchej Beskidzkiej. W jego dwudziestopięcioletniej pracy kapłańskiej jest to służba o wyjątkowym charakterze.

Niedziela małopolska 36/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Fryderyk Warta: - Jakie okoliczności zdecydowały, że został Ksiądz kapelanem szpitalnym?

Ks. Józef Szlaga: - Zanim zostałem kapelanem, posługiwałem w duszpasterstwie parafialnym w Zawoi i Odrowążu Podhalańskim. W 1991 r. abp Kazimierz Nycz, jeszcze jako biskup archidiecezji krakowskiej, czynił rozpoznanie wśród kapłanów z takimi predyspozycjami, które byłyby przydatne w duszpasterstwie chorych. Uznał, że moja osobowość i dotychczasowa służba kapłańska predysponują mnie do tej roli. Propozycję przyjąłem i od dziewiętnastu lat jestem kapelanem w suskim szpitalu.

- Czy do tej posługi należy się specjalnie przygotowywać?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Nie ma specjalistycznych szkoleń dla kapelanów szpitalnych. Ważne tu są pewne cechy osobowości, charakteru, które umożliwiają dobre relacje kapłana z osobami cierpiącymi. Organizuje się natomiast kursy, spotkania, na których omawiane są problemy duszpasterstw w szpitalach. Częstą mają one charakter wymiany doświadczeń i wzajemnego wzbogacania się w tej szczególnej posłudze.

- W jakich warunkach przychodzi Księdzu wypełniać posługę w suskim szpitalu?

- To jeden z największych szpitali w Małopolsce. Przeciętnie na oddziałach przebywa ok. 300 pacjentów. Ten rodzaj duszpasterstwa stawia przed kapłanem wiele wyzwań. Po latach starań udało mi się doprowadzić kaplicę szpitalną pw. Miłosierdzia Bożego do miejsca godnego Eucharystii, modlitw i nabożeństw związanych z rokiem liturgicznym. Licznie korzystają z niej pacjenci szpitala, a także personel.

Reklama

- Kaplica robi wrażenie! W jakim stopniu to sakralne miejsce w szpitalu i posługa kapelana pomagają pacjentom?

- Codziennie w kaplicy odprawiana jest Eucharystia o godz. 18.30, a w środę o 6.30. Przed Mszą św. odbywa się spowiedź. W każdy dzień od godz. 6.30 udzielam pacjentom Komunii św; w czasie Mszy św. i w salach. Ciężko chorych spowiadam w ich szpitalnych łóżkach. Pragnę zauważyć, że z sakramentu pokuty i pojednania korzysta większość pacjentów, tj. ok. 60-70%. Są przypadki, że spowiadają się pacjenci, którzy i kilkadziesiąt lat nie otwierali się na Boga. Z kolei w niedziele odprawiam Msze św. o 6.30 i 17, a ponadto w okresie Adwentu i Wielkiego Postu sprawuję o 14 Eucharystię dla personelu szpitala. Podobnie jak w parafiach, w okresie Wielkiego Postu odprawiane są w kaplicy Gorzkie Żale, a w piątki i niedziele - Droga Krzyżowa. W każdy 1. piątek i 1. sobotę miesiąca porannej Mszy św. towarzyszy wystawienie Najświętszego Sakramentu i adoracja trwa przez cały dzień. Odprawiamy też nabożeństwa majowe do Matki Bożej, czerwcowe do Serca Pana Jezusa, w październiku - różańcowe, a w następnym miesiącu modlimy się za zmarłych pacjentów. Stałą modlitwą jest również koronka do Miłosierdzia Bożego. Zgodnie z katolickim rokiem liturgicznym, w kaplicy odprawiane są wszystkie nabożeństwa, w których licznie uczestniczą chorzy, a częściowo również personel.

- Na czym polega misja duchowa kapelana szpitalnego?

- W każdej posłudze kapłańskiej naczelnym posłaniem jest zbliżanie ludzi do Boga. Pokazywanie prawdziwego sensu ziemskiego życia, które ma prowadzić na spotkanie z Bogiem. Szpital to szczególne miejsce refleksji nad życiem, powiązane z otwarciem na Słowo Boże. Dlatego misja ewangelizacyjna w tym miejscu stwarza szanse głębszego przeżywania wiary u ludzi chorych, cierpiących, często świadomych nadejścia kresu życia ziemskiego. Oprócz zwykłych posług liturgicznych rozmawiam z chorymi indywidualnie. Staram się pomóc pacjentom znaleźć w cierpieniu duchową ulgę, pocieszenie i nadzieję. Tego potrzebują chorzy. Ta świadomość potrzeby niesienia duchowego wsparcia i zbliżania ludzi chorych do Boga jest dla mnie bodźcem motywującym, choć czasem bywa też uciążliwa i wymaga poświęcenia.

- W czym się to przejawia?

- Oprócz wymienionych tu powinności kapłańskich kapelan szpitalny musi być dyspozycyjny przez całą dobę. Nierzadko zdarza się, że w nocy jestem wzywany, aby udzielić sakramentów ciężko choremu lub osobie w stanie krytycznym po urazach powypadkowych. Takie posługi kapłańskie są bardzo ważne i nie może tu być żadnej opieszałości. Trzeba też być przygotowanym na indywidualne wezwania i potrzeby pacjentów. Dlatego poza podstawowymi powinnościami, które wynikają ze stałej posługi o charakterze liturgicznym i udzielania sakramentów, zdarzają się w szpitalu dłuższe pobyty. Pragnę dodać, że ponadto służę dorywczo pomocą kapłańską dla parafii w Suchej Beskidzkiej, jeżeli takie potrzeby zgłasza proboszcz, ks. prał. Stanisław Bogacz.

- Jak układają się relacje Księdza z dyrekcją i personelem szpitala?

- W czasie dziewiętnastoletniego posługiwania w suskim szpitalu spotykam się zawsze z życzliwością i zrozumieniem dla mej kapłańskiej posługi zarówno ze strony dyrekcji szpitala, jak i personelu medycznego oraz obsługi. Nawiązałem wiele dobrych relacji z osobami tu pracującymi.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Ks. Wojciech Węgrzyniak zaznacza, że „od czasu do czasu zastanawiamy się, co jest najważniejsze, cośmy powinni przede wszystkim w życiu robić”. Biblista wskazuje, że odpowiedź znajduje się w dzisiejszej Ewangelii. „Przede wszystkim powinniśmy trwać w Chrystusie” - mówi.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Jubileuszowy Dzień Wspólnoty w Czerwieńsku

2024-04-29 09:23

[ TEMATY ]

Ruch Światło‑Życie

Parafia Czerwieńsk

Jubileuszowy Dzień Wspólnoty

Waldemar Napora

Udział w spotkaniu wzięli ks. Dariusz Korolik, obecny moderator Ruchu Światło-Życie w naszej diecezji, kapłani związani z Oazą w różnym czasie, animatorzy oraz pary Domowego Kościoła

Udział w spotkaniu wzięli ks. Dariusz Korolik, obecny moderator Ruchu Światło-Życie w naszej diecezji, kapłani związani z Oazą w różnym czasie, animatorzy oraz pary Domowego Kościoła

Ruch Światło-Życie w ramach jubileuszu 50-lecia istnienia w diecezji zaprosił byłych oazowiczów na spotkanie w ramach Jubileuszowego Dnia Wspólnoty.

Jedno z kilku takich zaplanowanych spotkań odbyło się 27 kwietnia w parafii pw. św. Wojciecha w Czerwieńsku. Rozpoczęło się Mszą św. w kościele parafialnym pod przewodnictwem ks. Jana Pawlaka, wieloletniego uczestnika i moderatora Ruchu. Udział w spotkaniu wzięli ks. Dariusz Korolik, obecny moderator Ruchu Światło-Życie w naszej diecezji, kapłani związani z Oazą w różnym czasie, animatorzy oraz pary Domowego Kościoła. Przybyły także rodziny zainteresowane formacją w grupach oazowych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję