Reklama

Korony dla ma tki pocieszenia

Ksiądz biskup Krzysztof Nitkiewicz przewodniczył uroczystościom koronacyjnym cudownego wizerunku Matki Bożej Bogoryjskiej. Świadkami doniosłego wydarzenia było około 8 tysięcy wiernych, przybyłych w ostatnią niedzielę sierpnia do sanktuarium w Bogorii ze wszystkich zakątków naszej diecezji.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cztery wieki miną niebawem od momentu, gdy łaskami słynący obraz Madonny trafił na ziemię staszowską. Był rok 1620. Krzysztof Podłęski w założonej przez siebie osadzie Bogoria wystawił drewniany kościół, a wraz z nim ufundował klasztor dla kanoników regularnych. Ojcowie zakonni przybyli tu z Krakowa. Jeden z nich - Justus Pomorski przywiózł ze sobą wizerunek Maryi z Dzieciątkiem, który umieszczony został początkowo w niedalekiej Kiełczynie, a dopiero później przeniesiono go na obecne miejsce. Pierwsze, niezwykłe znaki zaczęły się dziać zaraz potem. Z czasem cudów było coraz więcej. Zakonnicy zaczęli prowadzić ich rejestr. Do świątyni napływały liczne wota dziękczynne za wysłuchane modlitwy. Miejsce stało się sławnym ośrodkiem kultu. Ciągnęły tu pielgrzymki, nierzadko z bardzo odległych stron. Tak jest do dzisiaj. U stóp Bogoryjskiej Pani wierni każdego dnia wypraszają potrzebne im łaski. Od 11 maja 2008 r. trwa wieczysta nowenna do Matki Bożej Pocieszenia, która z tygodnia na tydzień gromadzi coraz większą liczbę osób. Niedawno z inicjatywy księdza proboszcza Andrzeja Wierzbickiego obraz przeszedł gruntowną konserwację. Teraz na skronie Madonny i jej Syna nałożone zostały korony biskupie.
- Ten dzień był wyczekiwany przez pokolenia czcicieli Matki Pocieszenia - mówił podczas ceremonii Ksiądz Proboszcz. - Tym uroczystym aktem potwierdzona zostaje wiara naszych przodków i nasza w cudowną obecność Matki Bożej na tej ziemi. Przy okazji koronacji chcemy również dokonać osobistego aktu wybrania Maryi Panią naszego życia, królową serc i umysłów. Chcemy zawierzyć Jej nasze wczoraj, dziś i jutro.
Bp Krzysztof Nitkiewicz w homilii zaznaczył, że koronowany wizerunek Madonny Bogoryjskiej powinien inspirować do refleksji nad naszą duchowością maryjną. - Poprzez dzisiejszą koronację pragniemy oczyścić się z fałszywej pobożności i dwulicowości. Najświętsza Dziewica nie potrzebuje naszych koron. One są potrzebne nam, Jej dzieciom. Bowiem widzialny znak w postaci koronowanego wizerunku Bogoryjskiej Matki Pocieszenia pomoże nam osiągnąć pełnię dojrzałości chrześcijańskiej. Ona będzie się przejawiała w codziennej walce ze złem, rozpoczynając od zła, które rozpleniło się w naszym sercu, w naszych rodzinach i w naszej Ojczyźnie - mówił Ksiądz Biskup.
Ordynariusz diecezji nawiązał również do 30. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych. Zwrócił uwagę, że strajkujący robotnicy umieszczali zawsze w najbardziej godnych i widocznych miejscach wizerunki Matki Bożej, krzyże i zdjęcia Ojca Świętego. Uczestniczyli masowo w odprawianych na terenie zakładów Mszach św. i przystępowali do sakramentów. Przyznawali otwarcie, że to pomogło im przezwyciężyć najtrudniejsze chwile. - Nie ma w tym nic dziwnego, bo przecież Maryja nie opuszcza nigdy swoich dzieci - mówił Ksiądz Biskup. - Nie dajmy więc sobie wmówić, że trzeba teraz zrewidować określone prawnie w 1989 r., a następnie w Konkordacie i innych ustawach relacje pomiędzy Państwem i Kościołem. Nie dajmy sobie wmówić, że Polska będzie lepsza bez symboli i elementów religijnych w miejscach publicznych i podczas uroczystości państwowych. Że Polska będzie sprawiedliwsza bez katechezy w szkołach, bez kapelanów w szpitalach i w wojsku. Taka Polska byłaby bardzo uboga, smutna i słaba.
Moment nałożenia koron na skronie Maryi i Dzieciątka przez księdza biskupa Krzysztofa Nitkiewicza i bp. Edwarda Frankowskiego, obwieściły wiernym fanfary i salwy armatnie oddane przez Chorągiew Rycerstwa Ziemi Staszowskiej. Po Mszy św. na placu koronacyjnym wizerunek Bogoryjskiej Pani przeniesiono w uroczystej procesji do świątyni, gdzie każdy udać mógł się na osobistą modlitwę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta Miss - Gemma Galgani

Niedziela Ogólnopolska 18/2003

[ TEMATY ]

święci

wikipedia.org

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: „Perły od królów, złoto od rycerzy” - królewskie atrybuty Patronki Polski

2024-05-02 09:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Maryja Królowa Polski

Karol Porwich/Niedziela

„Perły od królów, złoto od rycerzy”, tysiące brylantów i innych kamieni szlachetnych, a nawet meteoryty znalezione w różnych częściach świata czy ślubne obrączki, w tym ta wyrzucona z transportu do Auschwitz, to od wieków darami wyrażany hołd, Tej, która w naszej Ojczyźnie sławiona jest jako Królowa Polski i Polaków. Już w XV w. Jan Długosz nazwał Matkę Chrystusa czczoną w jasnogórskim obrazie cudami słynącym „najdostojniejszą Królową świata i naszą”. Wizerunek Jasnogórskiej Bogurodzicy od początku powstania częstochowskiego klasztoru uznany za niezwykły, otoczony został powszechnym kultem przez wiernych, ale i przez polskich królów. Wyrazem tego były także korony i niezwykłe szaty nakładane na obraz.

Zapowiedź zabiegania w Stolicy Apostolskiej o ustanowienie święta Królowej Polski - 3 maja można odczytać w ślubach króla Jana Kazimierza (1656), ale dopiero w Polsce niepodległej kroki takie podjęto i na prośbę polskiego Episkopatu Pius XI zatwierdził tę uroczystość dla całej Polski (1923). Dla Polaków jest Jasnogórski Obraz to jeden z najcenniejszych „narodowych skarbów", obok godła Orła Białego, dla wielu znak naszej tożsamości. Właśnie ze względu na jego obecność, rocznie do jasnogórskiego Sanktuarium przybywają miliony pielgrzymów.

CZYTAJ DALEJ

By uczcić Maryję jako naszą Królową

2024-05-02 21:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Królowa Polski

BPJG

Kiedy myślimy o Królowej, to raczej przychodzi nam na myśl zmarła niedawno królowa Elżbieta, ewentualnie królowa Belgii, Hiszpanii, Szwecji, może jeszcze Norwegii. Tylko wprawnie śledzący politykę światową potrafią wymienić więcej państw, które są monarchiami. Aż trudno uwierzyć, że Kościół zaprasza nas, byśmy 3 maja świętowali Uroczystość Królowej Polski.

Od czasów rozbiorów Polska nie ma już króla, a tymczasem my gromadzimy się, by czcić Maryję jako naszą Królową. I chociaż od 1656 roku Maryja stała się Królową Polski, to dziś pewnie już nie wielu identyfikuje się z tym tytułem. I mimo, iż króluje z wysokości jasnogórskiego tronu, to jednak jest z nami jak Matka ze swoimi dziećmi. Pragnie być blisko naszych radości i smutków. Jak Matka chce z nami dzielić przeciwności losu, samotność, niezrozumienie. Pragnie również uczyć nas wrażliwości i dobroci, byśmy zatroskani o własne potrzeby nie zapominali, że obok nas są inni, którym należy pomóc.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję