Reklama

Zdrowe wino

Na św. Jana w wielu kościołach zachował się zwyczaj błogosławienia i święcenia swojskiego wina. Źródłem tej tradycji jest podanie mówiące o próbie otrucia Apostoła winnym moszczem. Św. Jan cudem uniknął śmierci, błogosławiąc napój, wskutek czego pękł kielich z trucizną, co kompletnie zniweczyło plany skrytobójców

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Polsce coraz wyraźniej widać renesans wytwarzania wina. W ofercie handlowej można znaleźć nie tylko zagraniczne, ale i krajowe produkty. Obecnie najgłośniej mówi się o winach wywodzących się z winnic zielonogórskich, które zyskały status ekologicznych. Na rynek powoli wchodzą także produkty ze śląskich plantacji, w tym z winnicy „Mnich” usytuowanej w okolicy Chybia na Śląsku Cieszyńskim.
Równolegle do głównego nurtu, który wiąże się z uprawą winorośli na masową skalę i z wytłaczaniem ich w celu pozyskiwania alkoholu nadającego się do sprzedaży, istnieje nurt poboczny, który tworzą amatorzy własnej produkcji trunków. Śp. o. Grzegorz Sroka, franciszkanin zajmujący się ziołolecznictwem przestrzegał jednak, co dla wielu było sporym zaskoczeniem, że spożywanie swojskich win może być w pewnych przypadkach niekorzystne dla zdrowia.
- W latach 70. i 80. wielu rodaków robiło wino ze sfermentowanych kompotów, wlewając do dymiona to, co nie nadawało się już do spożycia. Koniec końców pozyskiwali wino, tyle, że ze złych surowców. Takie właśnie wina o. Grzegorz Sroka określał jako niekorzystne dla zdrowia - wyjaśnia lek. med. Krzysztof Błecha, współpracownik franciszkanina i właściciel firmy „Bonimed”, produkującej ziołowe lekarstwa.
Swojskie wina, które obecnie się tworzy, niewiele mają wspólnego z wyrobami winopodobnymi z okresu PRL-u. Możliwość zakupu po stosunkowo niskiej cenie różnorodnego wsadu owocowego, od winogron poczynając, na aronii kończą, pozwala zadbać o wysoką jakość końcowej fermentacji.
- Przy produkcji swojskiego wina bardzo ważna jest technologia jego wytwarzania. Problem w tym, że podczas fermentacji mogą, poza szlachetnym alkoholem, wydzielić się alkohole wyższe, które w wypadku należytej destylacji ulegają eliminacji - stwierdza K. Błecha.
Najbardziej zdrowym winem, które można samemu zrobić, jest zdaniem założyciela „Bonimedu” wino z owoców jagodowych, czyli z borówek, jeżyny, żurawiny, aronii, róży czy winogron.
- Dzięki owocom winnego krzewu powstaje modelowe wino. O jego pozytywnym oddziaływaniu na organizm decyduje substancja, która nazywa się resweratrolem. Nawet kardiolodzy zalecają, by raz dziennie sięgnąć po dwie lampki wina, to dla mężczyzn, bądź po jedną, to z kolei w wypadku kobiet. Bardzo zdrowe wino powstaje również z aronii. Ogólnie rzecz mówiąc wina z owoców jagodowych posiadają bardzo dużo antyoksydantów. Te przeciwutleniacze powodują zmniejszanie się wolnych rodników, które zwiększają prawdopodobieństwo zaistnienia miażdżycy, nowotworów i przyśpieszają procesy starzenia się organizmu - wyjaśnia K. Błecha.
Kolejnym plusem związanym ze spożywaniem swojskiego wina jest jego znacznie mniejsze zasiarczenie niż w odmianach tworzonych na handlowe zamówienie. Obecnie niemal na każdej etykiecie można przeczytać, że wino zawiera siarczyny. Nie jest to jednak powód do zmartwień, bo nawet naturalna fermentacja nie uwalnia wina od dwutlenku siarki. Jest ona jego częścią składową, która na dodatek sprzyja klarowności i zapobiega skwaszeniu się trunku, a w wypadku czerwonych odmian, utrwala ich kolor. W wypadku swojskich win zawartość dwutlenku siarki z reguły wynosi minimum 10-20 ppm (ppm oznacza części na milion np. mg/kg lub mg/l). W winach produkowanych na masową skalę według norm, musi się ona mieścić w granicach od 200-400 ppm.
Skoro więc w każdej odmianie wina znajduje się siarka, czyli nie bardzo niebiański atrybut, warto pomyśleć w dniu św. Jana o jej „prześwięceniu”. Zdrowiu to z pewnością nie zaszkodzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nikaragua: co się stało z pamiątkami po Janie Pawle II?

2024-05-02 14:02

[ TEMATY ]

Nikaragua

Episkopat Flickr

Ani władze Managui, ani tamtejszy Kościół katolicki nie informują, co stało się z pamiątkami po św. Janie Pawle II, które znajdowały się w muzeum jego imienia w stolicy Nikaragui, zamienionym w ubiegłym roku na centrum kultury.

Walczący od kilku lat z Kościołem katolickim reżim Daniela Ortegi zamknął Muzeum Jana Pawła II, w którym znajdowały się przedmioty, jakich papież używał podczas swoich dwóch wizyt w Nikaragui, w 1983 i 1996 roku. W otwartej z udziałem Ortegi w 2016 roku placówce można było zobaczyć m.in. książkę z homiliami Jana Pawła II, jego buty, szaty liturgiczne, krzyż pektoralny, ręczniki, których używał oraz medal upamiętniający papieską wizytę. Znajdowała się tam również replika ołtarza, przy którym papież sprawował Eucharystię, oraz replika papamobile, z którego korzystał podczas pobytu w Nikaragui.

CZYTAJ DALEJ

Święty Atanazy z Aleksandrii

Niedziela Ogólnopolska 26/2007, str. 4-5

[ TEMATY ]

święty

www.fundacjamaximilianum.pl

Drodzy Bracia i Siostry!

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 3.): Sama tego chciała

2024-05-02 20:32

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Dlaczego Maryja jest Królową Polski? Kto to w ogóle wymyślił? Co to właściwie oznacza dla współczesnych Polaków i czy faktycznie jest to sprawa wyłącznie religijna? Zapraszamy na trzeci odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski przybliża fascynujące początki królowania Maryi w naszej Ojczyźnie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję