„...znajdziecie Niemowlę, owinięte w pieluszki i leżące w żłobie”. I nagle przyłączyło się do anioła mnóstwo zastępów niebieskich, które wielbiły Boga słowami: „Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom Jego upodobania”. Gdy aniołowie odeszli od nich do nieba, pasterze mówili nawzajem do siebie: „Pójdźmy do Betlejem i zobaczmy, co się tam zdarzyło i o czym nam Pan oznajmił”. Udali się też z pośpiechem i znaleźli Maryję, Józefa i Niemowlę, leżące w żłobie. Gdy Je ujrzeli, opowiedzieli o tym, co im zostało objawione o tym Dziecięciu (Łk 2, 12b-17)
Zachęcony przykładem pierwszej Wspólnoty z Bogiem, którą tworzyli aniołowie, Pasterze, Maryja i Józef, pochyleni nad żłóbkiem Boga - Człowieka, pragnę wszystkich zaprosić do duchowej drogi ku Betlejem, gdzie „znajdziecie Niemowlę, owinięte w pieluszki i leżące w żłobie”. Idźcie, aby w pokornym pochyleniu stworzyć wspólnotę z Bogiem i powrócić do świata z głębokim pragnieniem, jak Pasterze, by na drodze świadectwa budować wspólnotę z drugim człowiekiem.
Na wigilijnym stole złożymy w tym roku obok opłatka cierpienie naszych bliskich oraz Rodzin z 10 kwietnia i cały ciąg bolesnych prześladowań za wiarę, których tyle dziś na całym świecie. Słowami wiersza:
„Wigilijna święta noc Niesie łaskę w każdy dom Serca swoje otwieramy Dla tych, którzy są dziś z nami I z czułością wspominamy Tych, co już odeszli stąd Niechaj śpi człowieczy strach Wszyscy kiedyś przeminiemy Ale zanim odejdziemy Zostawimy tu na ziemi Swych uczynków trwały ślad”,
złóżmy ich pamięć i pamięć tych, którzy już odeszli stąd, w naszych rozmodlonych sercach.
Biel obrusu przygaszona pamięcią o „wielkiej wodzie”, która dotknęła tysiące polskich rodzin. Ciesząc się ciepłem naszych domów, nie możemy zapomnieć, że są takie miejsca na mapie wielkiej narodowej rodziny, miejsca wiejące chłodem, niewiarą w lepsze jutro, żalem, że spotkało ich to nieszczęście.
Światło wigilijnej świecy uświadamia nam, że są gdzieś ludzie, którym doskwiera mrok choroby, cierpienia. Smutek chorych tłumi radość ich bliskich. Są też i tacy, których trawi choroba ducha i nie pozwala w pełni doświadczyć owoców tajemnicy tej świętej nocy.
My sami przynosimy do tego stołu nasze nadzieje, ale i smutki, niepokoje, wyrzuty sumienia, niespełnienie. Dlatego spójrzmy na radosne i uśmiechnięte oblicza dzieci. W ich blasku zobaczmy twarz Dziecięcia, które z betlejemskiego żłóbka uśmiecha się do wszystkich - po to znosiłem zimno i samotność - zdaje się mówić, abyście już nigdy nie byli smutni i zziębnięci samotnością. Przynoszę wam radość wieczności i bardzo chcę, abyście ją zanieśli tym, których życie osacza mrok.
Czerpiąc z bogactwa tego spotkania, niosę tę wielką radość wiary Wam, drodzy Bracia Kapłani, zwłaszcza tym z Was, którzy zbliżają się ku Golgocie przez cierpienie i postępujący czas. Wdzięczność niosę Księżom Proboszczom i wszystkim utrudzonym Katechetom. Łamię opłatek z Redakcją i Czytelnikami „Niedzieli”, ze Wspólnotą Seminaryjną i moimi najbliższymi Współpracownikami.
Zwracam się ku Wam, Drodzy Rodzice z życzeniami i błogosławieństwem, aby Was umocnić na drogach odpowiedzialności za twórczy trud przekazywania wiary i umacniania tradycji w rodzinach i prosić Was również o modlitwę za mnie.
A podejmując przesłanie Sługi Bożego Jana Pawła II, z wielką ufnością i wiarą w Waszą dobroć, kieruję moją dłoń z opłatkiem ku Wam, kochana Młodzieży. Niech niezmienne wartości betlejemskiej Dobrej Nowiny będą dla was drogowskazem na drogach dojrzewania, do czasu stworzenia Waszych rodzinnych Betlejem.
Radość św. Józefa, doświadczonego cierpieniem ducha w zetknięciu z tajemnicą Wcielenia, niosę ludziom chorym i w podeszłym wieku. Życzę Wam szczęścia, jakie napełniało serca Symeona i Anny przy spotkaniu z Jezusem i Maryją.
Wreszcie kieruję swoje kroki do wszystkich ludzi dobrej woli, którzy na drogach poszukiwania wiary starają się zrozumieć sens tej świątecznej radości i w głębi serca może jej pragną. Niech i Was, jak Zacheusza i Nikodema, spotka kiedyś Jezus i pozwoli narodzić się na nowo.
Wszystkim składam życzenia błogosławionych Świąt i pełnego Bożej obecności Nowego Roku.
Uroczystość Epifanii lub Teofanii, czyli Objawienia Pańskiego,
jest jednym z najstarszych świąt ku czci Chrystusa. Obchodzone jest
6 stycznia, popularnie zwane świętem Trzech Króli. Jak wskazuje już
sama nazwa, uroczystość ta jest pochodzenia wschodniego. Greckie
słowa: epifaneia, teofaneia - ukazanie się, objawienie - rozumiano
na Wschodzie jako widzialne ukazanie się bóstwa, albo też za pomocą
tych słów określano uroczyste odwiedziny cesarza w mieście lub świętowanie
ważnych dni z życia władcy. Ogólnie rzecz ujmując, jest to każde
objawienie się bóstwa w czasie i przestrzeni (por. Wj 3, 12; 19,
18; Dz 2, 3-4). Pierwsze wzmianki o świętowaniu Epifanii na Wschodzie
spotykamy u Klemensa Aleksandryjskiego (ok. 212 r.). Na Zachodzie
natomiast wzmiankę o obchodach tej uroczystości znajdujemy w Galii
ok. 361 r. Epifania jest pierwszym historycznie świętem związanym
z tajemnicą Wcielenia. Św. Augustyn nazywa je "bliźniaczą uroczystością
Narodzenia Pańskiego (geminata sollemnitas). Początkowo obchodzono
dwa święta razem: święto Bożego Narodzenia i Objawienia się ludzkości
Jezusa jako Zbawiciela. Na Zachodzie zaczęto obchodzić je oddzielnie
dopiero od IV w. Epifania stała się wspomnieniem i uobecnieniem trzykrotnego
objawienia się Chrystusa światu - tria miracula, jakie dokonało się
podczas chrztu Jezusa w Jordanie, w chwili pokłonu trzech Mędrców
oraz w czasie pierwszego cudu Pana Jezusa na weselu w Kanie Galilejskiej.
Natomiast w liturgii Kościoła Zachodniego podkreślono szczególnie
w uroczystości Epifanii objawienie się Syna Bożego jako oczekiwanego
Zbawiciela poganom w osobie trzech Mędrców i dlatego dzień ten jest
określany jako święto Trzech Króli. Motyw ten jest główną treścią
Mszy św. i tematem dominującym w Liturgii Godzin. Natomiast w Jutrzni
i Nieszporach wspomina się również tria miracula.
Kluczem do zrozumienia tego święta jest Ewangelia św.
Mateusza (Mt 2, 1-12), w której znajdujemy wzmiankę o Magach (Mędrcach)
ze Wschodu, przedstawicielach świata pogańskiego, którzy podążając
za gwiazdą, przebyli drogę około tysiąca kilometrów, aby złożyć hołd
Dzieciątku Jezus i ofiarować Mu dary w postaci złota, kadzidła i
mirry. Ostatecznie ustalono ich liczbę na trzech, co wiąże się z
liczbą wymienionych przez Ewangelię darów, które mają znaczenie symboliczne.
Ojcowie Kościoła odnosili je do troistej postaci Chrystusa. Składając
je, Mędrcy wyznali wiarę w Jezusa, który jest Bogiem - ofiarując
kadzidło, uznali oni w Chrystusie Króla - na co wskazuje złoto, prawdziwego
Człowieka - mirra. Prawdopodobnie po wpływem interpretacji fragmentu
Ps 72, 10-11 i Iz 60, 3 zaczęto w Magach upatrywać Królów.
W związku z uroczystością Epifanii powstały różne zwyczaje.
Podczas Mszy św. odbywa się błogosławieństwo kadzidła i kredy, czasem
wody - o czym mówią aktualnie polskie agendy. Zwyczaj błogosławienia
wody wywodzi się z przypomnienia chrztu, a ze wspomnienia o Mędrcach
z darami - zwyczaj błogosławienia kadzidła i kredy. Mieszkania napełniamy
wonią kadzidła na znak, że wszystko pragniemy czynić na chwałę Boga,
natomiast święconą kredą znaczymy drzwi domów i umieszczamy datę
bieżącego roku na znak, że mieszkańcy przyjęli Wcielonego Syna Bożego.
Ten piękny zwyczaj zachował się do dziś nie tylko w tradycji polskiej,
ale też w innych krajach. Jak relacjonuje Oskar Kolberg, dawniej
po powrocie z kościoła wierni kadzidłem okadzali mieszkania, a kredą
gospodarz wraz z całą rodziną kreślił z powagą na drzwiach wejściowych
inicjały Trzech Króli K + M + B. Interpretuje się te skróty jako
inicjały legendarnych imion trzech Mędrców: Kacper, Melchior, Baltazar (
wskazanymi w IX w.). Spotyka się też inną interpretację tego skrótu,
tak jak odczytywały go wieki średnie. Inicjały Trzech Mędrców w pisowni
łacińskiej: C + M + B są pierwszymi literami słów Christus mansionem
benedicat, co oznacza: "Niech Chrystus błogosławi mieszkanie".
Znaczenie kredą drzwi nawiązuje do zdarzenia z Księgi
Wyjścia (Wj 12, 21-33). Naród Wybrany przed wyjściem z niewoli znaczył
drzwi i progi domów krwią baranka, wówczas Bóg "nie pozwolił niszczycielowi
wejść do tych domów" (Wj 12, 23). Drzwi i próg naszego mieszkania
stanowią zarówno granice naszego domostwa, jak i łącznik ze światem
zewnętrznym. Znacząc drzwi świętymi inicjałami i znakami, chcemy
wyrazić nasze pragnienie, by tylko dobro i błogosławieństwo przekraczało
próg naszego domu.
Jan Paweł II na początku swego pontyfikatu tak wyraził
istotę tego święta: "Serce twe zadrży i rozszerzy się - mówi Izajasz
do Jeruzalem. (...) Właśnie ten krzyk proroka jest kluczowym słowem
uroczystości Trzech Króli". W uroczystości tej "Kościół dziękuje
Bogu za dar wiary, która stała się i wciąż na nowo staje się udziałem
tylu ludzi, ludów, narodów. Świadkami tego daru, jego nosicielami
jednymi z pierwszych byli właśnie owi trzej ludzie ze Wschodu, Mędrcy,
którzy przybyli do stajenki, do Betlejem. Znajduje w nich swój przejrzysty
wyraz wiara jako wewnętrzne otwarcie człowieka, jako odpowiedź na
światło, na Epifanię Boga. W tym otwarciu na Boga człowiek odwiecznie
dąży do spełnienia siebie. Wiara jest początkiem tego spełnienia
i jego warunkiem. (...) Trzeba pozwolić Mędrcom iść do Betlejem.
Z nimi razem idzie każdy człowiek, który za definicję swego człowieczeństwa
uznaje prawdę o otwarciu ducha ku Bogu, prawdę wyrażoną w zdaniu:
altiora te quaeras! (szukaj rzeczy od ciebie wyższych)". Kościół
staje się sobą, "kiedy ludzie - tak jak pasterze i Trzej Królowie
ze Wschodu - dochodzą do Jezusa Chrystusa za pośrednictwem wiary.
Kiedy w Chrystusie, Człowieku, i przez Chrystusa odnajdują Boga.
Epifania jest więc wielkim świętem wiary" (7 stycznia 1979). Wiara
jest gwiazdą wskazującą nam drogę do Chrystusa. Powinniśmy się cieszyć
łaską wiary i ją umacniać oraz prosić Boga o jej pomnożenie.
Orszak Trzech Króli w parafii św. Stanisława Kostki we Wrocławiu
Parafialny Orszak Trzech Króli odbył się w parafii św. Stanisława Kostki we Wrocławiu. Wzięli w nim udział: dzieci, młodzież, starsi i najstarsi mieszkańcy parafii.
Przeszli ulicami osiedla, dając świadectwo swojej wiary a na koniec wraz z Trzema Królami złożyli pokłon Dzieciątku i spotkali się w sali parafialnej na wspólnym kolędowaniu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.