Reklama

Rusza maraton biblijny w Archidiecezji Wrocławskiej

Motto Roku Biblijnego brzmi: „Aby Słowo Boże było żywe, skuteczne i przenikające”. By mogło się to zrealizować, by można było przez Słowo Boże wejść w komunię z Bogiem, by stało się pokarmem dla ucznia Chrystusa, musi być Ono czytane i kontemplowane.

Niedziela wrocławska 2/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdy rok duszpasterski to wielkie wydarzenie. Tegoroczny, określony w archidiecezji wrocławskiej jako Rok Biblijny, pokazuje nam charakter tego czasu. Chodzi w nim o popularyzowanie Pisma Świętego i jego lektury. Inspiracją do ogłoszenia tego Roku jest temat ogólnopolskiego roku duszpasterskiego: W komunii z Bogiem. Jedną z dróg do komunii z Bogiem jest przyjęcie Słowa Bożego, ale żeby Je przyjąć, trzeba się z Nim spotkać. Z kolei spotkanie ze Słowem Bożym odbywa się nie tylko przez słuchanie, ale także przez czytanie.
Kolejnym impulsem podczas tworzenia tego programu stała się także nadzieja na adhortację poświęconą Pismu Świętemu. Bogu niech będą dzięki, że Ojciec Święty dał nam na progu nowego duszpasterskiego roku biblijnego tę wspaniałą adhortację Verbum Domini, która będzie też zachętą do przyjęcia Pisma Świętego.
Środki, formy, metody popularyzowania Pisma Świętego są różne. Jedną z nich jest to, co nazywamy „Maratonem Biblijnym”. Niektórym to sformułowanie może się nie podobać, bowiem maraton wiąże się z długim dystansem, ogromnym wysiłkiem, wyrzeczeniem, pokonaniem słabości, itd. My mamy długi dystans - rok. Poza tym faktycznie będzie to ciągłe czytanie Pisma Świętego w różnych formach: indywidualnie, wspólnotowo, w parafii, w stowarzyszeniach, grupach, a przede wszystkim w rodzinie. Chodzi o przynajmniej kwadrans z Biblią. Jedną z form Maratonu będzie czytanie Pisma Świętego przed niedzielnymi Mszami św.. Formy Maratonu w parafiach określać będą proboszczowie, duszpasterze, katecheci, animatorzy. W niektórych parafiach już podjęto tę praktykę. 9 stycznia, w uroczystość Chrztu Pańskiego, uroczyście zainaugurujemy Maraton. O godzinie 18.30 we wrocławskiej katedrze zostanie odprawiona Msza św., której przewodniczyć będzie i homilię wygłosi abp Marian Gołębiewski, metropolita wrocławski. To będzie ten mocny akcent dla wszystkich parafii w archidiecezji oznaczający, że od tej niedzieli Pismo Święte w parafiach powinno być czytane. Maraton Biblijny jest także zachętą, dopingiem dla tych, którzy proklamują podczas liturgii Słowo Boże - lektorów. Dlatego zaprosiliśmy na tę Mszę św. lektorów miasta Wrocławia. Zostali także zaproszeni członkowie wspólnot zakonnych, w których również Pismo Święte powinno być czytane w różnych formach.
Maraton Biblijny to jedna z możliwości pełniejszego przeżycia Roku Biblijnego w archidiecezji wrocławskiej. Zachęcamy do uczestnictwa w nim, a tym samym do praktykowania innych form kontaktu ze Słowem Bożym - szczególnie poprzez lekturę Biblii w rodzinach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł proboszcz parafii w Białkowie

2025-02-09 08:42

[ TEMATY ]

nekrolog

Zielona Góra

Gorzów Wielkopolski

Białków

illionPhotos.com/fotolia.com

9 lutego 2025, w 54. roku życia i 29. roku kapłaństwa odszedł do wieczności ks. Krzysztof Sudziński, proboszcz parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Białkowie koło Cybinki (diecezja zielonogórsko-gorzowska).

Urodził się 29 marca 1971 r. w Zielonej Górze w rodzinie Zenona i Magdaleny z d. Sznajder. Po ukończeniu szkoły podstawowej rozpoczął naukę w zielonogórskim Liceum Ogólnokształcącym nr 7 w klasie o profilu matematyczno-fizycznym. W tym czasie związał się z ruchem Światło-Życie. Ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Gościkowie-Paradyżu. 
CZYTAJ DALEJ

Okulary wiary

2025-02-04 13:42

Niedziela Ogólnopolska 6/2025, str. 24

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Zadziwiająca jest zbieżność doświadczeń Izajasza, św. Pawła i św. Piotra w dzisiejszej Liturgii Słowa.

Pewnie nie będę daleki od prawdy, gdy powiem, że w mniejszym czy większym stopniu dotyczy to każdego z nas, sióstr i braci w wierze. Cała „trójka” – jeśli można się tak wyrazić – doświadcza niebywałego wręcz lęku, może nawet wstydu dlatego, że znalazła się w bezpośredniej bliskości świętego Boga, „sam na sam”, będąc ludźmi niedoskonałymi. Izajasz mówi: „Biada mi (...), jestem mężem o nieczystych wargach”, Paweł określa siebie dramatycznie mianem „poronionego płodu”, a Piotr wyznaje: „jestem człowiekiem grzesznym”. Izajasz pisze o wizji Boga Ojca, a Paweł i Piotr – o spotkaniu z Chrystusem. Paweł opisuje, co działo się po zmartwychwstaniu, a Piotr pisze o doczesności. Wszyscy są przerażeni. Chcą uciekać, ukryć się, wycofać, niemal zniknąć, trochę tak jak bojące się dzieci, zakrywające oczy rękoma i mówiące, że ich nie ma. Tymczasem Pan Bóg nie kwestionuje ich niedoskonałości, nie godzi się natomiast na sytuację zakładającą dezercję. Najpierw oczyszcza ich i usuwa lęk, daje im odczuć swą bliskość, a potem wyznacza misję do wykonania. Widząc majestat i moc Bożą, godzą się wykonać Jego wolę. Jeśli bazuje się na własnych możliwościach, zadania stawiane przez Boga są dla człowieka niewykonalne. Razem z Bogiem jednak, według Jego koncepcji, na Jego „rozkaz”, koniecznie w Jego obecności i mocy, jest to możliwe. Więcej – okaże się, że owoce przerastają nawet naszą wyobraźnię. Papież Benedykt XVI mawiał, że znakiem obecności Boga jest nadmiar, i podawał przykład cudu w Kanie Galilejskiej. Nie tylko ilość wina była cudem, ale także jego jakość! Tak też jest z owocami powołania. Gdyby się patrzyło z perspektywy świata, można by dojść do wniosku, że nie ma ono sensu, jest niepotrzebne, nieopłacalne, a dziś wręcz śmieszne. Lecz gdy zakładamy okulary wiary, widzimy je zupełnie inaczej, wypływamy na głębię. Mądrość polega na tym, aby pójść drogą wspomnianych mężów Bożych. Niemalże „stracić” wiarę w siebie, a uwierzyć głosowi powołania. Tak jest w historii świętych, a przypomnę z dumą, że pierwsi chrześcijanie nazywali siebie nie inaczej, jak właśnie świętymi. Mam tutaj na myśli powołanie nie tylko kapłańskie czy zakonne, ale każde – małżeńskie, zawodowe czy społeczne. Misję powinni podejmować wszyscy: nauczyciele, wychowawcy, trenerzy, lekarze. A my jak ognia boimy się zarówno słowa „powołanie”, jak również – a może jeszcze bardziej – słowa „służba”. Tymczasem logika chrzcielna mówi, że króluje ten, kto służy jak Chrystus. Właśnie wtedy człowiek jest do Niego najbardziej podobny i obficie błogosławiony. Nie kokietuję, po prostu opisuję liczne obserwacje. Gdy służymy, jesteśmy autentycznie piękni. Gotowość służby to cecha ludzi wolnych! Zbliżając się do Pana, odczuwamy zarówno radość, jak i coś w rodzaju trwogi. Bojaźń Boża polega na tym, że lękamy się głównie o siebie, że nie odpowiadamy adekwatnie na bezgraniczną miłość Bożą naszym oddaniem. Obyśmy mogli powiedzieć: dostrzegłem Cię, Panie, pokochałem i odpowiadam najlepiej, jak potrafię.
CZYTAJ DALEJ

Skrajnie lewicowe organizacje odcięte od środków z USA. Teraz liczą na polski rząd

2025-02-10 10:00

[ TEMATY ]

Donald Tusk

polski rząd

lewicowe organizacje

środki z USA

Adobe Stock

Lewicowe organizacje liczą na wsparcie polskiego rządu

Lewicowe organizacje liczą na wsparcie polskiego rządu

Po zawieszeniu przez prezydenta USA Donalda Trumpa pomocy zagranicznej liczne skrajnie lewicowe organizacje pozarządowe w Polsce straciły finansowanie z tego źródła. Liczą na wsparcie rządu. Czy Donald Tusk ugnie się pod naciskiem i będzie preferował dotacje dla ideologicznie ukierunkowanych NGO-sów i mediów?

Amerykański prezydent Donald Trump 20 stycznia, w pierwszym dniu urzędowania, podpisał rozporządzenie wstrzymujące na 90 dni wszystkie międzynarodowe programy pomocowe. Tłumaczył to potrzebą dostosowania wydatków do polityki "America First", stawiającej na pierwszym miejscu interesy USA.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję