Reklama

O niedzieli w „Niedzieli”

W niedzielę katolik powinien: przeznaczyć czas na odpoczynek na łonie natury

Niedziela legnicka 6/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Ewangelii św. Marka w szóstym rozdziale opisana jest sytuacja, gdy wcześniej wysłani apostołowie do pracy misyjnej wracają do Pana Jezusa, by opowiedzieć Mu o wszystkim, czego dokonali i czego nauczali. Zanim Mistrz pozwolił im cokolwiek uczynić, powiedział: idźcie sami na miejsce odludne i trochę odpocznijcie. Wówczas w duchu posłuszeństwa odeszli na pustynię. Zauważmy, że przede wszystkim Nauczyciel każe im odpocząć. Człowiek nie może non stop pracować. Powinien odpoczywać, by jego działalność był efektywna. Wskazuje im również miejsce odpoczynku - miejsce odludne, pustynia. Tam znajdą piękno ciszy na łonie przyrody. Taki odpoczynek pozwala im nabrać siły do dalszej służby. Pozwala również uczyć się cierpliwości do przychodzących ludzi, którzy, jak czytamy w Ewangelii, nawet nie pozwalali im spożyć posiłku. Odpoczynek na łonie natury, w ciszy pozwala uczynić refleksję nad sobą, dokonać rachunku sumienia i co ważne, delektować się brakiem codziennego hałasu. Myślę, że każdemu z nas utkwiły w pamięci obrazy przedstawiające Jana Pawła II w górach, nad jeziorem, w kajaku, na statku, na nartach. Odpoczynek na łonie przyrody był dla niego bardzo istotny na każdym etapie życia. Gdy zwiedza się muzeum Karola Wojtyły w Wadowicach, to obok szat kapłańskich ważne miejsce zajmuje garderoba sportowa. Narty, buty narciarskie, buty do wędrówek górskich, menażki, latarki, sprzęt do spływów kajakowych… Można wiele wymieniać. To wskazuje, że zawsze zaprzyjaźniony był z przyrodą i chętnie pośród niej odpoczywał. W książce „Najbardziej lubił wtorki”, która jest wywiadem rzeką z byłym sekretarzem Jana Pawła II - arcybiskupem Mieczysławem Mokrzyckim, znajdujemy również potwierdzenie tego. Ksiądz Arcybiskup opowiada, że przynajmniej raz w miesiącu, zawsze we wtorki Ojciec Święty wyjeżdżał w góry lub w inny obszar, gdzie znajdował ciszę przyrody. Spacerował, czytał książki, modlił się, wraz z ze swoimi towarzyszami podróży siedział przy ognisku śpiewając różne piosenki. To pozwalało na odprężenie, na nabranie sił do dalszej intensywnej pracy. Dlatego też napisał w liście apostolskim „Dies Domini”: odpoczynek niedzielny pozwala sprowadzić do właściwych proporcji codzienne troski i zajęcia: rzeczy materialne, o które tak bardzo zabiegamy, ustępują miejsca wartościom duchowym; osoby, wśród których żyjemy, odzyskują prawdziwe oblicze, gdy się z nimi spotykamy i nawiązujemy spokojną rozmowę. Możemy także odkryć na nowo i zachwycić się głęboko pięknem przyrody, zbyt często niszczonym przez ludzką żądzę panowania, która zwraca się przeciw samemu człowiekowi. Powyższe przykłady pokazują nam jak ważny i konieczny jest odpoczynek na łonie natury. W głośnym i pędzącym świecie człowiek potrzebuje wyciszenia i zatrzymania. Blask ekranu komputerowego można zamienić na piękne górskie widoki, a ludzi spotykanych podczas rozmów za pomocą komunikatorów internetowych można zobaczyć, porozmawiać z nimi, cieszyć się ich obecnością. Wiele energii dodaje wysiłek podjęty na wędrówkach górskich, jeździe na nartach, czy spływach kajakowych. Warto dojrzeć, jak wiele takich „pustynnych” miejsc jest wokół naszych miejscowości. Ścieżki rowerowe w lasach, szlaki wędrowne w Tatrach, Karkonoszach, Beskidach czy Bieszczadach, boiska sportowe, nurty rzek niedaleko miast, piękne sanktuaria, do których można pielgrzymować, kilometry dróg św. Jakuba… Można jeszcze wiele wymieniać. Warto po niedzielnej Mszy św. wybrać się z bliskimi, przyjaciółmi, by odpocząć i pełnym energii wrócić do pracy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Włoski „łowca” pedofilów ks. Fortunato Di Noto: musimy bardziej chronić dzieci

2024-05-05 15:35

[ TEMATY ]

Ks. Di Noto

Włodzimierz Redzioch

Ks. Fortunato Di Noto

Ks. Fortunato Di Noto

Pedopornografia staje się coraz powszechniejszym przestępstwem w internecie, do tego dochodzą nadużycia związane z wykorzystywaniem sztucznej inteligencji. W rozmowie z włoską agencją SIR wskazuje na to ks. Fortunato Di Noto. Jest on inicjatorem Dnia Dzieci Ofiar Przemocy, Wykorzystywania i Obojętności, który przypada w pierwszą niedzielę maja. W tym roku obchodzony jest już po raz dwudziesty ósmy i przekroczył granice Włoch, docierając m.in. do Polski, Francji i Watykanu.

Obojętność unicestwia dzieciństwo

CZYTAJ DALEJ

Nowy gwardzista szwajcarski: Dano nam solidne wprowadzenie

2024-05-06 12:49

[ TEMATY ]

Gwardia Szwajcarska

Włodzimierz Rędzioch

W kwietniu skończył 23 lata, w poniedziałek 6 maja będzie jednym z 34 Szwajcarów, którzy wezmą udział w ceremonii zaprzysiężenia Gwardii w Watykanie. Jan Wetter pochodzi z Toggenburga we wschodnim szwajcarskim kantonie St. Gallen. Radio Watykańskie zapytało go, dlaczego zdecydował się dołączyć do papieskiej gwardii.

Lubi grać w tenisa i biegać. Wziął nawet udział w biegu w Wiecznym Mieście. Doświadczenie i codzienne życie w Gwardii Szwajcarskiej są według Jana Wettera bardzo zróżnicowane. "Jestem bardzo wysportowany, kiedy jestem poza domem", mówi Radiu Watykańskiemu. Wieczorem lubi wyjść "na posiłek, z przyjaciółmi, do baru, klubu".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję