Reklama

Plebiscyt MORANDO 2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po raz trzeci został zorganizowany plebiscyt na Zamojską Osobowość Roku MORANDO. Uroczysta Gala - rozstrzygnięcia plebiscytu - odbyła się 22 stycznia br. w nowej siedzibie Jazz Klub Kosz w Bramie Szczebrzeskiej. Na spotkanie przybyli wszyscy nominowani do nagrody. Nie zabrakło władz miasta w osobie pana prezydenta Marcina Zamoyskiego. Oprawę muzyczną przygotował zespół jazzowy „Ocieplenie Globalne” z Nałęczowa. Otwarcia Gali i przedstawienia zasad plebiscytu dokonał Piotr Rogalski, redaktor naczelny www.roztocze.net. Następnie zaprezentowano sylwetki nominowanych do nagrody.

Dr Jacek Feduszka

Dr Feduszka to „dyżurny” historyk miasta. Zawsze gotowy opowiadać barwnie, wnikliwie i ciekawie o Zamościu i rodzie Zamoyskich. Na co dzień starszy kustosz Muzeum Zamojskiego. Jego zainteresowania związane są z dziejami powstań narodowych XIX wieku, szczególnie powstania listopadowego 1830-31, jak również z dziejami Zamościa (XVI-XX wiek), naukami pomocniczymi historii (szczególnie: numizmatyką i medalierstwem). Opublikował kilkadziesiąt artykułów i kilka książek, w tym w 2010 r. opracowanie pt.: „Zamojszczyzna w kulturze i historii Polski”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Maria Król

Przewodnicząca Stowarzyszenia „Krok za krokiem”, które w ubiegłym roku obchodziło 20-lecie istnienia. W 2010 r. na I Kongresie Kobiet Lubelszczyzny, została wyróżniona tytułem Kobiety Lubelszczyzny. W tym samy roku otrzymała wyróżnienie w XIII Edycji Nagrody im. Andrzeja Bączkowskiego, przyznawanej osobom, które „stanowią wzór służby publicznej, kierują się zasadą pracy ponad podziałami, działają w ważnych dla Polski dziedzinach, ze szczególnym uwzględnieniem dialogu społecznego i reform w sferze polityki społecznej”. Również w 2010 r. została laureatem Orderu ECCE HOMO, nadawanym za „niekoniunkturalną i konsekwentną miłość bliźniego, jest to wyróżnienie dla tych, którzy wiążą swe życie z działalnością na rzecz osób potrzebujących pomocy”. W 2010 r. ukazała się książka autorstwa Marii Król pt.: „Mózgowe porażenie dziecięce”.

Reklama

Ks. Wiesław Mokrzycki

Człowiek mądry, wrażliwy, skromny i z pewnością nieprzeciętny. Dziś nie mieszka w Zamościu, ale jest z nami cały czas. Jako inicjator i organizator Zamojskich Dni Filmu Religijnego „Sacrofilm” rokrocznie składa nam w darze kilka dni wielkiej sztuki filmowej. Tych kilka dni poznawania i obcowania z różnymi religiami, kulturami, problemami współczesnego świata - zmusza do zatrzymania się i poszukania siebie pośród nader skomplikowanej dziś rzeczywistości. Ks. Wiesław jest wybornym nauczycielem kultury i tolerancji. Wspomnieć też należy, że jest inicjatorem plenerów malarskich im. A. Grottgera.

Dorota Nowosad

Społecznik. Obecnie kieruje Zamojskim Forum Inicjatyw Społecznych angażując się w promowanie działalności zamojskich organizacji pozarządowych. Współorganizatorka i wieloletnia prezes Zamojskiego Klubu Amazonek, założycielka stowarzyszenia dla młodzieży zaniedbanej wychowawczo „Otwarte Serca”. Za swoją działalność społeczną otrzymała tytuł „Społecznika Roku” przyznany przez Fundację SOS Jacka Kuronia. Działa na rzecz budowy centrum terapeutyczno-rehabilitacyjnego dla kobiet po mastektomii w Wychodach (gm. Zamość). Dorota Nowosad była nominowana do tytułu MORANDO 2009.

Tadeusz Wicherek

Od 1 marca 2007 r. dyrektor Orkiestry Symfonicznej im. Karola Namysłowskiego w Zamościu, w krótkim czasie wzbogacił repertuar oraz podniósł poziom artystyczny Orkiestry. Zmienił spojrzenie wielu zamościan na muzykę symfoniczną. Z niespożytą energią zmienia oblicze zamojskiej kultury współtworząc Zamojski Festiwal Kultury im. Marka Grechuty oraz Festiwal Kultury Włoskiej. W 2010 r. orkiestra pod kierunkiem Tadeusza Wicherka koncertowała z powodzeniem z Jonem Lordem w warszawskiej Sali Kongresowej. Tadeusz Wicherek był nominowany do tytułu MORANDO 2008.
Laureaci otrzymywali dyplomy z potwierdzeniem nominacji. Ogłoszenia wyników dokonał mecenas Sławomir Kurys a nagrodę wręczał prezydent Zamościa Marcin Zamoyski. Głosami Kapituły, słuchaczy Katolickiego Radia Zamość, internautów portalu roztocze.net i czytelników „Kroniki Tygodnia”, to właśnie Tadeusz Wicherek, dyrektor Orkiestry Symfonicznej im. Karola Namysłowskiego w Zamościu został Zamojską Osobowością Roku Morando 2010. Wyróżniony laureat otrzymał również upominek od „Mecenasa Nagrody” Bożeny Olejniczak, dyrektor PKO BP oddział w Zamościu.
Statuetkę MORANDO zaprojektował i wykonał Tomasz Bełech. Mecenasem Zamojskiej Osobowości Roku MORANDO 2010 jest PKO Bank Polski O/Zamość. Organizatorami wyboru Zamojskiej Osobowości MORANDO są redakcje: Katolickiego Radia Zamość, „Kroniki Tygodnia” i serwisu www.roztocze.net.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Matki Bożej Łaskawej, głównej patronki stolicy - 11 maja

2024-05-05 08:38

[ TEMATY ]

Matka Boża Łaskawa

Magdalena Wojtak

Kult wizerunku Matki Bożej Łaskawej, głównej patronki stolicy, sięga 1652 r. Wiąże się z uratowaniem miasta przed zarazą. Po raz pierwszy nazwano wówczas Maryję "Strażniczką Polski". Centralne uroczystości odbędą się 11 maja w prowadzonym przez jezuitów sanktuarium Matki Bożej Łaskawej.

Papież Innocenty X ustanowił święto Mater Gratiarum Varsaviensis na drugą niedzielę maja.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję