Reklama

Gorliczanie pamiętają

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Naród, który nie szanuje swej przeszłości
nie zasługuje na szacunek teraźniejszości
i nie ma prawa do przyszłości.
Józef Piłsudski

W styczniu mieszkańcy Gorlic uczcili pamięć niezłomnego kapłana, patrioty, społecznika, wychowawcy pokoleń, naukowca i burmistrza z czasów I wojny światowej - ks. kan. Bronisława Świeykowskiego. W tym roku minęła 115. rocznica przybycia ks. Świeykowskiego do Gorlic i 55. rocznica jego śmierci.
Rocznicowe uroczystości tradycyjnie rozpoczęto Mszą św. za duszę zmarłego ks. Bronisława w bazylice pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Gorlicach. Z parafią tą związany był przez 60 lat. W homilii ks. prał. Stanisław Górski przypomniał, że zmarły kapłan był bogaty w zasługi, reprezentował i wyznawał wartości, których czas nie zniszczył, dlatego pozostaje w pamięci ludzi już ponad pół wieku. „Słowa św. Pawła Apostoła «Stałem się wszystkim dla wszystkich, żeby w ogóle ocalić przynajmniej niektórych» (por. 1 Kor 9, 22) w całej pełni odzwierciedlają ewangeliczną postawę ks. Świeykowskiego, który był troskliwym pasterzem dla zagubionych i znękanych owiec, który z narażeniem własnego życia zdobywał żywność dla oblężonego miasta i karmił wbrew zakazowi ludność żydowską. (…) Jego wielkość serca, wierność Bogu zapisała się w pamięci wdzięcznych gorliczan, którzy do dzisiaj modlą się za swojego dobroczyńcę i obrońcę”. We Mszy św. uczestniczyli przedstawiciele Urzędu Miasta z Witoldem Kochanem - burmistrzem oraz licznie przybyli harcerze Drużyn Harcerskich „Orlęta” i „Grot” oraz uczniowie miejscowych szkół wraz z pocztami sztandarowymi. Był m.in. poczet Miejskiego Zespołu Szkół nr 1, Liceum Ogólnokształcącego im. Marcina Kromera, Miejskiego Zespołu Szkół nr 3 im. św. Jana Kantego, Miejskiego Zespołu Szkół nr 4, Hufca Gorlice-Miasto oraz kombatantów. Po Eucharystii jej uczestnicy udali się na cmentarz parafialny, gdzie w krypcie w kaplicy Miłkowskich spoczywają doczesne szczątki ks. Świeykowskiego. Tutaj honorową wartę pełnili harcerze oraz członkowie Grupy Rekonstrukcji Historycznej „Gorlice 1915”. Złożono wiązanki i oddano cześć Honorowemu Obywatelowi Miasta, który złotymi zgłoskami zapisał się w dziejach Gorlic, im poświęcił swoje życie, wszystkie talenty, Gorlice, jak pisał: „duszą całą ukochałem i tutaj pragnąłbym najszczerzej zakończyć dni żywota mego”.
Dopełnieniem uroczystości był montaż słowno-muzyczny w wykonaniu gimnazjalistów klas I i III Zespołu Szkół Miejskich nr 5 im. Ks. Jana Twardowskiego, którzy pod opieką Agaty Tomasiak przybliżyli postać bohaterskiego Kapłana, a cytowany pamiętnik „Dni grozy”, wpisany w wojenną panoramę Gorlic i wzbogacony o efekty muzyczne, przeniósł odbiorców w tamte czasy.
Barbara Kuk - dyrektor „Piątki” mówi: „Opiekujemy się kryptą ks. Świeykowskiego, uczniowie uczestniczą we Mszy św., przy pamiątkowej tablicy ks. Świeykowskiego zapalamy znicze, składamy kwiaty oraz co roku tradycyjnie przygotowujemy wspomnienie o ks. Bronisławie. Opiekujemy się również grobem ks. prał. Józefa Micka, Honorowego Obywatela Miasta Gorlice. Nosimy imię ks. Jana Twardowskiego, a to zobowiązuje, dlatego też priorytetem w naszej szkole jest pielęgnowanie wartości religijno-patriotycznych, a pamięć o zmarłych kapłanach, którzy tak wiele wnieśli w rozwój naszego miasta, jest żywą lekcją historii”.
Warto zauważyć, że tak liczny udział młodzieży w uroczystościach rocznicowych, patriotycznych to coraz rzadszy widok, tym bardziej radujący serce i budzący nadzieję, że pamięć o ks. Świeykowskim będzie pielęgnowana przez następne pokolenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 4.): Oddaj długopis

2024-05-03 20:00

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Czy w oczach Maryi istnieją lepsze i gorsze życiorysy? Dlaczego warto Ją zaprosić we własny rodowód? I do jakiej właściwie rodziny Maryja wprowadza Jezusa? Zapraszamy na czwarty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że przy Maryi każda historia może zakończyć się świętością.

CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski: gdy czynisz znak krzyża, głosisz miłość Boga

2024-05-05 16:06

flickr.com/episkopatnews

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Gdy z wiarą patrzysz na krzyż, gdy czynisz znak krzyża na sobie, gdy znakiem krzyża błogosławisz drugich, głosisz miłość Boga potężniejszą niż grzech, potężniejszą niż śmierć. Miłość, która zwycięża obojętność i nienawiść, która niesie przebaczenie i pojednanie, która przygarnia i jednoczy” - mówił w niedzielę w Pakości Prymas Polski abp Wojciech Polak.

Metropolita gnieźnieński przewodniczył uroczystościom odpustowym na Kalwarii Pakoskiej, w Archidiecezjalnym Sanktuarium Męki Pańskiej, z okazji święta znalezienia Krzyża świętego. W homilii przypomniał, że właśnie na Krzyżu, w męce, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa, najpełniej objawiła się miłość Boga. „To miłość, która rodzi życie” - podkreślił, przypominając, że znakiem tej miłości każdy chrześcijanin został naznaczony w dniu swojego chrztu świętego. „I choć znaku tego nie widać na naszych czołach, to powinien być w naszym sercu”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję