Reklama

Narodowa galeria

Niedziela płocka 15/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sztuka: architektura, rzeźba, malarstwo, w historii cywilizacji człowieka związana była od zawsze z religią. Najwspanialsze dzieła sztuki powstawały przede wszystkim w związku z kultem, w mniejszym stopniu z domem władcy, którego władza - w powszechnym mniemaniu - pochodziła od Boga. Te więzi zaczęły słabnąć dopiero w XIX w. O ile architektura sakralna, związana z religią katolicką tego czasu, nadal odgrywała ważną rolę obok budowli świeckich, to rzeźba i malarstwo tę wiodącą pozycję straciły. W Polsce zmniejszyła się podówczas rola Kościoła jako mecenasa sztuki, głownie pod wpływem negatywnej polityki prowadzonej przez zaborców.

XIX-wieczne malarstwo powstaje głównie w kręgu szkół artystycznych. Akademia decyduje o tym, co jest dobre w sztuce, a co mniej wartościowe, jakie tematy są ważne i wzniosłe, a jakie podrzędne i trywialne. To temat dzieła sztuki określał jego rangę i wartość, a wyznaczała ją następująca kolejność: malarstwo historyczne (religijne, alegoryczne, mitologiczne), pejzaż, portret, malarstwo rodzajowe, martwa natura.

Największym przedstawicielem malarstwa historycznego w Polsce jest Jan Matejko, który cały swój talent i całe swoje życie poświęcił krzewieniu wartości patriotycznych i religijnych. Malarstwo religijne reprezentowane jest przez dwa nurty. Z jednej strony jest to sztuka o charakterze świeckim i nie mająca kultowego przeznaczenia. Wykonywano ją z myślą o wystawach, tzw. "Salonach". Temat religijny był tylko pretekstem do namalowania obrazu, wykreowania wizji artystycznej malarza. Henryk Siemiradzki przedstawił męczeństwo pierwszych chrześcijan w obrazie Pochodnie Nerona czyli świeczniki chrześcijaństwa; obraz podarowany przez artystę społeczeństwu polskiemu stał się przyczyną powołania Muzeum Narodowego w Krakowie. "Zaprowadzenie chrześcijaństwa R. P. 966" to temat obrazu Jana Matejki. Powstają jednocześnie liczne obrazy z życia Jezusa Chrystusa i Matki Bożej tworzone w oparciu o własne potrzeby i przeżycia, których treści odbiegają od ewangelicznych przekazów. Często się zdarza, że sceny z życia świętych mają całkiem nie religijne znaczenie. Popularne tematy jak kuszenie św. Antoniego czy obrazy związane z Marią Magdaleną służą za pretekst do przedstawienia wątków erotycznych.

Odmienny, ale i skromniejszy, jest drugi nurt. Jest to malarstwo kościelne. Dokonania epoki renesansu i baroku stanowią wspaniały, ale i zamknięty rozdział. Związane jest to m.in. z przejęciem mecenatu przez państwo i zamożne mieszczaństwo. Brak badań nad tą sztuką nie pozwala w pełni dokonać jego oceny i wartości. Najczęściej są to obrazy związane z Męką Pana Jezusa, wizerunkami Matki Bożej i świętych, którym były dedykowane poszczególne ołtarze. Tym razem już dbano, aby przekaz ikonograficzny treści dzieła był zgodny z ewangelią. Postacie świętych opatrywano odpowiednimi atrybutami, po których je rozpoznawano. Wykonywali je często znakomici artyści. Na terenie diecezji płockiej można odnaleźć wiele dzieł wybitnych malarzy akademickich, których twórczość jest dziś mało znana albo całkowicie zapomniana. Obrazy Wojciecha Gersona znajdują się m.in. w Siecieniu, Drobinie i Pułtusku. Niektóre jego obrazy uległy zniszczeniu w trakcie pożaru czy rozbiórki świątyń, np. w Gostyninie czy Gąbinie. Piotr Kaczorowski namalował dla płockiej katedry Serce Pana Jezusa ( Muzeum Diecezjalne w Płocku), oraz Matkę Boską Siedmiu Boleści, a dla kościoła w ProboszczewicachŚw. Floriana i Św. Katarzynę. Dla tej samej świątyni Antoni Murzynowski wykonał Matkę Boską Łaskawą i Św. Józefa. Tych obrazów jest bardzo dużo, są wśród nich dzieła słabsze, ale też i dzieła wybitne. Jakość obrazu zależała od autora i jego ceny. Wpływ na cenę miała ranga malarza, rozmiar płótna i liczba przedstawionych osób.

W XIX w. ważną rolę odegrały liczne bractwa jak Arcybractwo Nieustającej Adoracji Najświętszego Sakramentu, które zajmowało się działalnością charytatywną, pośrednictwem pomiędzy niezamożnymi parafiami a wytwórcami i artystami wykonującymi różnego rodzaju sprzęty kościelne. Pośrednicząc w wykonywaniu sztuki kościelnej, nadzorowały jednocześnie, aby treści, przekazywane przez dzieła sztuki były zgodne z nauką Ewangelii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hołownia: złożyłem wniosek o odwołanie dwóch członkiń Państwowej Komisji ds. Pedofilii

2024-05-08 10:36

[ TEMATY ]

Konferencja prasowa

Szymon Hołownia

PAP/Radek Pietruszka

Złożyłem wniosek do sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka o odwołanie dwóch członkiń Państwowej Komisji ds. Pedofili; uzasadnienie wniosku opatrzyłem klauzulą „zastrzeżone” - poinformował w środę marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Hołownia powiedział na środowej konferencji prasowej w Sejmie, że wniosek o odwołanie dwóch członkiń Państwowej Komisji ds. Pedofilii trafił już do sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. „To jest efekt naszego kilkumiesięcznego słuchania ludzi” - stwierdził.

CZYTAJ DALEJ

Matura: bunt i jego konsekwencje lub relacja z drugim człowiekiem - tematy rozprawki

2024-05-07 13:29

[ TEMATY ]

matura

PAP/Lech Muszyński

"Bunt i jego konsekwencje dla człowieka" lub "Jak relacja z drugą osobą kształtuje człowieka?" - takie tematy rozprawki do wyboru były - według maturzystów - na egzaminie z języka polskiego na poziomie podstawowym w nowej formule.

Tematy te podali PAP po wyjściu z egzaminu maturzyści z XVIII Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Zamoyskiego w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Od wieków chodzi o świadectwo wiary

2024-05-08 20:16

ks. Łukasz Romańczuk

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Uroczystość świętego Stanisława, biskupa i męczennika była okazją do świętowania w parafii św. Stanisława, Doroty i Wacława we Wrocławiu. Tego dnia młodzież z tej parafii oraz św. Mikołaja przyjęła sakrament Bierzmowania z rąk abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego.

W homilii abp Kupny nawiązał do czasów apostolskich i faktu, że Apostołowie poszli na różne krańce świata i nieśli Ewangelię, choć nie było to takie oczywiste i wymagało wysiłku. Działali oni mocą Ducha Świętego. - W tamtych czasach ludzie świetnie się komunikowali. Używano języka greckiego [koine], było też bezpiecznie na szlakach i inne warunki podawano, jako argumenty za tym, że Ewangelia dotarła tak daleko. Oczywiście, te warunki były dogodne, ale dlaczego nie korzystały z nich innowiercy czy sekty? Po Zesłaniu Ducha Świętego, napełnieni Jego mocą i światłem Apostołowie poszli głosić. A nie było to łatwe, bo stawiano ich przed sądem, bo burzyli porządek, który wskazywał na bożków pogańskich - wskazał arcybiskup.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję