Reklama

Zakochani w Słowie

Ile razy przebaczyć?

Niedziela małopolska 26/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trzeba rozróżnić te trzy postawy, bardzo ważne dla naszego życia chrześcijańskiego, aby np. nie mylić przebaczenia z pojednaniem czy też nie dążyć do pojednania bez sprawiedliwości, bo może okazać się przez to nieszczere. Dzisiaj podejmę temat przebaczenia.
Często mówimy i tak myślimy: po co mam przebaczać, kiedy ta druga strona i tak się nie zmieni? Nic bardziej błędnego w patrzeniu na przebaczenie! Czym więc jest przebaczenie, a czym nie jest? Na pewno nie jest altruizmem oraz chęcią udowodnienia sobie, że na coś mnie stać lub nie. Nikogo z nas nie stać na gest przebaczenia. Dlaczego? Ponieważ przebaczenie jest łaską, to znaczy dziełem Boga w nas. Tę łaskę otrzymuje się w pokornej modlitwie, i to często na klęcząco przed Najświętszym Sakramentem. Trzeba nam wprowadzić w swój umysł i serce słowa Jezusa wypowiedziane na krzyżu, a zapisane tylko w Ewangelii św. Łukasza i nimi się modlić: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią”. (Łk 23, 34). Ojcze, przebacz mojej mamie, ojcu, żonie, mężowi, dzieciom, teściom, bliskim i dalekim, bo nie wiedzą, jak bardzo mnie zranili. Amen. Jak często mamy tak się modlić? Zauważmy, iż modlitwa przebaczenia została przez Pana Jezusa wprowadzona do Modlitwy Pańskiej: Wy zatem tak się módlcie: „Ojcze nasz, (...); i przebacz nam nasze winy, tak jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili; i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie, ale nas zachowaj od złego!” (Mt 6, 8b-13). Po tej modlitwie św. Mateusz, dla podkreślenia ważności przebaczenia w życiu chrześcijańskim, doda: „Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski. Lecz jeśli nie przebaczycie ludziom, i Ojciec wasz nie przebaczy wam waszych przewinień” (tamże 6, wn 14-15). Dlaczego św. Mateusz aż tak mocno akcentuje przebaczenie w modlitwie „Ojcze nasz”? Otóż modlitwa ta odmawiana jest przez nas codziennie, a nieraz nawet kilka razy w ciągu dnia. Stąd nasz Ewangelista chce podkreślić wagę przebaczenia oraz częstotliwość przebaczenia, niejako chce powiedzieć: jak często odmawiacie modlitwę „Ojcze nasz”, tak często nawzajem sobie przebaczajcie! Co więcej, w 18. rozdziale podkreśli obowiązek przebaczenia: „Wtedy Piotr zbliżył się do Niego i zapytał: «Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat zawinił względem mnie? Czy aż siedem razy?». Jezus mu odrzekł: «Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy” (Mt 18, 21-22). Chodzi tu o to, że nie może być w naszym życiu ani jednego razu, abyśmy nie przebaczyli naszemu bliźniemu!
Na zakończenie przypowieści o „Nielitościwym dłużniku” (Mt 18, 23-35) usłyszymy słowa Jezusa: „Sługo niegodziwy! Darowałem ci cały ten dług, ponieważ mnie prosiłeś. Czyż więc i ty nie powinieneś był ulitować się nad swoim współsługą, jak ja ulitowałem się nad tobą?” I uniósłszy się gniewem pan jego kazał wydać go katom, dopóki mu nie odda całego długu. Podobnie uczyni wam Ojciec mój niebieski, jeżeli każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu”. Św. Mateusz chce nas pouczyć o tym, co się dzieje w konfesjonale, kiedy przyjmujemy sakrament pokuty i pojednania. Bóg, przebaczając nam nasze grzechy, przywraca nam godność dziecka Bożego, tzn. stan naszego poniżenia i zniewolenia mocą zasług Męki i Śmierci swojego Syna przeobraża w stan synostwa Bożego, dziedzica nieba, człowieka wolnego. Ten sam wymiar przebaczenia, który dokonuje się w relacji Bóg - człowiek, w konfesjonale ma dokonać się w relacji człowiek - człowiek. I to właśnie oznacza u św. Mateusz: „przebaczyć „z serca” osobie, która mnie zraniła, ma ona na nowo odzyskać godność w moich oczach i sercu! Przebaczenie jest procesem. Nie dokonuje się często we mnie w jednym dniu. Należy ten proces jednak rozpocząć aktem woli w momencie poczucia zranienia i kontynuować w modlitwie tak długo, aż wewnętrznie dojdę do stanu miłowania tego człowieka! Trudna to rzecz, jak i trudne całe chrześcijaństwo, ale warto dla zbawienia własnej i czyjejś duszy podjąć tę - jak to św. Mateusz określa - „ciasną bramę” (por 7,13).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do opactwa

2024-04-30 07:47

[ TEMATY ]

świadectwo

fr.wikipedia.org

Ludovic Duée

Ludovic Duée

Kapitan drużyny Saint-Nazaire - nowych zdobywców tytułu mistrzów Francji w siatkówce, 32-letni Ludovic Duee kończy karierę sportową i wstępuje do opactwa Lagrasse. Jak poinformował francuski dziennik „La Croix”, najlepszy sportowiec rozegrał swój ostatni mecz w niedzielnym finale z reprezentacją Tours 28 kwietnia i teraz poprosi o dołączenie do tradycjonalistycznej katolickiej wspólnoty kanoników regularnych w południowo-francuskim departamencie Aude.

Według „La Croix”, Duee poznał wspólnotę niedaleko Narbonne w regionie Occitanie, gdy przebywał tam podczas pandemii koronawirusa. Mierzący 1,92 m mężczyzna powiedział, że zakonnicy byli bardzo przyjaźni, otwarci i dynamiczni, mieli też odpowiedzi na wiele jego pytań. Siatkarz przyznał, że spotkanie z duchowością braci zmieniło również jego relację z Bogiem.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda w Poznaniu: jesteśmy częścią Europy nie od 20 lat, ale od ponad tysiąca

2024-05-01 18:26

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Jakub Kaczmarczyk

Od chrztu Polski rzeczywiście jesteśmy częścią Europy, nie od 20 lat, od ponad tysiąca lat, od 966 roku. To jest nasza wielka tradycja, to jest tradycja, na której zbudowane zostało polskie państwo, nasza państwowość - mówił w Poznaniu prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda, który odwiedził katedrę i kościół NMP in Summo, zbudowany w miejscu grodu Mieszka I i pierwszej na ziemiach polskich chrześcijańskiej kaplicy.

Wizyta prezydenta 1 maja miała miejsce w 20. rocznicę wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Andrzej Duda w przemówieniu przed katedrą poznańską podkreślił, że znajduje się w miejscu szczególnym, które jest kolebką naszej państwowości.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję