Reklama

Słowo pasterza

Sztuka upominania i przyjmowania upomnień

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeśli twój brat zgrzeszy przeciw tobie, idź i upomnij go w cztery oczy” (Mt 18, 15).
Nie lubimy, gdy nas ktoś upomina i nie lubimy także innych upominać: służbowo, z obowiązku, nawet z potrzeby miłości. Trudności w upominaniu mają szczególnie ludzie subtelni, nieśmiali, pokorni, dyskretni, zaś upomnień nie lubią przyjmować przede wszystkim egocentrycy, pewni siebie, pyszałkowaci. A przecież upomnienie może być konieczną przestrogą, jak znak ostrzegawczy przy drodze. Może być pouczeniem, bogatym w miłość, jak gest matki, która uczy dziecko stawiać pierwsze, nieśmiałe kroki. Upomnienie winno mieć na celu osiągnięcie jakiegoś dobra albo też przestrogę przed jakimś złem.
Do właściwego upominania i przyjmowania upomnień wzywa nas sam Bóg. On się nam jawi w historii jako Ten, kto upomina, kto przestrzega i kto nakłada obowiązek upominania. Boży nakaz upominania był realizowany w historii przez wybranych przez Boga ludzi. Czynili to przede wszystkim prorocy. Jan Chrzciciel wypominał ludziom błędy. Czynił to niekiedy w twardych i odważnych słowach. Wołał do faryzeuszy: „Plemię żmijowe, kto wam pokazał, jak uciec przed nadchodzącym gniewem? Wydajcie więc godny owoc nawrócenia... Już siekiera do korzenia drzew jest przyłożona” (Mt 3, 7-10). Do grzesznika Heroda zaś mówił odważnie: „Nie wolno ci mieć żony twego brata” (Mk 6, 18).
Upomnienia stosował także Chrystus. Uczył także innych upominać. W Ewangelii jasno nam określa formy i stopnie upomnienia: w cztery oczy, wobec świadków, wobec Kościoła. Obowiązek upominania przejęli od Chrystusa Apostołowie. Ich listy apostolskie, kazania są pełne różnych napomnień. Dzisiaj Kościół upomina ludzi błądzących. Wzywa ich w imieniu samego Boga do nawrócenia. Wiele napomnień do współczesnych ludzi kierował bł. Jan Paweł II. Czyni tak również obecny papież Benedykt XVI. Mimo że bywa za niektóre upomnienia krytykowany, to jednak odważnie stoi na straży prawdy i dobra. Także każdy człowiek, każdy chrześcijanin, każdy wierzący ma to czynić, winien w duchu odpowiedzialnego apostolstwa upominać tych, którzy źle czynią.
Jakie jest źródło, tytuł do upominania? Dlaczego masz upominać człowieka czyniącego zło? Kto lub co daje ci prawo upominania tego, kto błądzi? Dlaczego tyle troski, by upomnienie było skuteczne?
Każde zło, jakie popełnia człowiek, uderza we wszystkich ludzi. Troska więc i niepokój o brata, który źle postępuje, jest nie tylko troską i niepokojem o niego samego, ale w jakimś sensie jest troską o społeczność ludzi. Podobnie i dobro realizowane przez jednego człowieka współtworzy dobro wszystkich ludzi. Troska więc o to, by tego dobra było jak najwięcej, jest troską o wszystkich ludzi. A zatem można powiedzieć, że czyny jednego człowieka są obecne w życiu wszystkich ludzi. Zatem Boży nakaz upominania i odpowiedzialność człowieka za człowieka ma na celu dobro wszystkich ludzi.
Jak upominać? Odpowiedzialnie, to znaczy z miłością. Upominanie winno być zawsze wyrazem miłości. Upominanie w złości, z jednoczesnym poniżeniem drugiego człowieka nie przynosi nigdy zamierzonych rezultatów.
Przyjmujmy przede wszystkim napomnienia od Boga. Bóg nas napomina dla naszego dobra, dla dobra całego świata. Napomina nas w każdą niedzielę, bowiem w każdą niedzielę przemawia do nas na liturgii. Przyjmujmy Jego słowo zawsze z uwagą, pokorą, miłością i wdzięcznością. Niech nam często wracają do świadomości słowa psalmu: „Słysząc głos Pana, serc nie zatwardzajcie” (Ps 94).

Oprac. ks. Łukasz Ziemski

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Była sumieniem pielęgniarek

Niedziela rzeszowska 19/2018, str. IV

[ TEMATY ]

bp Kaziemierz Górny

Hanna Chrzanowska

Jerzy Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie, s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie,
s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Katarzyna Czerniawska: – Ksiądz Biskup był świadkiem życia bł. Hanny Chrzanowskiej. W jakich okolicznościach miał Ksiądz Biskup okazję poznać Hannę Chrzanowską?

CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski podczas uroczystości odpustowych ku czci św. Wojciecha: chcemy z nadzieją patrzeć w przyszłość

2024-04-28 13:12

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

PAP/Paweł Jaskółka

„Przyzywając wstawiennictwa św. Wojciecha chcemy, w tych bardzo niespokojnych czasach, patrzeć z nadzieją w przyszłość - z nadzieją dla Polski, z nadzieją dla Europy, z nadzieją dla całego świata” - mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak witając przybyłych na trwające w Gnieźnie uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha.

Nawiązując do hasła przewodniego tegorocznych obchodów „Służyć i dać życie - pielgrzymi nadziei”, abp Wojciech Polak wyraził przekonanie, że główny patron Polski może być i dla nas szczególnym przewodnikiem i orędownikiem.

CZYTAJ DALEJ

Wkrótce Dzień Dziecka w Rzymie

2024-04-28 16:13

Ewa Pankiewicz

Wy wszyscy, dziewczynki i chłopcy, będący radością waszych rodziców i rodzin, jesteście także radością ludzkości i Kościoła - napisał w orędziu do dzieci papież Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję