Tym samym pięciu kleryków w obecności arcybiskupa Adama Szala i kościoła przemyskiego potwierdziło swoją gotowość do podjęcia ostatniego etapu przygotowań do tych niezwykle ważnych wydarzeń. Kandydatura jest szczególnym krokiem w seminaryjnej formacji, gdyż po usłyszeniu przed laty Chrystusowego wezwania: „Pójdź za Mną”, teraz oficjalnie potwierdzają autentyczność swojego powołania słowami proroka: „Oto jestem, poślij mnie”. Bardzo wymowne są słowa, które wypowiadają kandydaci po imiennym wezwaniu przez księdza Rektora, czyli „Jestem” i „Chcę”. Mają one szczególnie wyrazić ich pełną gotowość do pójścia za Chrystusem.
Do święceń pozostało jeszcze kilka miesięcy. Przez ten czas kandydaci będą starali się nadal rozwijać swoje powołanie. Proces ten trwa już od pierwszych chwili przekroczenia progu seminaryjnego domu. Jeśli w trakcie formacji w sercach alumnów rodziły się pytania o sens i autentyczność ich powołania, teraz już powinny one raczej zamienić się w pytania dotyczące tego jak być dobrym i świętym kapłanem. Jak służyć Bogu i bliźniemu w sposób podobny do Tego, który ich powołał. Do tego z pewnością potrzebna jest modlitwa wszystkich wiernych o którą pokornie ośmielają się prosić.
Celebracja kończyła jesienne rekolekcje seminaryjne, które prowadził w tym roku ks. Marek Pieńkowski - rektor kościoła św. Mikołaja w Jarosławiu, wcześniejszy odpowiedzialny za formacje permanentną kapłanów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu