Reklama

Jubileusz parafii św. Antoniego w Lublinie

Bóg posługuje się ludźmi

Parafia św. Antoniego Padewskiego w Lublinie, licząca ponad 10 tys. mieszkańców, istnieje 25 lat. Wpisała się nie tylko w krajobraz miasta oryginalną sylwetką kościoła, ale również w historię lokalnej społeczności i poszczególnych osób, które swoją pracą i poświęceniem przyczyniły się do jej powstania, a obecnie w niej służą. 14 grudnia 1986 r. abp Bolesław Pylak wraz z 30 księżmi odprawił Mszę św. w tymczasowej kaplicy oraz poświęcił krzyż, kaplicę i plac pod budowę kościoła przy ul. Kasztanowej w Lublinie. Ogłosił wtedy, że nowy ośrodek duszpasterski, którego proboszczem i budowniczym został ks. Stanisław Róg, rozpoczyna działalność. Ten moment przyjmuje się jako początek parafii.

Niedziela lubelska 10/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obchody srebrnego jubileuszu parafii poprzedzone zostały Misjami Świętymi, które prowadzili Misjonarze Świętej Rodziny: o. Bogusław Jaworowski i o. Grzegorz Chrapla. W uroczystych stacjach jubileuszowych wzięło udział wiele osób związanych z parafią: projektanci, budowniczy, prezbiterzy pochodzący z parafii, odbywający w niej praktykę diakońską, wikariusze i rezydenci, siostry betanki pomagające w pracy parafialnej, zakonnice i zakonnicy wywodzący się z parafii, oraz wierni, którzy pracą i ofiarami materialnymi i duchowymi przyczynili się do powstania i rozwoju wspólnoty.

Czas dziękczynienia

Reklama

Dziękczynnym Mszom św. przewodniczyli pasterze lubelskiego Kościoła. Pierwszą z nich odprawił bp Ryszard Karpiński, który podkreślał: - Widziałem jak przychodziliście do pracy i z ofiarami, na jakie was było stać. A ci, co nie mogli, składali ofiarę cierpienia i modlitwy. To właśnie z tego wyrosła ta świątynia.
W ciągu 25 lat w parafii św. Antoniego, zwanej „kopalnią powołań”, było 13 powołań kapłańskich oraz wiele powołań do życia zakonnego. Bp Mieczysław Cisło wspominał święcenia kapłańskie, jakich w kościele św. Antoniego udzielił trzem kapłanom: ks. Bogdanowi Kalinowskiemu, ks. Andrzejowi Gołębiowskiemu i ks. Tomaszowi Adamczykowi. Bp Artur Miziński, związany z parafią przez kilkuletnią rezydenturę i dzięki rodzicom w niej mieszkającym, podkreślił natomiast rolę proboszcza ks. Stanisława Roga w kształtowaniu wspólnoty i w rozwoju powołań. - Pragniemy podziękować Bogu za rodziny w naszej parafii, w szczególności za te, w których zrodziły się powołania kapłańskie i zakonne, prosząc o nowe liczne i święte powołania. Dziękujemy za ojca tej parafii ks. Stanisława i za innych kapłanów; za ich świadectwo życia i umacnianie nas na drogach powołania - mówił. Abp senior Bolesław Pylak, za sprawą którego powstała parafia, na spotkaniu w domu katechetycznym powiedział, że „kościół budujemy dla siebie, ale i dla pokoleń. To ślad po naszym życiu i pracy. Gratuluję tego kościoła wszystkim, którzy mają wkład w jego powstanie”.
Głównym uroczystościom jubileuszowym przewodniczył abp Stanisław Budzik. Była to pierwsza wizyta Metropolity w parafii św. Antoniego. - Kościół został zbudowany w krótkim czasie, zaledwie w cztery lata - przypomniał abp Budzik. - Nie byłoby to możliwe bez dobrej organizacji, talentów, dynamiki i umiejętności nawiązywania kontaktu z ludźmi przez ks. prał. Stanisława, ale także bez was, waszej współpracy i ofiarności wynikającej z wiary, że kościół to dom Boży. Kościół jest też naszym domem. My się tu gromadzimy wezwani przez Boga, aby być jego ludem, jednoczyć się wokół ołtarza i karmić się Bożym Słowem i Chlebem dającym życie wieczne - podkreślał.
Ostatnią stacją świętowania jubileuszu była Msza św., którą celebrował bp Józef Wróbel, prosząc o Boże błogosławieństwo na następne lata dla parafii. - Przed 25 laty Bóg postawił „drabinę Jakubową” i pochylił się w to miejsce. I zsyła swoich aniołów z darami dla tych, którzy w swojej pielgrzymce do ziemi obiecanej przechodzą w swoim Adwencie. I stąd aniołowie zabierają do Boga to, co nasze, niekiedy bardzo skromne i proste, płynące z serca, zwyczajne, ludzkie, pełne miłości zanoszone do Boga dary. Chcemy Bogu dziękować za dar Bożej drabiny zbawienia, postawionej w centrum parafii - mówił ks. Biskup.
Obchody jubileuszu zakończył dar parafian - powołanie 37. kółka Żywego Różańca pw. bł. Jerzego Popiełuszki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Parafia we wspomnieniach

Jubileusz stworzył okazję do refleksji, którymi dzieliło się wiele osób. Proboszcz ks. Stanisław Róg wspomina, że „klimatu tamtych czasów, kiedy zaczynaliśmy budowanie naszej wspólnoty parafialnej, nie da się przełożyć na współczesność. Już sama lokalizacja w centrum osiedla była czymś wyjątkowym. Mimo, że wszystkie materiały trzeba było «załatwiać», budowa trwała tylko cztery lata. Bóg stawiał na drodze ludzi życzliwych, pomocnych. Mogłoby się wydawać, że z niczego robiło się wiele. Wielką satysfakcję mogą mieć ci, którzy choćby w najmniejszym stopniu przyczynili się do jej powstania, za co gorąco im dziękuję - mówił.
Marian Klin, pierwszy prezes oddziału Akcji Katolickiej, wspominał swoje pierwsze spotkanie z ks. Stanisławem Rogiem: - Byłem urzeczony młodym kapłanem i jego współtowarzyszami. Podziwiałem jego wiarę, optymizm, marzenia o wspólnocie parafialnej. - 14 grudnia 1986 r. wracaliśmy z odwiedzin u rodziców - wspominała Zofia Wierzchowska. - Patrzymy, a przy ul. Niepodległości jest postawiony krzyż, są kapłani i rzesza modlących się ludzi. Nie wiadomo, kiedy wyrosła kaplica zwieńczona krzyżem. W ten sposób dowiedzieliśmy się, że powstała nowa parafia pw. św. Antoniego.
- Choć - jak mówi Kazimiera Flis, wieloletnia główna zelatorka Rodziny Różańcowej - warunki w kaplicy były bardzo ciężkie zarówno dla kapłanów, jak i wiernych (…), w tym pierwszym, trudnym czasie, było bardzo dużo oddanych ludzi, którzy nie szczędzili swego czasu, zdrowia, by bezinteresownie wykonywać wszelkie prace na terenie budowy kościoła. Ludzie zgłaszali się codziennie, pracując przy wykopach pod fundamenty. Praca była wykonywana bardzo sprawnie i szybko, z wielką ochotą i radością, bez żadnego nakazu.
- Kiedy wychodziliśmy z kaplicy - wspomina Roman Wołczyk - wzrok kierowaliśmy od razu na teren budowy kościoła, którego mury rosły z dnia na dzień. Na placu widać było codziennie grupę pracowników i ks. Proboszcza, który kierował pracą i pomagał od rana do zmierzchu.
Stanisław Zubala w swoich wspomnieniach napisał: „Początkowo moja praca przy budowie polegała na rozładunku materiałów. Pierwszy raz przyszło ze trzydziestu panów. Trzeba było stać w kolejce, żeby zdejmować cegły z samochodu. Potem chętnych było mniej. Nawet kiedyś patrzę, stoi samochód z cegłami, a przy nim tylko proboszcz i kierowca. Ja akurat byłem na spacerze z synem Grzesiem. Postawiłem wózek z dzieckiem z boku i poszedłem pomagać w rozładunku. Proboszcz wielokrotnie udzielał się fizycznie, dawał przykład innym”. W pracę przy wznoszeniu kościoła od początku był zaangażowany Stanisław Kostrzewa: - Jak już została zbudowana kaplica, to zaraz się zmienił stosunek ludzi do budowy. Kaplica była za ciasna, więc wszyscy chcieli szybko zbudować kościół. Któregoś dnia przyszło tak dużo ludzi do robienia wykopów, że zabrakło dla nich narzędzi. Ogromnie cieszyłem się, jak już stanęła konstrukcja kościoła i można było wejść do środka. I pierwsza Msza prymicyjna w murach kościoła, którą odprawił ks. Mirosław Zając. To była wielka radość, mimo że wszystko było jeszcze w stanie surowym - wspominał.
Pierwszy wikariusz, ks. prof. Stanisław Fel, wciąż mieszkający w parafii, mówił: - Byłem świadkiem heroicznej pracy duszpasterskiej proboszcza i wysiłków organizacyjnych przy budowie. Ks. Prałat budował moją osobowość kapłańską i do dzisiaj jest dla mnie wzorcem kapłana i duszpasterza. Rezydent ks. Artur Janczarek mówił, że parafia św. Antoniego to szczególne miejsce: - To wielka zasługa ks. Prałata, który ma w sobie ogromny charyzmat. Jest nie tylko proboszczem, wychowawcą, ale przede wszystkim troskliwym ojcem, który opiekuje się każdym z nas. Los parafian i księży nigdy nie był mu obojętny.
S. Konstancja Kubiak dodaje: - W srebrny jubileusz powstania naszej parafii wpisuje się pobyt sióstr betanek w tej wspólnocie wiernych. 1 września 2012 r. minie 20 lat, odkąd została nawiązana współpraca sióstr z parafią, a rok później obchodzić będziemy jubileusz naszej placówki przy parafii św. Antoniego.

* * *

PARAFIA

W parafii św. Antoniego działa 30 grup wspólnotowych, m.in.: Krąg Biblijny, Żywy Różaniec, Rodzina Różańcowa, Legion Maryi, Ruch Domowego Kościoła, Akcja Katolicka, AA, Al-Anon, Alateen, oaza młodzieżowa, Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, harcerze „Zawisza”, Liturgiczna Służba Ołtarza, Rada Parafialna, Rada Duszpasterska, Chór Cecyliański, schole. W budynku domu katechetycznego mieści się m.in. Poradnia Rodzinna, Miejska Biblioteka Publiczna, Świetlica Opiekuńczo-Wychowawcza i Punkt Charytatywny. W ciągu 20 lat kapłanami zostało 13 rodaków: ks. Krzysztof Grabowski, ks. Mirosław Zając, ks. Andrzej Daniewicz, ks. Krzysztof Grzesiak, ks. Arkadiusz Paśnik, ks. Marek Słomka, ks. Andrzej Gołębiowski, ks. Bogdan Kalinowski, ks. Tomasz Adamczyk, ks. Krzysztof Kwiatkowski, ks. Wojciech Adamczyk, ks. Marcin Pidek i ks. Paweł Walkowiak. 30 maja 2004 r. biskupem został ks. Artur Miziński. W seminarium misyjnym Redemptoris Mater w Maceracie uczy się al. Paweł Król, zaś w Wyższym Seminarium Duchownym w Lublinie al. Mateusz Wójcik. W styczniu 2005 r. śluby wieczyste złożył br. Robert Bernat, kapucyn, zaś we Wspólnocie Focolare celibatariuszem jest Marcin Zygmunt. W zakonach żeńskich są m.in. s. Estera Mizińska - betanka, s. Anna Zarzeka ze Zgromadzenia św. Jana Chrzciciela, s. Agnieszka Młynarczykowska - urszulanka Unii Rzymskiej, s. Zelia Sztorc ze Zgromadzenia Sióstr Świętej Rodziny, s. Elżbieta Maria Kuriatto - urszulanka szara, oraz s. Beata Olech ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Maryi Nieustającej Pomocy.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Brat Albert pokonał depresję

2025-04-11 07:58

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

mat. prasowy

Ciekawym porównaniem jest proces tworzenia fortepianów Steinway, które powstają po długim i skomplikowanym procesie, pełnym wyzwań. Podobnie jak drewno, które musi przejść przez wiele prób, aby stać się instrumentem muzycznym o doskonałym brzmieniu, tak i nasze życie, poddane cierpieniu, może stać się źródłem piękna i dobra. Przykłady wielkich artystów i myślicieli, którzy zmagali się z problemami psychicznymi, pokazują, że cierpienie może być drogą do głębszego zrozumienia i twórczości.

Przykład życia Adama Chmielowskiego, znanego jako Brat Albert, ilustruje jak cierpienie może prowadzić do odkrycia głębszego sensu życia. Choć jego życie było pełne trudności, w tym utraty rodziców i zmagania z chorobą psychiczną, to właśnie przez te doświadczenia odkrył swoje powołanie do służby najbiedniejszym. Jego decyzja o porzuceniu kariery malarskiej na rzecz pomocy innym pokazuje, jak cierpienie może być przekształcone w coś pięknego i wartościowego.
CZYTAJ DALEJ

Męka naszego Pana Jezusa Chrystusa według świętego Łukasza

Niedziela Ogólnopolska 12/2016, str. 32-33

[ TEMATY ]

Ewangelia

Niedziela Palmowa

Piotr Drzewiecki

+ – słowa Chrystusa
E. – słowa Ewangelisty
I. – słowa innych osób pojedynczych
T. – słowa kilku osób lub tłumu

E. Starsi ludu, arcykapłani i uczeni w Piśmie powstali i poprowadzili Jezusa przed Piłata. Tam zaczęli oskarżać Go: T. Stwierdziliśmy, że ten człowiek podburza nasz naród, że odwodzi od płacenia podatków Cezarowi i że siebie podaje za Mesjasza-Króla. E. Piłat zapytał Go: I. Czy Ty jesteś królem żydowskim? E. Jezus odpowiedział mu: + Tak, Ja nim jestem. E. Piłat więc oświadczył arcykapłanom i tłumom: I. Nie znajduję żadnej winy w tym człowieku. E. Lecz oni nastawali i mówili: T. Podburza lud, szerząc swą naukę po całej Judei, od Galilei, gdzie rozpoczął, aż dotąd. E. Gdy Piłat to usłyszał, zapytał, czy człowiek ten jest Galilejczykiem. A gdy się upewnił, że jest spod władzy Heroda, odesłał Go do Heroda, który w tych dniach również przebywał w Jerozolimie.
CZYTAJ DALEJ

Wezwane do nadziei

2025-04-12 15:30

Marzena Cyfert

II Diecezjalny Dzień Skupienia dla Kobiet

II Diecezjalny Dzień Skupienia dla Kobiet

Trwa II Diecezjalny Dzień Skupienia dla kobiet. Ok. 600 kobiet z całej archidiecezji zebrało się w kościele pw. św. Maksymiliana M. Kolbego, by wspólnie się modlić, przeżywać swoją wiarę i tworzyć radosną wspólnotę.

- Czy jest w Was radość? – pytał na dobry początek bp Jacek Kiciński, zwracając się do zebranych w świątyni i nawiązał do trwające synodu. – Mamy piękny czas w archidiecezji wrocławskiej. „Uczyńcie wszystko, co powie wam Syn” – to słowa Maryi. W ubiegłym roku I Diecezjalny Dzień Skupienia odbył się pod hasłem „Szczęśliwa, która uwierzyła”. A dzisiaj mamy takie słowa: ogród, wymiana spojrzeń, przejście z ciemności do światła, z osamotnienia do drugiego człowieka, ze śmierci do życia – mówił biskup Jacek.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję