Reklama

Polska

Kończy się przesłuchiwanie świadków w procesie beatyfikacyjnym ks. Kotlarza

Kończy się etap przesłuchiwania świadków w procesie beatyfikacyjnym ks. Romana Kotlarza. 1 grudnia minęły dwa lata od chwili rozpoczęcia procesu niezłomnego kapłana i męczennika czasów komunizmu. Ks. prałat Edward Poniewierski, postulator procesu beatyfikacyjnego poinformował, że odbyło się dotychczas ponad 70 sesji Trybunału Beatyfikacyjnego.

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

proces beatyfikacyjny

męczennik

komunizm

IPN

Pogrzeb ks. Romana Kotlarza

Pogrzeb ks. Romana Kotlarza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Pozostaje jeszcze przesłuchanie członków komisji historycznej. To powinno zakończyć ten etap procesu - powiedział Radiu Plus Radom ks. Poniewierski. Dodał, że wszystkie materiały, których jest już kilkaset stron, trzeba będzie przetłumaczyć na język włoski i przekazać do Stolicy Apostolskiej. Następnie trzeba będzie opracować dokument tzw. "positio", który będzie kolejnym warunkiem procesu beatyfikacyjnego.

Zgodnie z kierunkiem wskazanym przez Kongregację do Spraw Kanonizacyjnych, proces ma na celu m.in. udowodnienie męczeństwa kapłana. Ks. Kotlarzowi od chwili rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego przysługuje tytuł „Sługa Boży”. Zgodnie z prawem kanonizacyjnym przewidziana jest jeszcze jedna publiczna sesja – zamykająca dochodzenie na szczeblu diecezjalnym. Dla porównania proces beatyfikacyjny księdza biskupa Piotra Gołębiowskiego na szczeblu diecezjalnym trwał 4 lata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Roman Kotlarz jest jednym z bohaterów protestu robotniczego w czerwcu 1976 roku. Do dziś pozostaje w pamięci wielu osób symbolem walki robotników o wolność i godność ludzkiego życia.

Ks. Roman Kotlarz w chwili śmierci miał 47 lat. Był inwigilowany przez komunistyczne władze. W dniu 25 czerwca 1976 pobłogosławił protestujących radomskich robotników. Był potem nachodzony i dotkliwie pobity przez tzw. „nieznanych sprawców” na plebanii w Pelagowie-Trablicach, gdzie był proboszczem. Zmarł 18 sierpnia 1976.

Ks. Roman Kotlarz do dziś pozostaje w pamięci wielu osób symbolem walki robotników o wolność i godność ludzkiego życia.

2020-12-04 17:34

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak prosisz, to wejdę…

Niedziela przemyska 47/2018, str. IV-V

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

odszedł do Pana

wspomnienie

Archiwum rodzinne

Msza św. pogrzebowa śp. ks. Jana Stanisza

Msza św. pogrzebowa śp. ks. Jana Stanisza

Bardzo drogiego nam śp. ks. Jana Stanisza otaczamy wdzięczną modlitwą i mocno ufamy, że po trudach ziemskiego życia Pan poprosił go, aby wszedł do domu kochającego Ojca w niebie. Z pewnością u progu domu Ojca czekali na niego liczni zmarli – nie omijał żadnego pogrzebu kapłana. Wielu z nich już odeszło do Pana. Oni pewnie tym razem w blasku Prawdy stali się żelaznym listem do nieba. To bardzo dla niego charakterystyczne. Mimo świadomości, że ludzie wykorzystują jego dobre serce, nigdy przed żadnym proszącym nie zamknął drzwi i portfela

Kiedyś, kiedyś … w Krośnie Polance, chwilę po rozpoczęciu katechezy, którą prowadziłem jeszcze w salce katechetycznej na wikarówce, usłyszałem delikatne pukanie do drzwi. „Proszę uprzejmie” – spontanicznie zawołałem w przekonaniu, że z lekkim poślizgiem (spóźnieniem) przyszedł któryś z uczniów tej grupy katechetycznej i szerokim gestem otworzyłem drzwi, a w nich – ku mojemu zaskoczeniu – zupełnie nieoczekiwany gość, nasz seminaryjny profesor pedagogiki i ówczesny diecezjalny wizytator religii ks. Jan Stanisz. Trochę mnie zatkało, więc ks. Stanisz z właściwą sobie delikatnością odpowiedział: „Jak prosisz, to wejdę”. I tak odbyła się pierwsza wizytacja katechetyczna w mojej karierze nauczyciela religii. Choć tuż po katechezie okazało się, że Ksiądz Wizytator chciał tylko zapytać, w której salce uczy s. Simplicja (felicjanka), bo to ona miała być tego dnia „zwizytowana”.
CZYTAJ DALEJ

Medialne konklawe, czyli kandydaci na papieża

2025-04-29 20:53

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Dziennikarze, a nawet watykaniści specjalizujący się w tematyce Stolicy Apostolskiej jeszcze za życia papieża Franciszka rozpoczęli medialne konklawe, typując kandydatów na jego następcę. Ci, którzy nakładają na wybór papieża pewien schemat polityczny, zwykle błądzą w swoich prognozach. Kiedy szukają kandydata według klucza: konserwatysta, liberał, progresista, ich przewidywania niemal zawsze kończą się niepowodzeniem. Kardynałowie kierują się zupełnie innymi kryteriami. W tym przypadku - kryteriami aktualnych potrzeb Kościoła roku 2025.

Poza tym konklawe, co zobaczymy w czasie bezpośrednich transmisji z jego rozpoczęcia 7 maja, jest w dużej mierze aktem liturgicznym. Kardynałowie większą część czasu konklawe spędzają nie na głosowaniach, tylko na modlitwie. Na samym jego początku przyzywają Ducha Świętego - i to jest kluczowy moment tego wydarzenia, bo - jak wierzymy - otwierają się na działanie Boga, którego wyrazem ma być ich głosowanie.
CZYTAJ DALEJ

Włochy/ 86-letni krawiec szyje sutannę dla nowego papieża

2025-04-30 19:40

[ TEMATY ]

konklawe

Ks. Tomasz Podlewski

86-letni krawiec Raniero Mancinelli szyje sutannę dla nowego papieża, który zostanie wybrany na konklawe rozpoczynającym się 7 maja. Mały zakład krawiecki, który Mancinelli prowadzi z rodziną, znajduje się w uliczce Borgo Pio, kilka kroków od placu Świętego Piotra.

"Aby uszyć sutannę dla papieża potrzeba około pięciu metrów tkaniny, bo jest także pelerynka. Tkanina, jakiej tym razem użyłem, to lekka wełna o wadze 220 gramów na metr kwadratowy"- wyjaśnił papieski krawiec, cytowany przez agencję Ansa. Dodał, że sutannę z takiej tkaniny miał także papież Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję