Reklama

Zakochani w Słowie

Postanowienie i konsekwencja (cz. I)

Niedziela małopolska 27/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Te cechy ludzkiego charakteru bł. ks. Bronisław Markiewicz, założyciel Zgromadzeń św. Michała Archanioła, uważa za kluczowe w dążeniu do świętości. Trochę staropolskim językiem tak wyraża swą myśl: „....ale co (człowiek) postanowił u siebie, mimo piętrzących się przeciwności, tego za nic nie odstąpi...”.
Na kartach Ewangelii czytamy słowa Jezusa: „Chcesz iść za Mną, to zaprzyj się samego siebie, weź swój krzyż i naśladuj Mnie” (por Mk 8, 34). Trzy warunki Jezusa. Jakże wymagające. Tu rodzi się pytanie, jak przełożyć te wymagania Jezusa na nasze życie? Co zrobić, aby zaprzeć się samego siebie i podjąć pracę nad własnym egoizmem. Co to znaczy być odpowiedzialnym za swoje życie, jak nim pokierować, tzn. brać codziennie swój krzyż? Co wreszcie znaczy uczynić życie bezinteresownym darem dla innych i z miłości do Jezusa naśladować Go?!
Wszystkie powyższe pytania, jakie sobie postawiliśmy w konkretnym ich realizowaniu, nie mogą zakończyć się tylko w sferze intelektualnej, ale wymagają włączenia sfery wolitywnej, tzn. decyzji. Tu z pomocą przychodzą nam wspomniane cechy: postanowienie i konsekwencja. Czym one są i na czym polegają?.
Czasem słyszymy od wychowawców słowa: „Dobrze, że mnie przepraszasz za spóźnienia do szkoły, ale co związku z tym postanowiłeś? Czy może wcześniej pójdziesz spać, zamiast siedzieć przy komputerze; albo nastawisz sobie na wcześniejszą porę budzik; czy też przyjmiesz niespóźnianie się do szkoły, do pracy za ważny obowiązek?”.
Pytanie o postanowienia często padają na zakończenie rekolekcji adwentowych czy wielkopostnych. Już sam termin „postanowienie” zawiera jak gdyby nakaz: zweryfikuj swoją postawę, zmień coś... Pojęcie „postawa” rozumiemy jako względnie trwały układ przekonań, emocji i uczuć oraz zachowań człowieka w odniesieniu do osób, rzeczy czy idei.
Bywa tak, że szybko przyzwyczajamy się do wygodnych dla nas zachowań. Ktoś nas budzi, robi za nas śniadanie, kolacje, sprząta po nas, pierze i prasuje nasze rzeczy... I gdy to nie jest zrobione na czas, mamy pretensje. Trudno przejść od postawy oczekiwań względem innych do postawy służby, czyli przejmowania obowiązków i odpowiedzialności za własne życie, za jakiś odcinek życia domowego. A więc w domu z jednej strony chcę być traktowany jak dziecko, by nie mieć obowiązków. Z drugiej - przypominam o swojej dorosłości, bo pragnę być niezależnym. Tymczasem dorosłość to rezygnacja z własnego egoizmu, z własnej przyjemności, aby służyć innym.
Ewangelia mówi: „Kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie sługą waszym. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem wszystkich. Bo i Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie na okup za wielu” (Mk 10, 43-45). Jest takie przysłowie, że co postanowimy, to i zrobimy. Natomiast obiecanki, zapewnienia czy inne formy wielkich słów nie zmienią naszej postawy. Dlaczego? Postanowienie wymaga od nas pracy woli. Św. Maksymilian Maria Kolbe, który miał popędliwy, trudny charakter, przyjął dewizę życiową: „Będę sumiennie wypełniał swoje codzienne obowiązki”. I to uczyniło go nie tylko odpowiedzialnym za własne życie, ale i świętym, to znaczy zdolnym do poświęcenia swojego życia dla ratowania innego.
Ponadto postanowienie przeważnie wiąże się z jakimś trudem, ofiarą, znalezieniem sposobu na przekraczanie siebie. To może nie przynosi od razu efektów i satysfakcji, ale na tym etapie życia jest konieczne i może doprowadzić do wypracowania takich cech jak: rzetelność, uczciwość, odpowiedzialność. Ktoś, kto to osiągnie, będzie wiedział, ile to kosztuje pracy nad sobą, nad własnym egoizmem.
Tak więc postanowienie wiąże się z osiągnięciem jakiegoś celu. By to było możliwe, człowiek musi być konsekwentny w realizacji podjętych zadań. Ale o byciu konsekwentnym napiszę w kolejnym felietonie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

2024-04-26 11:28

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

W odcinku odkryjemy historię tragicznego życia i upadku Friedricha Nietzschego, filozofa, który ogłosił "śmierć Boga", a swoje życie zakończył w samotności i obłędzie, nazywając siebie "biednym Chrystusem".

Chcę Ci pokazać , jak życiowe wybory i niewiedza mogą prowadzić do zgubnych konsekwencji, tak jak w przypadku Danniego Simpsona, który nie zdając sobie sprawy z wartości swojego rzadkiego rewolweru, zdecydował się na desperacki napad na bank. A przecież mógł żyć inaczej, gdyby tylko znał wartość tego, co posiadał. Przyłącz się do naszej rozmowy, gdzie zagłębimy się w znaczenie trwania w jedności z Jezusem, jak winna latorość z krzewem, i zobaczymy, jak te duchowe związki wpływają na nasze życie, nasze wybory i naszą przyszłość.

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: co jest warunkiem wszczepienia nas w Kościół?

2024-04-26 13:12

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

28 Kwietnia 2024 r., piąta niedziela wielkanocna, rok B

CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Zbigniew Nidecki

2024-04-29 12:13

Materiały kurialne

Śp. Ks. Zbigniew Nidecki

Śp. Ks. Zbigniew Nidecki

Odszedł do wieczności ks. kan. Zbigniew Nidecki, kapłan diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

W piątek 26 kwietnia 2024 r., w 72. roku życia i 43. roku kapłaństwa, zakończył swoją ziemską pielgrzymkę śp. ks. kan. Zbigniew Nidecki, emerytowany kapłan naszej diecezji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję