Reklama

Miej Miłosierdzie dla nas...

Trwająca w naszej diecezji peregrynacja wizerunku Bożego Miłosierdzia skłania do refleksji o męce, śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa w sztuce

Niedziela sosnowiecka 27/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

AGNIESZKA LOREK: - Jakie są początki nabożeństwa Drogi Krzyżowej?

KS. TOMASZ ZMARZŁY: - Właściwe początek dziejów nabożeństwa Drogi Krzyżowej w dzisiejszym znaczeniu datować można dopiero od czasów, gdy do Palestyny dotarli krzyżowcy. Dzięki wyprawom krzyżowym, których celem było odzyskanie miejsc cennych dla chrześcijaństwa, powstały warunki, aby poznać i nawiedzić miejsca związane z życiem, męką i śmiercią Jezusa. Miejsca te były oznaczone znakami na kamieniach lub kolumnami z wyrytymi scenami z męki Pańskiej. Na ten temat mówi przekaz historyczny z 1187 r., który wymienia 4 punkty: pretorium, odpoczynek Jezusa, spotkanie z Szymonem Cyrenejczykiem i bramę boleści. Trasę tę nazywano „drogą świętą” („via sacra”). Dopełnieniem tego były procesje ze świecami i pieśniami, gdzie rozważano najbardziej dramatyczne sceny z męki Jezusa.

- Skąd wiadomo o 14 stacjach Drogi Krzyżowej?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Jako pierwszy o 14 miejscach pamiątkowych zwanych „stacjami” wspomniał angielski pisarz Wiliam Wey, który odbył dwie pielgrzymki do Jerozolimy, w 1458 i 1472 r. Obecna liczba i porządek stacji badacze wiążą z osobą karmelity Jana Pascha, żyjącego w XVI wieku, który po nawiedzeniu Jerozolimy wprowadził nabożeństwo 14 stacji Drogi Krzyżowej w Lowanium. Szczególną rolę w upowszechnianiu tego nabożeństwa odegrał św. Leonard z Porto, żyjący w XVIII wieku, który nakłonił papieża Benedykta XIV do urządzenia Drogi Krzyżowej w rzymskim Koloseum (1750 r.), gdzie odtąd aż do 1871 r. odprawiana była w każdy piętek.
W Polsce nabożeństwo Drogi Krzyżowej wyodrębniło się w XVI wieku. Początkowo przyjęło formę nabożeństwa do dróg Chrystusa, a ich liczba była sprawą otwartą, czego dowodem są zachowane modlitewniki. 14 stacji pojawiło się w kościołach franciszkańskich, a po 1871 r., kiedy papież Pius IX zezwolił na erygowanie Drogi Krzyżowej - nabożeństwo to zaczęło występować powszechnie.

- Jakie jest cel i znaczenia tego nabożeństwa?

- W 1741 r. papież Benedykt XIV w swym breve „Cum tanta” zalecał oprawianie Drogi Krzyżowej jako skutecznego nabożeństwa, które nawraca grzeszników, rozbudza gorliwość u ludzi religijnie obojętnych i uświęca sprawiedliwych. Celem tego nabożeństwa jest zatem „aktualizowanie” wiary, nadziei i miłości oraz kształtowanie chrześcijańskiej ofiary pokuty, dziękczynienia i prośby.

Reklama

- Do czego inspirowała Droga Krzyżowa?

- Na kanwie Drogi Krzyżowej zaczęto tworzyć misteria Męki Pańskiej. W Polsce misteria te były upowszechniane m.in. przez średniowieczną „Historyję o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim” Mikołaja z Wilkowiecka. Misteria zanikły w okresie reformacji, a odrodziły się ponownie w XX wieku. Do największych zaliczane jest misterium w Cytadeli Poznańskiej, a najbardziej popularne to te grane m.in. w Kalwarii Zebrzydowskiej, Kalwarii Wejherowskiej, Kalwarii Pacławskiej i Górze Kalwarii.

- Gdzie w Polsce znajdziemy najciekawsze z punktu widzenia sztuki przedstawienia drogi krzyżowej?

- Do najciekawszych realizacji zaliczyłbym obrazy Wlastimila Hofmana w Szklarskiej Porębie (1954-59), Józefa Mehofera w kościele Franciszkanów w Krakowie (1930-35), Adama Bunscha w kościele św. Michała w Katowicach, Jerzego Nowosielskiego w Krakowie-Azorach, Marii Neuman-Hiszpańskiej w kaplicy konwiktu księży studentów KUL, Jerzego Dudy Gracza na Jasnej Górze oraz Andrzeja Boja Wojtowicza w Jeleniej Górze. Nie sposób pominąć przestawień rzeźbiarskich, m.in. Piusa Welońskiego na wałach Jasnej Góry (1900-1913), czy wzbudzającej kontrowersje w odczytaniu symboliki Golgoty Beskidów Czesława Dźwigaja w miejscowości Radziechowy na Podbeskidziu.

- Które stacje drogi krzyżowej w diecezji sosnowieckiej zasługują na uwagę?

- W każdym kościele znajduje się droga krzyżowa. Pod względem religijnym każda jest cenna, bo przybliża do Chrystusa i najważniejszych tajemnic wiary, a pod względem artystycznym moją uwagę przykuwają przedstawienia m.in. z kościoła św. Joachima w Sosnowcu-Zagórzu wyrzeźbione przez Pawła Turbasa. Nie sposób nie zauważyć zgeometryzowanych form stylu Art déco drogi krzyżowej w kościele św. Katarzyny w Będzinie-Grodźcu, czy realizacji Jana Funka w kościołach Podwyższenia Krzyża Świętego w Wolbromiu i NMP Wspomożycielki Wiernych w Jaroszowcu, a także Czesława Dźwigaja w parafii św. Rafała Kalinowskiego w Dąbrowie Górniczej. Cennym przykładem nowatorskiego ujęcia tematu jest droga krzyżowa autorstwa Stanisława Wywioła w kościele Dobrego Pasterza w Olkuszu.

- Czy można dodać do 14 stacji kolejną, jaką jest „Zmartwychwstanie”?

- Dopełnieniem i konsekwencją męki Jezusa jest Jego chwalebne zmartwychwstanie. Pisał św. Paweł, że „gdyby Chrystus nie zmartwychwstał, próżna byłaby nasza wiara”. Nie jest zatem czymś złym dodanie piętnastej stacji, szczególne w nowych świątyniach. Wspaniałym dopełnieniem dzieła zbawienia na krzyżu jest obraz Jezusa Miłosiernego, którego peregrynacja trwa w naszej diecezji. Chrystus po swej męce i śmierci ukazany jest jako żywy i zmartwychwstały, który kieruje swe kroki ku nam.

- A jakie są dzieje obrazu Jezusa Miłosiernego?

- Jego geneza wiąże się z objawieniem, jakie miała s. Faustyna Kowalska w celi płockiego klasztoru 22 lutego 1931 r. Zapisała ona w „Dzienniczku”: „Wieczorem, kiedy byłam w celi, ujrzałam Pana Jezusa ubranego w szacie białej. Jedna ręka wzniesiona do błogosławieństwa, a druga dotykała szaty na piersiach. Z uchylenia szaty na piersiach wychodziły dwa wielkie promienie, jeden czerwony, a drugi blady” („Dzienniczek” nr 47). Pierwszy obraz Jezusa Miłosiernego został namalowany przez Eugeniusza Kazimirowskiego w Wilnie w 1934 r. na prośbę bł. ks. Michała Sopoćko, spowiednika s. Faustyny. Dzisiaj ten obraz odbiera cześć w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Wilnie.

- Kto namalował łagiewnicki wizerunek?

- Na całym świecie zasłynął najbardziej obraz pędzla Adolfa Hyły ofiarowany do kaplicy zakonnej w Krakowie-Łagiewnikach jako wotum za ocalenie rodziny z wypadków wojennych. Nie jest on jednak zgodny z opisem zamieszczonym w „Dzienniczku”. Autor nie mając dokładnych wskazówek wykonał obraz według własnego pomysłu. Po diecezji sosnowieckiej peregrynuje wizerunek namalowany przez Zofię i Stanisława Wywiołów z Olkusza. Jest on wierną kopią łagiewnickiego obrazu.

- W naszej diecezji trwa peregrynacja obrazu Jezusa Miłosiernego. Jaki jest, zdaniem Księdza, główny cel tego nawiedzenia?

- Jak zapewnił św. s. Faustynę sam Pan Jezus „nie w piękności farby ani pędzla jest wielkość tego obrazu, ale w łasce Mojej”. Obraz jest niejako „narzędziem” lub „naczyniem”, dzięki któremu możemy czerpać ze zdrojów Miłosierdzia Bożego. Przez ten obraz zbliżamy się do Boga, a w postawie zaufania wyrażamy naszą miłość i ogarniamy nią cały świat powtarzając przede wszystkim sercem: „Dla Jego bolesnej męki, miej miłosierdzie dla nas i całego świata”.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Joanna Beretta Molla. Każdy mężczyzna marzy o takiej kobiecie

Niedziela Ogólnopolska 52/2004

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Zafascynowała mnie jej postać, gdyż jest świętą na obecne czasy. Kobieta wykształcona, inteligentna, delikatna i stanowcza zarazem, nie pozwalająca sobą poniewierać, umiejąca zatroszczyć się o swoją godność, dbająca o swój wygląd i urodę, a jednocześnie bez krzty próżności.

Żona biznesmena i doktor medycyny, która nie tylko potrafiła malować paznokcie - choć to też istotne, by się podobać - ale umiała stworzyć prawdziwy, pełen miłości dom. W gruncie rzeczy miała czas na wszystko! Jak to czyniła? Ano wszystko układała w świetle Bożych wskazówek zawartych w nauczaniu Ewangelii i Kościoła. Z pewnością zdawała sobie sprawę z tego, że każdy z nas znajduje czas dla tych ludzi lub dla tych wartości, na których mu najbardziej zależy. Jeżeli mi na kimś nie zależy, to nawet wolny weekend będzie za krótki, aby się spotkać i porozmawiać. Jednak gdy na kimś mi zależy, to nawet w dniu wypełnionym pracą czas się znajdzie. Wszystko przecież jest kwestią motywacji. Ona rzeczywiście miała czas na wszystko, a przede wszystkim dla Boga i swoich najbliższych.

CZYTAJ DALEJ

Święta dyplomatka

Niedziela Ogólnopolska 17/2020, str. VIII

[ TEMATY ]

święta

Giovanni Battista Tiepolo

Św. Katarzyna ze Sieny

Św. Katarzyna ze Sieny

Katarzyna Benincasa urodziła się 25 marca 1347 r. w Sienie (Włochy). Zmarła 29 kwietnia 1380 r. w Rzymie

Święta Katarzyna ze Sieny, doktor Kościoła i patronka Europy, w 1363 r. wstąpiła do Sióstr od Pokuty św. Dominika (tercjarek dominikańskich) w Sienie i prowadziła tam surowe życie.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: zaproszenie na uroczystość Królowej Polski

2024-04-29 12:48

[ TEMATY ]

Jasna Góra

uroczystość NMP Królowej Polski

Karol Porwich/Niedziela

Na Maryję jako tę, która jest doskonale wolną, bo doskonale kochającą, wolną od grzechu wskazuje o. Samuel Pacholski. Przeor Jasnej Góry zaprasza na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. Podkreśla, że Jasna Góra jest miejscem, które rodzi nas do wiary, daje nadzieję, uczy miłości, a o tym świadczą ścieżki wydeptane przez miliony pielgrzymów. Zachęca, by pozwolić się wprowadzać Maryi w przestrzeń, w której uczymy się ufać Bogu i „wierzymy, że w oparciu o tę ufność nie ma dla nas śmiertelnych zagrożeń, śmiertelnych zagrożeń dla naszej wolności”.

- Żyjemy w czasach, kiedy nasza wspólnota narodowa jest bardzo podzielona. Myślę, że główny kryzys to kryzys wiary, który dotyka tych, którzy nominalnie są chrześcijanami, są katolikami. To ten kryzys generuje wszystkie inne wątpliwości. Trudno, by ci, którzy nie przeżywają wiary Kościoła, nie widząc naszego świadectwa, byli przekonani do naszych, modne słowo, „projektów”. To jest ciągle wołanie o rozwój wiary, o odrodzenie moralne osobiste i społeczne, bo bez tego nie będziemy wiarygodni i przekonujący - zauważa przeor. Jak wyjaśnia, jedną z głównych intencji zanoszonych do Maryi Królowej Polski będzie modlitwa o pokój, o dobre decyzje dla światowych przywódców i „byśmy zawsze potrafili budować relacje, w których jesteśmy gotowi na dialog, także z tymi, których nie rozumiemy”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję