Reklama

Franciszek

Papież Franciszek modli się o zgodę i pokój na świecie

[ TEMATY ]

pokój

Franciszek

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O pokój w Ziemi Świętej, w Syrii, na całym Bliskim Wschodzie, na całym świecie - zaapelował papież Franciszek podczas Mszy św. w Asyżu. "Zwracamy się do Ciebie, Franciszku i prosimy: wyjednaj nam u Boga dar, żeby w naszym świecie nastała zgoda i pokój!" - powiedział Ojciec Święty. W homilii papież mówił o "lekcji" jaką daje współczesnemu światu św. Franciszek: o tym, że bycie chrześcijaninem jest życiodajną relacją z osobą Jezusa, że prawdziwy pokój nie jest ckliwym uczuciem, lecz daje go Chrystus oraz o nakazie miłości do wszelkiego stworzenia a szczególnie o szacunku i miłości dla każdej istoty ludzkiej.

Na początku homilii papież zwrócił się do zebranych franciszkańskim pozdrowieniem: "Pokój i dobro wszystkim!" Podkreślił, że przybył, aby "uwielbiać Ojca za to wszystko, co zechciał objawić jednemu z tych `maluczkich`, o których mówi Ewangelia: Franciszka, syna bogatego kupca z Asyżu".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Czego świadkiem jest Franciszek dla nas, dzisiaj? Co nam mówi, nie słowami - to łatwe - ale swoim życiem?" - pytał Ojciec Święty i odpowiedział: "Pierwszą rzeczą, faktem podstawowym o jakim nam świadczy jest to, że bycie chrześcijaninem jest życiodajną relacją z osobą Jezusa, jest przyobleczeniem się w Niego, jest upodobnieniem się do Niego".

Reklama

Papież nawiązał do nawrócenia Franciszka, które miało miejsce w kościele świętego Damiana, gdy modlił się przed krucyfiksem. "Ten, kto pozwala, by spojrzał na niego ukrzyżowany Jezus, zostanie stworzony na nowo, staje się `nowym stworzeniem`. Stąd wynika wszystko: jest to doświadczenie łaski, która przemienia, bycia kochanym bez zasługi, choć jesteśmy grzesznikami" - powiedział Ojciec Święty i modlił się słowami: "Zwracamy się do Ciebie, Franciszku i prosimy: naucz nas trwać przed krucyfiksem, pozwolić żeby On na nas spoglądał, pozwolić, aby nam przebaczył, stworzył nas na nowo swoją miłością".

Kontynuując rozważanie na temat tego, czego św. Franciszek uczy nas dzisiaj papież podkreślił, że "kto idzie za Chrystusem, otrzymuje prawdziwy pokój, ten pokój, który tylko On, a nie świat mogą nam dać". Zwrócił uwagę, że wiele osób łączy św. Franciszka z pokojem i jest to słuszne, ale niewielu zmierza do głębi. "Franciszkowy pokój nie jest ckliwym uczuciem. Proszę was: taki święty Franciszek nie istnieje! Nie jest on też jakimś rodzajem panteistycznej harmonii z energiami wszechświata. Także to nie jest Franciszkowe, ale to jakaś idea stworzona przez pewnych ludzi! - przestrzegał Ojciec Święty i wyjaśniał: "Pokój św. Franciszka jest pokojem Chrystusa, a znajduje go ten, kto bierze na siebie Jego `jarzmo`, czyli Jego przykazanie: `Miłujcie się wzajemnie, tak jak Ja was umiłowałem`. Nie można tego jarzma nieść z arogancją, zarozumialstwem, pychą, ale jedynie z łagodnością i pokorą serca".

"Zwracamy się do Ciebie, Franciszku i prosimy: naucz nas być „narzędziami pokoju”, pokoju, który ma swoje źródło w Bogu, pokoju który nam przyniósł Pan Jezus" - modlił się papież.

Reklama

Mówiąc o kolejnej "lekcji", jaką daje nam dzisiaj św. Franciszek, papież wskazał, że jest nią miłość do wszelkiego stworzenia, do jego harmonii. "Święty z Asyżu świadczy o poszanowaniu tego wszystkiego, co Bóg stworzył oraz, o tym, że człowiek jest powołany do strzeżenia i chronienia, ale przede wszystkim świadczy o szacunku i miłości dla każdej istoty ludzkiej" - przypomniał papież.

"Bóg stworzył świat, aby był miejscem rozwoju w zgodzie i pokoju. Zgoda i pokój! Franciszek był człowiekiem zgody i pokoju" - podkreślił papież i wezwał: "Z tego Miasta Pokoju powtarzam z mocą i łagodnością miłości: szanujmy stworzenie, nie bądźmy narzędziami zniszczenia! Szanujmy każdą istotę ludzką: niech ustaną konflikty zbrojne, plamiące ziemię krwią, niech ucichnie broń a wszędzie nienawiść ustąpi miejsca miłości, zniewaga przebaczeniu a niezgoda - jedności. Usłyszmy wołanie tych, którzy płaczą, cierpią i umierają z powodu przemocy, terroryzmu i wojny, w tak bardzo umiłowanej przez świętego Franciszka Ziemi Świętej, w Syrii, na całym Bliskim Wschodzie, na całym świecie".

Po wygłoszeniu apelu om pokój papież modlił się: "Zwracamy się do Ciebie, Franciszku, i prosimy: wyjednaj nam u Boga dar, żeby w naszym świecie nastała zgoda i pokój!"

Ojciec Święty przypomniał, że dzisiaj Włochy świętują też św. Franciszka jako swego Patrona i wezwał do modlitwy słowami świętego za naród włoski i świat.

2013-10-04 12:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież na „Anioł Pański”: ten, kto czyni dobro, inwestuje w wieczność

- W co warto inwestować w życiu? – na to pytanie odpowiedział papież Franciszek w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański” na placu św. Piotra w Watykanie. Wskazał, że „ten, kto czyni dobro, inwestuje w wieczność”. Podkreślił, że „scena tego świata przeminie” i „tylko miłość pozostanie”.

Ojciec Święty przypomniał, że „wszystko na tym świecie, prędzej czy później, przemija”. Nie przeminą tylko jego słowa. - Jest to dla nas cenne przesłanie, które winno nas prowadzić w podejmowaniu ważnych wyborów życiowych. W co warto inwestować w życiu? W to, co przemijające, czy też w słowa Pana, które trwają na zawsze? Oczywiście w słowa Pana – zaznaczył papież.
CZYTAJ DALEJ

Monika i Augustyn

Niedziela przemyska 34/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

święta

św. Augustyn

pl.wikipedia.org

Wizja św. Augustyna” Philippe de Champaigne

Wizja św. Augustyna”
Philippe
de Champaigne
Jedna z przełomowych scen „Wyznań” świętego Augustyna znalazła odbicie w ciekawym obrazie umieszczonym w łańcuckiej farze wzorowanym na płótnie Ary Scheffera, francuskiego malarza z XIX wieku (portrecisty m.in. Fryderyka Chopina). Augustyn na kilku stronach swego autobiograficznego dzieła opisuje decydujące dla jego wiary rozmowy prowadzone w Ostii ze swoją bardzo ciężko chorą matką, która przez kilkanaście lat modliła się wytrwale o jego nawrócenie. Oboje poszukują odpowiedzi na najbardziej fundamentalne pytania...
CZYTAJ DALEJ

George Weigel: pokój na Ukrainie możliwy, gdy uznamy, że wojnę wywołał Putin

2025-08-27 22:39

[ TEMATY ]

George Weigel

Teologia Polityczna

George Weigel

George Weigel

„To, co dzieje się obecnie na Ukrainie - trwająca rzeź niewinnych ludzi… to imperialistyczna wojna Władimira Putina. Aby na Ukrainie zapanował prawdziwy pokój, należy uznać tę podstawową rzeczywistość i zająć się nią. W przeciwnym razie może dojść jedynie do rozejmu, prawdopodobnie bardziej kruchego niż «rozejm» zawarty w Wersalu w latach 1919-1920” - pisze na portalu The First Things znany amerykański intelektualista katolicki prof. George Weigel.

Weigel przypomina, że duchowym mistrzem Leona XIV jest św. Augustyn, który definiował pokój jako tranquillitas ordinis, czyli „dobrze uporządkowana zgoda”. Buduje się go na sprawiedliwych strukturach politycznych i prawnych. Zauważa, że o ile można go budować na poziomie lokalnym, to trudniej to czynić na arenie międzynarodowej, choć nie jest to niemożliwe. W tym kontekście zastanawia się, na ile definicję św. Augustyna można odnieść do sytuacji na Ukrainie. Zwraca uwagę, iż Władimir Putin chce opanować Ukrainę, a nawet więcej - wyeliminować Ukrainę jako suwerenne państwo. Cytuje jego słowa, iż „nie może być pokoju między Rosją a Ukrainą bez rozwiązania podstawowej przyczyny wojny”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję