Reklama

Razem z Matką Bożą

Niedziela toruńska 36/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

HELENA MANIAKOWSKA: - Jak Ksiądz ocenia spotkanie ekumeniczne z Matką Bożą Częstochowską, które odbyło się w Toruniu w ramach peregrynacji „Od Oceanu do Oceanu”?

KS. MIKOŁAJ HAJDUCZENIA: - Było to duże przeżycie i oceniam je bardzo pozytywnie. W obu kościołach zarówno katolickim, jak i prawosławnym, wśród kapłanów, a także wśród wiernych jest oddolny ruch ochrony cywilizacji życia i miłości. Ta peregrynacja jest tego wyrazem. Trzeba zauważyć, że cywilizacja śmierci narasta i trzeba się przed tym bronić. Cieszę się więc, że Jej wizyta miała miejsce w naszej cerkwi. Odbieram to jako szczególny znak łaski Bożej dla nas. Jak zauważyłem, Matka Boża w czasie tej peregrynacji spotykała się z wiernymi w cerkwiach właśnie pw. św. Mikołaja. W Białymstoku, Gdańsku, Szczecinie i u nas, w Toruniu. Ten święty bardzo kochał Matkę Bożą. Z Torunia natomiast pojechała do Warszawy, a tam spotkała się w cerkwi pw. św. Klimaka. Jego nazwisko można przetłumaczyć „Drabina”. Będąc mnichem na górze Synaj, napisał książkę, jak należy iść z wysiłkiem ascetycznym z ziemi do nieba. Właśnie o Matce Bożej mówi się, że jest tą drabiną, która łączy ziemię z niebem i niebo z ziemią, trzeba tu oczywiście przypomnieć sen Jakubowy.

- Należy też odnotować fakt spotkania i podpisania porozumienia patriarchy moskiewskiego Cyryla I z abp. Józefem Michalikiem, gdy modliliśmy się w katedrze Świętych Janów w Toruniu…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Myślę, że jest to gest chrześcijański i można się cieszyć, że zwierzchnik Kościoła prawosławnego zauważył te problemy i mieliśmy możliwość przemodlenia tego zdarzenia w tym samym momencie, aby spotkanie to miało jak najgłębszy wymiar…

- Może należy też to rozumieć jako pragnienie ludzi, abyśmy byli jedno w Bogu, ponad waśniami?

- Wszyscy ludzie są przed Bogiem braćmi. Matka Boża jest kwiatem ludzkości, która przyjęła w siebie Zbawiciela i poprzez Wcielenie nastąpiło wylanie Ducha Świętego. Tak samo w czasach zawirowań ludzkości pojawia się Matka Boża w wielu ikonach. To są Boże pieczęcie na trudny czas, bo pomimo różnych deklaracji narasta wrogość do chrześcijaństwa, cywilizacji życia i miłości. I tu pojawia się Ikona Matki Bożej Częstochowskiej peregrynująca „Od Oceanu do Oceanu” przez 23 kraje.

- W cerkwi widzę wiele ikon. Jakie jest ich pochodzenie?

- Nie znamy ich darczyńców, ale niektóre z nich związane są z okresem II wojny światowej. To z nimi ludzie przeżywali ten trudny czas, chroniąc je i zabezpieczając na wszelkie sposoby. A powróciwszy do spokojnego domu, często jako samotni, przekazali je nam do cerkwi, aby inni mogli się przed nimi modlić. Np. ikona św. Serafina, jak przekazał anonimowy donator, uratowała go w wielu trudnych sytuacjach. Dzięki tej ikonie odrodził się kult św. Serafina, gdyż ten święty podczas spotkania z każdym człowiekiem mówił: Moja radość - Chrystus zmartwychwstał.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Magdalena Guziak-Nowak: wszystkie ręce na pokład dla ochrony życia dziecka nienarodzonego

2024-05-04 09:55

[ TEMATY ]

pro life

Adobe.Stock

- Jestem przeciw aborcji, ponieważ po pierwsze nie wolno zabijać niewinnych dzieci, a po drugie kobiety zasługują na dobrą, konkretną, realną pomoc w rozwiązaniu ich prawdziwych problemów, z którymi czasami w ciąży muszą się borykać, a nie na taką tanią alternatywę, która do końca życia pozostanie wyrwą w sercu - mówi Magdalena Guziak-Nowak, sekretarz zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, dyrektor ds. edukacji.

Pani Magdalena wraz z mężem Marcinem wygłosiła 2 maja konferencję nt. „Każde życie jest święte i nienaruszalne” w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu w ramach comiesięcznych modlitw w intencji rodzin i ochrony życia poczętego.

CZYTAJ DALEJ

Chełm. Powołani do miłości

2024-05-05 12:22

Tadeusz Boniecki

Alumni: Piotr Grzeszczuk z parafii archikatedralnej w Lublinie, Kamil Wąchała z parafii św. Teodora w Wojciechowie, Mateusz Perestaj z parafii Trójcy Przenajświętszej w Krasnymstawie i Cyprian Łuszczyk z parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chełmie, 4 maja przyjęli święcenia diakonatu z rąk bp. Mieczysława Cisło w bazylice Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chełmie. Uroczystość zgromadziła kapłanów, wychowawców seminaryjnych, rodziny i przyjaciół nowych diakonów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję