Reklama

Niedziela Lubelska

Trwałe ślady. Kościół pobrygidkowski w Lublinie

Grunwald od Lublina dzielą setki kilometrów, a jednak to tu Władysław Jagiełło umiejscowił wotum wdzięczności za zwycięstwo nad Krzyżakami. Opiekę nad wybudowanym kościołem powierzył duchowym córkom i synom św. Brygidy Szwedzkiej.

Paweł Wysoki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Budowa kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny Zwycięskiej przy dzisiejszej ul. Gabriela Narutowicza w Lublinie rozpoczęła się w 1412 r. Według legendy, król powierzył prace jeńcom krzyżackim, którzy w pocie czoła wznosili mury świątyni przez kilkanaście lat. Budowę ukończono w 1426 r. Z woli króla duszpasterską troskę nad domem Bożym objęli siostry i bracia i siostry z zakonu Najświętszego Zbawiciela, tzw. brygidki i brygidzi. - Św. Brygida Szwedzka przepowiedziała klęskę Krzyżakom. Władysław Jagiełło odniósł to proroctwo do siebie, dlatego pasterską pieczę nad wotum wdzięczności za Grunwald powierzył jej duchowym synom i córkom - wyjaśnia ks. Dariusz Bondyra, rektor kościoła Matki Bożej Zwycięskiej. Nie dość, że król sprowadził do Lublina zakonników narodowości niemieckiej z należącego do Krzyżaków Gdańska, to jeszcze zobowiązał kapłanów do sprawowania trzech Mszy św. tygodniowo: za siebie, za swojego następcę i o pomyślność państwa polskiego.

Dla kolejnych pokoleń

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przygotowując się do jubileuszu 600-lecia ukończenia budowy tej wyjątkowej świątyni, ks. Dariusz Bondyra wraz ze wspólnotą gromadzącą się na modlitwie w rektoracie podjął się zadania przeprowadzenia kompleksowego remontu. Dzięki środkom pozyskanym z funduszy unijnych w latach 2011-12 przeprowadzono rewitalizację kościoła, która przywróciła mu pierwotne piękno. Niestety, nie było wówczas możliwości odnowienia zabytków ruchomych znajdujących się we wnętrzu świątyni. Od lat trwa więc mozolne zdobywanie pieniędzy na odnowienie ołtarzy czy obrazów. Najcenniejszym skarbem, który wciąż czeka na precyzyjną dłoń konserwatora, jest namalowany na drewnie obraz św. Brygidy; pochodzi z końca XV wieku. Trwają prace renowacyjne przy drewnianych stallach, ozdobionych cyklem obrazów z życia świętej. - Dzięki dotacjom, a także ofiarności wiernych, odnowione zostały stalle po północnej stronie prezbiterium, zawierające 7 obrazów z życia św. Brygidy - wylicza ksiądz rektor. Obecnie gromadzone są środki na konserwację południowych stalli, zawierających kolejne obrazy z życia świętej. Kosztowne prace być może uda się sfinansować z dotacji, ale nawet w przypadku jej otrzymania potrzebny jest wkład własny. Ks. Dariusz Bondyra ufa, że potrzebne pieniądze uda się pozyskać z tytułu odpisu 1% podatku. Przy rektoracie powołany jest Powizytkowski Ośrodek Kultury, który ma status organizacji pożytku publicznego (KRS 0000582162). Biuro rachunkowe mieszczące się obok wejścia do „Sklepu u Brygidy” świadczy bezpłatną usługę rozliczenia PIT-u osobom, które chcą przekazać 1% podatku na ten cel.

Reklama

Żywot św. Brygidy

historia opowiedziana za pomocą kilkunastu obrazów powstała po 1631 r. Jej autorem jest prawdopodobnie Jan Szretter i stanowi barokowe wyposażenie kościoła. Cykl pierwotnie znajdował się nad wejściem do zakrystii, ale najprawdopodobniej pod koniec XIX wieku został przeniesiony właśnie na stalle, gdzie znajduje się obecnie. - W centrum południowych stalli, które chcemy odnowić, znajduje się interesująca genealogia św. Brygidy. W kwiatach, które rozkwitają na pędach wychodzących z serca świętej, umieszczone są podobizny jej własnych dzieci oraz duchowych synów i córek. Brygida, żyjąc w szczęśliwym związku małżeńskim, wydała na świat i wychowała 4 córki i 4 synów, a pisząc regułę dla zakonu Najświętszego Zbawiciela (tzw. Brygidek i Brygidów) była duchową matką licznych sióstr i braci - wyjaśnia ksiądz rektor. Innym ciekawym obrazem są mistyczne zaślubiny świętej z Jezusem Chrystusem, którą swemu Synowi przedstawia sam Bóg Ojciec. Na kolejnych ukazane są praktyki pokutne Brygidy: rozdawanie jałmużny ubogim oraz umartwienie polegające na polewaniu ręki rozgrzanym woskiem. Św. Brygida, doświadczając w dzieciństwie wizji ukrzyżowanego Chrystusa, przez całe życie rozwijała pobożność pasyjną. W ubogich i chorych zawsze widziała cierpiącego Chrystusa.

Reklama

Pierwszy od strony ołtarza obraz skrywa ciekawą historię. - Brygida przychodzi z nieba do swojej prawnuczki. Umierająca kobieta nie chce słyszeć o sakramencie pokuty, ale dochodzi do cudownej interwencji. Śmiertelnie chorą odwiedza prababka, która ma swoje sposoby. Pyta dziewczynę, co chciałaby zjeść. Gdy ta odpowiada, że poziomki, snuje świętą intrygę: jak w środku zimy zjesz poziomki, to się przed śmiercią wyspowiadasz. Brygida zleca zakonnicom udanie się do ogrodu i odgarnięcie śniegu; te znajdują dojrzałe owoce. Wobec przyrzeczenia, prawnuczka jedna się przed śmiercią z Bogiem, a święta może spokojnie wrócić do nieba - opowiada ks. Bondyra. To tylko jedna z fascynujących historii z życia świętej, którymi rektor chętnie się dzieli.

Ponadczasowa święta

Święta Brygida jest doskonałą patronką na nasze czasy. Chociaż żyła w XIV wieku, jej ślady wciąż prowadzą do Boga. - Żona, matka, mistyczka, zakonnica. Kobieta do zadań specjalnych, o poglądach wręcz rewolucyjnych jak na swoje czasy. Mieszkała na dworze królewskim i wspólnie z mężem wychowywała dzieci, wpajając im chrześcijańskie wartości. Prowadząc głębokie życie duchowe, po śmierci męża wstąpiła do klasztoru. Napisała regułę Zakonu Najświętszego Zbawiciela i poszła do Rzymu prosić o jej zatwierdzenie. Pielgrzymowała po Europie i do Ziemi Świętej. Była aktywna w życiu społeczno-politycznym, nie wahała się upomnieć samego papieża, by ten z Awinionu powrócił do Rzymu, gdzie jest miejsce następcy św. Piotra - wylicza ks. Dariusz Bondyra. Jak przypomina, św. Jan Paweł II ogłosił ją współpatronką Europy. Wizerunek św. Brygidy umieszczony jest także w ratuszu w Sztokholmie; uczą się o niej dzieci w szkołach protestanckiej Szwecji. - Brygida żyła Chrystusem i Ewangelią, dzieliła się wiarą i miłością z innymi. Miała wiele możliwości oddziaływania na ówczesny świat, i mądrze z nich korzystała. Wciąż można od niej uczyć się pielęgnowania wartości rodzinnych, poświęcenia dla dzieci, wierności mężowi. Te wartości są ponadczasowe - podkreśla ksiądz rektor. Do tych wartości odwołuje się powstałe przy kościele Centrum Wsparcia Dziecka i Rodziny im. św. Brygidy Szwedzkiej, w którym bezpłatną pomoc potrzebującym udzielają prawnik, psycholodzy, terapeuci i pedagodzy.

Reklama

Czas modlitwy

By niezwykła historia zabytkowego kościoła była szeroko znana, ks. Dariusz Bondyra wraz z ekspertami przygotowuje jubileuszowy album pt. „Kościół pobrygidkowski dawniej i dziś”; być może uda się go wydać jeszcze w tym roku. Jednak każdy, kto ma taką możliwość, powinien osobiście wybrać się do kościoła przy ul. Gabriela Narutowicza. Z powodu pandemii obowiązują ograniczenia, ale nie są one przeszkodą nie do pokonania. Tym bardziej, że bezpieczeństwo sanitarne wiernych jest priorytetem. Przy wejściu do kościoła znajduje się bezdotykowy dozownik z płynem odkażającym do rąk, a wkrótce w przedsionku kościoła znajdzie się bezdotykowa kropielnica z wodą święconą. Pragnę serdecznie podziękować p. Andrzejowi i p. Markowi za przekazanie środków finansowych umożliwiających zakup bezprzewodowej kropielnicy. W kruchcie zainstalowany został także prosty w obsłudze ofiaromat, dzięki któremu za pomocą karty bankowej można złożyć datek na utrzymanie świątyni.

- Jestem wdzięczny za każdy dar serca. Jest to dla nas wszystkich wyjątkowa sytuacja i razem szukamy rozwiązań na przyszłość dla naszej wspólnoty i kościoła. Chcę także poinformować, że w zakrystii naszego kościoła znajduje się drugi terminal płatniczy, gdzie również możemy dokonywać płatności w sposób elektroniczny. To trudny czas dla nas wszystkich, ale wierzę, że znajdą się ofiarni ludzie, dzięki którym uda się przetrwać trudny czas pandemii i jak najlepiej przygotować świątynię na jubileusz 600-lecia zakończenia budowy - mówi ks. Dariusz Bondyra. I zaprasza do kościoła na zwiedzanie, ale przede wszystkim na codzienną Mszę św., na indywidualną modlitwę, a teraz szczególnie na nabożeństwa wielkopostne. W dni powszednie Gorzkie Żale, a w piątki Droga Krzyżowa o godz. 10.30 i 17.30; w niedziele Gorzkie Żale o godz. 17.30. We wspólną modlitwę można włączyć się również za pośrednictwem transmisji internetowej, dostępnej przez stronę www.pobrygidkowski.pl

Reklama





2021-02-26 07:42

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielki Piątek zostawia nas nagle samych na środku drogi... Zapada cisza

Agnieszka Bugała

Te godziny, które dzieliły świat od śmierci do zmartwychwstania musiały być czasem niepojętego napięcia...

Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa. Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy. Wielki Piątek, po straszliwej Męce Pana, zostawia nas nagle samych na środku drogi. Zapada cisza, która gęstnieje. Mrok, w którym nie ma Światła. Wielka Sobota – serce nabrzmiewa od strachu, oczekiwanie zadaje ból fizyczny. Wróci? Przyjdzie? Czy dobrze to wszystko zrozumieliśmy? Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.

CZYTAJ DALEJ

Ponad 50 tysięcy widzów w polskich kinach na pokazach 4. sezonu "The Chosen"

2024-03-28 11:39

[ TEMATY ]

„The Chosen”

Materiały promocyjne/thechosen.pl

Serial o Jezusie z kolejnym sukcesem. W polskich kinach 4. sezon zebrał ponad 50 000 widzów, a licznik wciąż rośnie. Kolejne odcinki serialu, co stało się całkowitym fenomenem w branży filmowej, wciąż wyświetlane są w kinach.

Poza repertuarowym wyświetlaniem w kinach, również społeczność ambasadorów serialu organizuje w całej Polsce pokazy grupowe, które nierzadko mają sale zajęte do ostatnich miejsc. W wielu miejscowościach można wybrać się na taki pokaz czy to do kina sieciowego, lokalnego czy domu kultury. Kina widząc ogromne zainteresowanie same wstawiają do repertuaru kolejne odcinki lub powtarzają wyświetlanie od 1 odcinka. Już pojawiają się pierwsze całodzienne maratony z 4. sezonem.

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: niektórzy rządzący usiłują zafundować narodowi holokaust nienarodzonych

2024-03-29 10:20

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

kalwaria

Kalwaria Zebrzydowska

Archidiecezja Krakowska

Abp Marek Jędraszewski, zwracając się w Wielki Piątek do pielgrzymów w Kalwarii Zebrzydowskiej, apelował o ochronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Mówił, że niektórzy rządzący w imię wolności kobiet usiłują "zafundować narodowi kolejny holokaust nienarodzonych".

Metropolita krakowski, mówiąc do dziesiątków tysięcy wiernych, wskazywał, że nowożytna Europa nie chce mieć niż wspólnego z Chrystusem i Ewangelią, nie chce słyszeć o Bogu, który przejmuje się losem człowieka. W imię czystego rozumu potępia wiarę, ogłaszając ją jako zabobon.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję