Reklama

Kościół

„Bóg i przyszły świat” – nowy „wywiad-rzeka” z Papieżem

W najbliższy wtorek ukaże się nowa książka „wywiad-rzeka” z Papieżem pod tytułem: „Bóg i przyszły świat”. Stanowi ona zapis rozmów, jakie przeprowadził z Ojcem Świętym dziennikarz z włoskiego dziennika La Stampa, Domenico Agasso. Książka ukaże się nakładem wydawnictwa Edizioni Piemme-LEV.

[ TEMATY ]

wywiad

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Franciszek dzieli się w niej swoim duchowym odczytaniem problemów współczesnego świata. Przypomina m.in., że nie można dalej produkować broni zamiast ratować ludzkiego życia.


Podziel się cytatem

Na pytanie o interpretację obecnego „trzęsienia ziemi” w postaci pandemii Papież odpowiedział, że w życiu zdarzają się chwile ciemności. Zbyt często myślimy, że mogą się one przytrafić nie nam, ale komuś innemu, w innym kraju, może na odległym kontynencie. Teraz wszyscy znaleźliśmy się w tunelu pandemii. Ból i cienie przedarły się przez drzwi naszych domów, wtargnęły do naszych myśli, zaatakowały nasze marzenia i plany. Świat już nigdy nie będzie taki sam. Ale to właśnie w tym nieszczęściu powinniśmy uchwycić te znaki, które mogą okazać się kamieniami węgielnymi odbudowy. Ten czas próby może więc stać się czasem mądrych i dalekowzrocznych wyborów dla dobra ludzkości.

Zapytany o najpilniejsze wyzwania do podjęcia w związku z pandemią Franciszek zwrócił uwagę, że nie można dłużej akceptować obojętnie nierówności i zakłóceń w środowisku. Droga do ocalenia ludzkości wiedzie przez przemyślenie nowego modelu rozwoju, który za niepodważalne uznaje współistnienie ludów w harmonii ze stworzeniem, w świadomości, że każde indywidualne działanie nie pozostaje odosobnione, w dobrym lub złym znaczeniu, ale ma konsekwencje dla innych, ponieważ wszystko jest połączone. Zmieniając sposób życia, który zmusza miliony ludzi, zwłaszcza dzieci, do głodowania, będziemy w stanie być bardziej umiarkowanymi, co umożliwi sprawiedliwy podział zasobów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W trakcie rozmowy Ojciec Święty stwierdza, że nadzieją napełniają go oddolne inicjatywy i działania ruchów ludowych, różnych stowarzyszeń i organizacji pozarządowych, które prezentują nowy sposób spojrzenia na nasz „Wspólny Dom”, już nie jako na magazyn zasobów, które należy eksploatować, ale jako święty ogród, który trzeba kochać i szanować, poprzez zrównoważone zachowania. Do tego dochodzi świadomość wśród młodych ludzi, zwłaszcza w ruchach ekologicznych. Jeśli nie zakaszemy rękawów i nie zadbamy natychmiast o Ziemię, poprzez radykalne wybory osobiste i polityczne, poprzez ekonomiczny zwrot w kierunku „zieleni” i skierowanie w tym kierunku rozwoju technologicznego, to prędzej czy później nasz „Wspólny Dom” wyrzuci nas przez okno. Nie możemy tracić więcej czasu.

Reklama

Papież wierzy, że uda się wyleczyć świat finansów i jego powiązania z administracją publiczną z dominującej mentalności spekulacyjnej i przywrócić mu „duszę”, zgodnie z kryteriami sprawiedliwości. Wtedy będzie można dążyć do celu, jakim jest zmniejszenie przepaści między tymi, którzy mają dostęp do kredytu, a tymi, którzy go nie posiadają. A jeśli pewnego dnia, co nie jest zbyt odległe, powstaną warunki, aby każdy podmiot gospodarczy inwestował zgodnie z zasadami etyki i odpowiedzialności, uzyskamy efekt ograniczenia wsparcia dla przedsiębiorstw szkodliwych dla środowiska i pokoju. W stanie, w jakim znajduje się ludzkość, skandaliczne staje się dalsze finansowanie przemysłu, który nie przyczynia się do włączenia wykluczonych i promowania ostatnich, i który szkodzi dobru wspólnemu zanieczyszczając środowisko naturalne. Są to cztery kryteria wyboru przedsiębiorstw, które chcemy wspierać: integracja wykluczonych, promocja ostatnich, dobro wspólne i troska o Stworzenie.

Zdaniem Franciszka nadszedł czas, aby usunąć niesprawiedliwość społeczną i marginalizację. Jeśli wykorzystamy ten proces jako szansę, możemy przygotować się na jutro pod sztandarem ludzkiego braterstwa, dla którego nie ma alternatywy, ponieważ bez całościowej wizji nie będzie przyszłości dla nikogo. Wykorzystując tę lekcję w praktyce, przywódcy narodów, wraz z tymi, którzy ponoszą odpowiedzialność społeczną, mogą poprowadzić ludy Ziemi ku bardziej pomyślnej i braterskiej przyszłości. Szefowie państw mogliby ze sobą rozmawiać, bardziej się konfrontować i uzgadniać strategie. Pamiętajmy wszyscy, że jest coś gorszego od tego kryzysu: dramat jego zmarnowania. Z kryzysu nie wychodzi się tak samo: albo wyjdziemy z niego lepsi, albo gorsi.

Reklama

Ojciec Święty podkreślił, że nie można już dłużej znosić tego, iż nadal produkujemy i handlujemy bronią, wydając ogromne kwoty kapitału, które powinny być przeznaczone na leczenie ludzi, ratowanie życia. Nie można już dłużej udawać, że nie powstało dramatycznie błędne koło między przemocą zbrojną, ubóstwem oraz bezsensowną i obojętną eksploatacją środowiska. Jest to krąg, który uniemożliwia pojednanie, podsyca łamanie praw człowieka i utrudnia zrównoważony rozwój. Przeciwko temu planetarnemu dysonansowi, który dusi w zarodku przyszłość ludzkości, potrzebne są działania polityczne oparte na międzynarodowej harmonii. Zjednoczone po bratersku istoty ludzkie są w stanie stawić czoła wspólnym zagrożeniom, bez popadania we wzajemne oskarżenia, instrumentalizację problemów, krótkowzroczny nacjonalizm, propagandę zamknięcia, izolacjonizmu i inne formy politycznego egoizmu.

Papież zwrócił uwagę również na sytuację kobiet w współczesnym świecie. Zaznaczył, że kobiety pilnie potrzebują pomocy w wychowywaniu swoich dzieci i nie mogą być dyskryminowane pod względem wynagrodzenia i pracy, ani też tracić pracy ze względu na swoją płeć. Coraz częściej ich obecność jest ceniona w ramach procesów odnowy społecznej, politycznej, zawodowej oraz instytucjonalnej. Jeżeli będziemy w stanie zapewnić im pozytywne warunki, będą one w stanie wnieść decydujący wkład w odbudowę gospodarki i społeczeństw, które nadejdą, ponieważ kobiety czynią świat pięknym i bardziej przyjaznym. A potem wszyscy spróbujemy stanąć na nogi, więc nie możemy przeoczyć faktu, że odrodzenie ludzkości zaczęło się od kobiety. Z Maryi Dziewicy narodziło się zbawienie, dlatego nie ma zbawienia bez Niewiasty. Jeśli leży nam na sercu przyszłość, jeśli pragniemy kwitnącego jutra, konieczne jest oddanie właściwej przestrzeni kobiecie.

Reklama

W czasie covidowym Ojciec Święty zalecił rodzicom, aby pamiętali o zabawie z dziećmi. One bardzo czekają na te wspólne momenty rozrywki. Są to pierwsze „zasiewy edukacji”. Bawiąc się z ojcem i matką, dziecko uczy się porozumiewać z ludźmi, dowiaduje się o istnieniu zasad i konieczności ich respektowania, nabiera pewności siebie, która pomoże mu, gdy wyruszy w świat. Jednocześnie dzieci pomagają swoim rodzicom przede wszystkim w dwóch sprawach: w nadawaniu większej wartości czasowi życia oraz w zachowaniu pokory. Dla nich są przede wszystkim tatą i mamą, reszta przychodzi później: praca, podróże, sukcesy i zmartwienia. A to chroni ich przed pokusami narcyzmu i przerośniętego ego.

Franciszek zachęcił młodych, aby nie poddawali się spowolnieniu gospodarczemu, aby nie przestawali marzyć o wielkich rzeczach i chronili je przed tymi, którzy chcą im je odebrać: pesymistami, nieuczciwymi i spekulantami. Oczywiście, być może nigdy wcześniej, tak jak w trzecim tysiącleciu, nowe pokolenia nie zapłaciły najwyższej ceny za kryzys gospodarczy, zawodowy, zdrowotny i moralny. Ale użalanie się nad sobą nie prowadzi do niczego i kryzys będzie się miał jeszcze lepiej. Zamiast tego, poprzez kontynuowanie walki, co wielu już robi, młodzi ludzie nie pozostaną niedoświadczeni i niedojrzali. Nie przestaną szukać okazji. A potem przychodzi wiedza. Bóg nie umieścił człowieka na emeryturze, na urlopie czy na kanapie, ale wysyła go na studia i do pracy.

Zwrócił uwagę, że młodzi ludzie mają świeżość i siłę, aby na nowo podjąć podstawowe zadania wyznaczone przez Boga i w ten sposób stać się mężczyznami i kobietami wiedzy, miłości i miłosierdzia. Otwierając się na spotkanie i zdziwienie, będą w stanie cieszyć się pięknem i darami życia oraz natury, uczuciami, miłością w różnych jej formach. Zawsze idąc naprzód, aby nauczyć się czegoś z każdego doświadczenia, szerząc wiedzę i wzmacniając nadzieję tkwiącą w młodości, wezmą stery życia w swoje ręce i jednocześnie wprowadzą w obieg siły witalne, które będą rozwijać ludzkość, czyniąc ją wolną. Dlatego nawet jeśli noc wydaje się nie mieć końca, nie wolno nam tracić ducha.

2021-03-14 12:44

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jaką Amerykę odwiedza Franciszek?

Niedziela Ogólnopolska 3/2018, str. 24-26

[ TEMATY ]

wywiad

Grzegorz Gałązka

Prof. Guzmán Carriquiry Lecour od lat działa w dykasteriach Kurii Watykańskiej. Obecnie współpracuje z papieżem Franciszkiem

Prof. Guzmán Carriquiry Lecour od lat działa w dykasteriach Kurii Watykańskiej. Obecnie współpracuje z papieżem Franciszkiem

Guzmán Carriquiry Lecour urodził się w Urugwaju, w Montevideo. W swoim kraju pracował jako prawnik i wykładał na uniwersytecie. Od wielu lat jego życie związane jest jednak z papieżami i Stolicą Apostolską. W 1971 r. Paweł VI wezwał go do pracy w Papieskiej Radzie ds. Świeckich, w 1991 r. z woli Jana Pawła II został jej podsekretarzem. Benedykt XVI natomiast mianował go sekretarzem Papieskiej Komisji ds. Ameryki Łacińskiej. Na początku 2014 r. papież Franciszek zatwierdził go na tym stanowisku, czyniąc również odpowiedzialnym za urząd wiceprzewodniczącego tejże dykasterii. Był on pierwszą osobą świecką, która zajęła tak wysokie stanowisko w Kurii – wszyscy jego poprzednicy byli biskupami. Odzwierciedla to jednak obecną tendencję w Watykanie, by odpowiedzialne stanowiska powierzać również świeckim. Prof. Carriquiry jest dzisiaj jednym z najbliższych współpracowników Franciszka, ale nie należy się temu dziwić – znają się i przyjaźnią z Jorge Mario Bergogliem od ponad 40 lat. Jeszcze w czasie pontyfikatu Jana Pawła II, w 2003 r., prof. Carriquiry opublikował po włosku książkę: „Wyzwanie dla Ameryki Łacińskiej. Pamięć i historyczny los kontynentu”, w której analizuje sytuację w Ameryce Łacińskiej w kontekście końca zimnej wojny i postępującej globalizacji. Hiszpańskie wydanie książki, która ukazała się pod tytułem „Una apuesta por América Latina: Memoria y destino históricos de un continente”, zostało opublikowane z przedmową kard. Bergoglia. Dawny arcybiskup Buenos Aires, już jako papież Franciszek, napisał w 2011 r. także przedmowę do kolejnej książki prof. Carriquiry’ego – „Memoria, coraje y esperanza”, która w 2017 r. została zaktualizowana w świetle Magisterium pierwszego południowoamerykańskiego papieża. We wstępie do książki Franciszek stwierdza, że niepewna droga do niepodległości krajów latynoamerykańskich, „zawsze zagrożona przez różnego rodzaju kolonializmy, jeszcze się nie skończyła”. W Ameryce Łacińskiej po okresie „dynamicznego wzrostu gospodarczego w sprzyjających warunkach międzynarodowych” – pisze Papież – pojawiła się „długa fala depresji spowodowanej światowym kryzysem gospodarczym oraz szerzącą się korupcją i przemocą, które sprawiły, że w chwili obecnej Ameryka Łacińska wydaje się żyć w niepokoju i niepewności”. Te refleksje Franciszka stały się dla mnie punktem wyjścia do rozmowy z prof. Carriquirym na temat Ameryki Łacińskiej w przededniu wyjazdu Papieża w kolejną podróż na „jego” kontynent. W. R.

WŁODZIMIERZ RĘDZIOCH: – Dlaczego Papież jest tak zaniepokojony sytuacją w Ameryce Łacińskiej?

CZYTAJ DALEJ

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Spotkanie Młodych z Biblią

Na Jasnej Górze odbędzie się coroczne, 17. już z kolei Spotkanie Młodych z Biblią. Jako termin wydarzenia wybrano 13 maja.

Każdego roku wybierana jest data zbliżona do daty rocznicy zamachu na życie św. Jana Pawła II, aby przypomnieć o cudzie jego ocalenia. W częstochowskim Sanktuarium symbolem upamiętniającym ów cud jest przestrzelony pas papieskiej sutanny znajdujący się w Kaplicy Cudownego Obrazu.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję