Reklama

Kościół

Rzecznik KEP: chcielibyśmy uniknąć zamykania kościołów

Chcielibyśmy uniknąć zamykania kościołów, ale ta decyzja nie należy do nas tylko od rządu i resortu zdrowia – powiedział w piątek rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak. Podkreślił, że człowiek to nie tylko ciało, ale także duch, który musi być zdrowy.

[ TEMATY ]

koronawirus

Ks. dr Leszek Gęsiak SJ

Studio TV Niedziela

Podczas pierwszej konferencji prasowej na Jasnej Górze (29 sierpnia)

Podczas pierwszej konferencji prasowej na Jasnej Górze (29 sierpnia)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rzecznik KEP pytany był w czasie briefingu m.in. o to, czy jeżeli w Niedzielę Palmową limity liczby wiernych nie będą przestrzegane, to czy możliwe jest zamknięcie kościołów na Wielkanoc i czy taki wątek pojawił się w rozmowach episkopatu z szefem resortu zdrowia.

"Z tego co wiem, nie było mowy o czymś takim. Natomiast to, czy zostaną takie czy inne restrykcje wprowadzone, nie zależy od nas, nie zależy od Kościoła, zależy od rządu, Ministerstwa Zdrowia i od rekomendacji. My chcielibyśmy takiej sytuacji uniknąć, bo (...) człowiek jest istotą psychofizyczną. To nie tylko ciało, ale także duch i ten duch też musi być zdrowy, i psychika musi być zdrowa" – mówił ks. Gęsiak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Wszystko wskazuje na to, że byłoby dobrze, by dostęp do kościołów, także do liturgii, był – chociaż wiemy i mamy świadomość, że w bardzo ograniczonym ze względu na pandemię – zakresie."

Odnosząc się do organizacji spowiedzi, powiedział, że nie ma możliwości jej przeprowadzenia metodą elektroniczną – czy to przez telefon, przez Skype'a czy przez e-maila.

"Nie ma takiej możliwości. To jest sakrament. Potrzebny jest bezpośredni kontakt osoby spowiadającej się ze spowiednikiem" – wyjaśniał.

Podkreślił, że to, w jaki sposób zostanie ona zorganizowana, zależy od decyzji kościelnych administratorów.

Reklama

Dodał, że odchodzi się od typowych konfesjonałów – przystosowywane są np. kaplice do tego celu, aby większy był przepływ powietrza i mniejsza możliwość zakażenia koronawirusem.

W czwartek minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że od soboty 27 marca do 9 kwietnia będzie obowiązywał nowy limit osób w miejscach kultu religijnego, czyli jedna osoba na 20 mkw. przy zachowaniu minimum 1,5 m odległości.(PAP)

Autor: Szymon Zdziebłowski

szz/ joz/

2021-03-26 11:24

Ocena: +2 -5

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Straż Graniczna: ubiegłej doby na polskiej granicy skontrolowano łącznie ponad 40 tys. osób

[ TEMATY ]

straż graniczna

koronawirus

PAP/Darek Delmanowicz

W piątek na polskich granicach w związku zagrożeniem koronawirusem skontrolowano łącznie ponad 40 tys. osób - poinformowała w sobotę PAP rzecznik prasowa Straży Granicznej por. Agnieszka Golias. Od środy kontrole prowadzone są na wszystkich odcinkach granicy.

Jak poinformowała Straż Graniczna w piątek na granicy zewnętrznej - z Rosją, Ukrainą i Białorusią - kontroli sanitarnej poddano 27 931 osób. Na granicy wewnętrznej i w portach skontrolowano natomiast 12 488 osób.
CZYTAJ DALEJ

Krapkowice: mężczyzna dostał się przed ołtarz i zakłócał przebieg Mszy św.

2025-01-30 13:11

[ TEMATY ]

Msza św.

policja

BP KEP

Do niecodziennej sytuacji doszło w piątkowy wieczór podczas odprawianej Mszy świętej. Mężczyzna po wejściu do jednego z kościołów w Krapkowicach, zakłócił obrządek aktu religijnego. Sprawca najpierw odpalił papierosa, a następnie zaczął krzyczeć. Został wyprowadzony ze świątyni. Policjanci ustalili jego tożsamość. Za taki czyn grozi mu kilka lat pozbawienia wolności - informuje krapkowicka policja.

W piątkowy wieczór około godziny 18:30 krapkowiccy policjanci zostali wezwani do jednego z kościołów w Krapkowicach, gdzie miał znajdować się mężczyzna, który zakłócał uroczystości religijne. Mundurowi ustalili, iż podczas odprawianej Mszy świętej, mężczyzna dostał się przed ołtarz i zakłócał przebieg nabożeństwa poprzez głośne krzyki. Dodatkowo miał odpalić papierosa podczas obrządku aktu religijnego.
CZYTAJ DALEJ

USA/ Nie żyją prawdopodobnie wszyscy pasażerowie samolotu, który rozbił się w Waszyngtonie

2025-01-30 19:30

[ TEMATY ]

katastrofa

PAP

Nie żyją prawdopodobnie wszystkie 64 osoby, które znajdowały się na pokładzie samolotu American Airlines - przekazał na konferencji prasowej John Donnelly, szef straży pożarnej w stolicy USA. Bombardier CRJ-700 zderzył się w nocy ze środy na czwartek ze śmigłowcem wojskowym w pobliżu lotniska w Waszyngtonie.

Dodał, że z rzeki Potomak, do której spadły obie maszyny, wydobyto ciała co najmniej 27 ofiar z samolotu pasażerskiego i jedną ofiarę ze śmigłowca.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję