Reklama

Wielka Brytania

Londyn: polonijna parafia krytykuje przerwanie przez policję wielkopiątkowej liturgii

„Prawa wiernych zostały pokrzywdzone w tak ważnym dniu dla każdego wierzącego, a nasz kult – sprofanowany” – napisali duszpasterze z polonijnej parafii Chrystusa Króla w Londynie-Balham po tym, jak w Wielki Piątek policja przerwała Liturgię Męki Pańskiej i nakazała wiernym opuszczenie kościoła. W Wielką Sobotę kościół odwiedził metropolita Southwark abp John Wilson.

[ TEMATY ]

Londyn

Wielki Piątek

Karol Porwich /Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Komunikat ogłoszony na stronie internetowej parafii informuje, że „w Wielki Piątek, w czasie Liturgii Męki Pańskiej, w momencie adoracji Krzyża, około godziny 18.00 do drzwi naszego kościoła przyjechała policja. Nie pozwolono nam dokończyć celebracji. Policjanci stwierdzili, że nasze zgromadzenie liturgiczne jest niezgodne z prawem, każąc wszystkim natychmiast opuścić naszą świątynię pod groźbą mandatu dla każdego z obecnych parafian w wysokości 200 funtów lub nawet aresztu. Wierni bez sprzeciwu wykonali ten nakaz”.

„Uważamy, jednak, że policja przekroczyła brutalnie swoje kompetencje, wydając swój nakaz bez odpowiedniego na to powodu, gdyż wszystkie wymogi rządowe zostały dotrzymane. Uważamy, że urzędnicy policji municypalnej zostali źle poinformowani odnośnie aktualnych wytycznych wobec miejsc kultu, twierdząc, że powodem ich interwencji jest nadal obowiązujący w Londynie zakaz publicznych celebracji w miejscach kultu, ze względu na wprowadzony od 4 stycznia 2021 r. lockdown. Ubolewamy nad tym, że prawa wiernych zostały pokrzywdzone w tak ważnym dniu dla każdego wierzącego, a nasz kult – sprofanowany. Poinformowaliśmy o tym incydencie przełożonych Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii. Poprosiliśmy władze policji o wyjaśnienie zaistniałego zdarzenia i czekamy na ich odpowiedź” – napisali duchowni, zachęcając obecnych na liturgii do wysyłania swoich reklamacji do policji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Przypomnieli, że „wytyczne rządowe z dnia 26 marca 2021 oraz Konferencji Episkopatu Anglii i Walii, dotyczące przeżywania Wielkiego Tygodnia, jednoznacznie pozwalają – z dotrzymaniem wszystkich zasad sanitarnych – na celebracje w miejscach kultu z udziałem wiernych”.

Podziel się cytatem

Zapowiedzieli, że „zaplanowane obrzędy Niedzieli i Poniedziałku Wielkanocy odbędą się, według podanego porządku”. Poprosili wszystkich „o przestrzeganie aktualnych wymogów sanitarnych w Kościele i przestrzeni życia społecznego oraz o modlitwę, aby podobne sytuacje nie powtórzyły się”.

Jednocześnie policja wyjaśniła, że 2 kwietnia około 17.00 otrzymała zgłoszenie o tłumie ludzi stojących w kolejce do wejścia do kościoła przy Balham High Road. Przybyli na miejsce funkcjonariusze stwierdzili obecność „dużej liczby ludzi w kościele”. Niektórzy obecni nie nosili maseczek ochronnych i nie zachowywali wymaganego dystansu, co groziło transmisją wirusa COVID-19. W tej sytuacji policjanci podjęli decyzję, że kontynuowanie trwającego nabożeństwa nie jest bezpieczne dla jego uczestników. Rozumiejąc delikatność sytuacji, rozmawiali z jednym z księży na zewnątrz kościoła i zostali zaproszeni do przemówienia do zgromadzonych.

W Wielką Sobotę kościół Chrystusa Króla, podlegający Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii, a znajdujący się na terenie archidiecezji Southwark odwiedził miejscowy arcybiskup John Wilson. Rozmawiał z duchownymi i grupą parafian obecnych w świątyni, zapewniając ich o swej modlitwie za nich i swoim wsparciu. Hierarcha rozmawiał także z rektorem PMK prał. Stefanem Wylężkiem, który ma wyjaśniać zaistniałą sytuację w kontakcie z policją.

2021-04-04 14:03

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Londyn: papieska audiencja dla królowej Elżbiety 3 kwietnia

[ TEMATY ]

Londyn

Photographer Andy Paradise paradisephoto.co.uk/pl.wikipedia.org

Królowa brytyjska, Elżbieta II zostanie przyjęta przez Ojca Świętego 3 kwietnia - poinformował dzisiaj Pałac Buckingham. Będzie jej towarzyszył małżonek, książę Filip.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego godzina dziewiąta jest godziną piętnastą?

Niedziela lubelska 16/2011

Triduum Paschalne przywołuje na myśl historię naszego zbawienia, a tym samym zmusza do wejścia w istotę chrześcijaństwa. Przeżywanie tych najważniejszych wydarzeń zaczyna się w Wielki Czwartek przywołaniem Ostatniej Wieczerzy, a kończy w Wielkanocny Poranek, kiedy zgłębiamy radosną prawdę o zmartwychwstaniu Chrystusa i umacniamy nadzieję naszego zmartwychwstania. Wszystko osadzone jest w przestrzeni i czasie. A sam moment śmierci Pana Jezusa w Wielki Piątek podany jest z detaliczną dokładnością. Z opisu ewangelicznego wiemy, że śmierć naszego Zbawiciela nastąpiła ok. godz. dziewiątej (Mt 27, 46; Mk 15, 34; Łk 23, 44). Jednak zastanawiający jest fakt, że ten ważny moment w zbawieniu świata identyfikujemy jako godzinę piętnastą. Uważamy, że to jest godzina Miłosierdzia Bożego i w tym czasie odmawiana jest Koronka do Miłosierdzia Bożego. Dlaczego zatem godzina dziewiąta w Jerozolimie jest godziną piętnastą w Polsce? Podbudowani elementarną wiedzą o czasie i doświadczeniami z podróży wiemy, że czas zmienia się wraz z długością geograficzną. Na świecie są ustalone strefy, trzymające się reguły, że co 15 długości geograficznej czas zmienia się o 1 godzinę. Od tej reguły są odstępstwa, burzące idealny układ strefowy. Niemniej, faktem jest, że Polska i Jerozolima leżą w różnych strefach czasowych. Jednak jest to tylko jedna godzina różnicy. Jeśli np. w Jerozolimie jest godzina dziewiąta, to wtedy w Polsce jest godzina ósma. Zatem różnica czasu wynikająca z położenia w różnych strefach czasowych nie rozwiązuje problemu zawartego w tytułowym pytaniu, a raczej go pogłębia. Jednak rozwiązanie problemu nie jest trudne. Potrzeba tylko uświadomienia niektórych faktów związanych z pomiarem czasu. Przede wszystkim trzeba mieć na uwadze, że pomiar czasu wiąże się zarówno z ruchem obrotowym, jak i ruchem obiegowym Ziemi. I od tego nie jesteśmy uwolnieni teraz, gdy w nauce i technice funkcjonuje już pojęcie czasu atomowego, co umożliwia jego precyzyjny pomiar. Żadnej precyzji nie mogło być dwa tysiące lat temu. Wtedy nawet nie zdawano sobie sprawy z ruchów Ziemi, bo jak wiadomo heliocentryczny system budowy świata udokumentowany przez Mikołaja Kopernika powstał ok. 1500 lat później. Jednak brak teoretycznego uzasadnienia nie zmniejsza skutków odczuwania tych ruchów przez człowieka. Nasze życie zawsze było związane ze wschodem i zachodem słońca oraz z porami roku. A to są najbardziej odczuwane skutki ruchów Ziemi, miejsca naszej planety we wszechświecie, kształtu orbity Ziemi w ruchu obiegowym i ustawienia osi ziemskiej do orbity obiegu. To wszystko składa się na prawidłowości, które możemy zaobserwować. Z tych prawidłowości dla naszych wyjaśnień ważne jest to, że czas obrotu Ziemi trwa dobę, która dzieli się na dzień i noc. Ale dzień i noc na ogół nie są sobie równe. Nie wchodząc w astronomiczne zawiłości precyzji pomiaru czasu możemy przyjąć, że jedynie na równiku zawsze dzień równy jest nocy. Im dalej na północ lub południe od równika, dystans między długością dnia a długością nocy się zwiększa - w zimie na korzyść dłuższej nocy, a w lecie dłuższego dnia. W okolicy równika zatem można względnie dokładnie posługiwać się czasem słonecznym, dzieląc czas od wschodu do zachodu słońca na 12 jednostek zwanych godzinami. Wprawdzie okolice Jerozolimy nie leżą w strefie równikowej, ale różnica między długością między dniem a nocą nie jest tak duża jak u nas. W czasach życia Chrystusa liczono dni jako czas od wschodu do zachodu słońca. Część czasu od wschodu do zachodu słońca stanowiła jedną godzinę. Potwierdzenie tego znajdujemy w Ewangelii św. Jana „Czyż dzień nie liczy dwunastu godzin?” (J. 11, 9). I to jest rozwiązaniem tytułowego problemu. Godzina wschodu to była godzina zerowa. Tymczasem teraz godzina zerowa to północ, początek doby. Stąd współcześnie zachodzi potrzeba uwspółcześnienia godziny śmierci Chrystusa o sześć godzin w stosunku do opisu biblijnego. I wszystko się zgadza: godzina dziewiąta według ówczesnego pomiaru czasu w Jerozolimie to godzina piętnasta dziś. Rozważanie o czasie pomoże też w zrozumieniu przypowieści o robotnikach w winnicy (Mt 20, 1-17), a zwłaszcza wyjaśni dlaczego, ci, którzy przyszli o jedenastej, pracowali tylko jedną godzinę. O godzinie dwunastej zachodziło słońce i zapadała noc, a w nocy upływ czasu był inaczej mierzony. Tu wykorzystywano pianie koguta, czego też nie pomija dobrze wszystkim znany biblijny opis.
CZYTAJ DALEJ

Grób Pański na Jasnej Górze - kilkumetrowy krzyż, kamień z Golgoty i stare wrota

2025-04-19 11:41

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Monika Książek

Ustawiony w centralnym miejscu, tuż przy figurze Chrystusa, kilkumetrowy drewniany krzyż ze stułą, wkomponowany w drewnianą kolumnę kamień z Golgoty oraz mnóstwo zieleni – to główne elementy wystroju Bożego Grobu w Kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze. Jego tło stanowią stare wrota.

„Kamień z Golgoty, Jezus w Grobie, Najświętszy Sakrament, krzyż, dalej już tylko niebo” - opisywał odpowiedzialny za dekorację Grobu brat Dawid Respondek, cytowany przez biuro prasowe Jasnej Góry.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję