Reklama

Niedziela w Warszawie

Tablet dla dzieci trędowatych

Dzieci osób trędowatych już na starcie skazane są na przegrane życie. Od najmłodszych lat wędrują z rodzicami, aby użebrać na kawałek chleba. Są wykorzystywane do różnych posług, a nawet posuwają się do nielegalnego zarobkowania. W czasie pandemii dotyka ich jeszcze mocniej wykluczenie edukacyjne. My możemy im pomóc!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od 30 lat osobami trędowatymi w Indiach opiekuje się warszawianka – dr Helena Pyz. Ukończyła Akademię Medyczną w Warszawie. Później pracowała w przychodniach rejonowych w stolicy. W latach 80. angażowała się w organizowanie NSZZ „Solidarność” w środowisku medycznym, pełniła funkcję przewodniczącej komisji zakładowej związku w zakładzie opieki zdrowotnej na Woli. Od 1971 należy do Instytutu Prymasa Wyszyńskiego.

Kiedy w 1986 r. dowiedziała się o ciężkiej chorobie ks. Adama Wiśniewskiego, lekarza i opiekuna kilkunastu tysięcy chorych w Indiach, założyciela ośrodka dla trędowatych Jeevodaya, postanowiła wyjechać na misje. Wyruszyła do Indii po raz pierwszy w lutym 1989 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nazwa ośrodka Jeevodaya oznacza w sanskrycie „świt życia”. Założyciel pragnął bowiem, by dzieci miały szansę na lepszą przyszłość właśnie dzięki edukacji. Otworzył najpierw pierwsze klasy szkoły podstawowej, a z czasem także liceum, w którym edukację można zdobywać aż do matury.

Dr Pyz jest osobą, która nigdy nie załamuje rąk. W obecnej sytuacji prosi jednak Polaków o pomoc dla swoich dzieci, które od początku pandemii ani razu nie usiadły w szkolnej ławce.

- Najbiedniejsi ucierpieli w pandemii najbardziej – mówi dr Pyz, prosząc o pomoc dla swoich dzieci. - Czy można próbować nakarmić dziś człowieka, nie troszcząc się o jego jutro? Edukacja jest właśnie tą troską o czas popandemiczny. Nie możemy pozwolić, żeby ponownie ta najbiedniejsza część społeczeństwa zapadła się pod ziemię. My tu nie tylko żywiliśmy, odziewaliśmy i leczyliśmy, ale też dawaliśmy szansę na poprawę bytu w przyszłości. Teraz potrzebujemy pomocy – prosi warszawska lekarka.

Bycie trędowatym w Indiach oznacza odrzucenie i wykluczenie. Rodziny żyją w ubogich slumsach, a dzieci trędowatych – nawet jeśli same są zdrowe – nie są przyjmowane do szkół publicznych, ponieważ inne dzieci nie usiądą z nimi w jednej ławce.

Reklama

Edukacja dla dzieci trędowatych jest prawdziwą trampoliną do lepszego życia. Większość uczniów ośrodka jest pierwszymi członkami rodziny potrafiącymi czytać i pisać. Pandemia znacząco pogłębiła ich wykluczenie edukacyjne, ponieważ nie mogą uczestniczyć w prowadzonych zdalnie zajęciach. Nie mają podstawowego sprzętu, a dla wielu nawet opłacenie zasięgu internetu jest zbyt kosztowe. Stąd właśnie akcja „Tablet dla dzieci trędowatych” skierowana do uczniów pięciu najstarszych klas szkoły w Jeevodaya, z których większość uczyła się w czasie pandemii dzięki pożyczonym telefonom komórkowym.

Pomóc możemy, wpłacając datek poprzez stronę https://zrzutka.pl/697cc7?utm_medium=social&utm_source=facebook&utm_campaign=sharing_button&fbclid=IwAR2Olj1cfwB-iLiIQSx1eQWX3CPI-j2yYe0LrhL1ILyd0uUG-raD74dS-Ck

2021-04-10 17:49

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Indie: Małpy ukradły próbki krwi chorych na Covid-19

Na północy Indii grupa małp zaatakowała laboranta przenoszącego próbki krwi pacjentów chorych na Covid-19, wyrwała mu je i uciekła - poinformowały w piątek lokalne władze.

Do zdarzenia doszło w tym tygodniu na terenie państwowej uczelni medycznej w mieście Meerut w stanie Uttar Pradeś, 460 km na północ od stolicy regionu.

CZYTAJ DALEJ

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Niedziela legnicka 16/2006

Karol Porwich/Niedziela

Monika Łukaszów: - Wielkanoc to największe święto w Kościele, wszyscy o tym wiemy, a jednak wielu większą wagę przywiązuje do świąt Narodzenia Pańskiego. Z czego to wynika?

CZYTAJ DALEJ

„Bądź wieczną lampką” - od 20 lat jasnogórskie bractwo szerzy kult Eucharystii

2024-03-28 16:57

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Bractwo Eucharystyczne

Karol Porwich/Niedziela

Od 20 lat, jak św. Jan Ewangelista, głoszą w swojej codzienności, że Chrystus jest „światłością świata, a kto za Nim idzie, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia”. To Jasnogórskie Bractwo Eucharystyczne, w którego misji jest szerzenie miłości do Jezusa w Eucharystii.

- Adorujmy Chrystusa, oddajmy Mu cześć, prośmy o powołania kapłańskie, o świętość kapłanów - zachęcają członkowie Jasnogórskiego Bractwa Eucharystycznego. - Adoracja jest potrzebna wierzącym, także kapłanom, jak tlen do życia - przekonują. Co miesiąc, w pierwszy czwartek, członkowie bractwa gromadzą się na Jasnej Górze na Mszy św., a następnie na adoracji Najświętszego Sakramentu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję