Reklama

Premier: możemy sobie pozwolić teraz na delikatne, powolne i sukcesywne otwieranie gospodarki

Sytuacja epidemiczna jest lepsza, zabezpieczyliśmy też służbę zdrowia; wiemy, że możemy sobie pozwolić teraz na delikatne, powolne i sukcesywne otwieranie gospodarki - powiedział w środę premier Mateusz Morawiecki.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Premier był pytany w Polsat News, czy dzień, w którym - jak podaje resort zdrowia - jest 8895 nowych zakażeń koronawirusem, a 636 osób zmarło to dobry dzień, by ogłosić luzowanie obostrzeń związanych z pandemią i czy nie dzieje się to zbyt szybko.

Szef rządu odpowiedział, że "z obostrzeniami jest tak, że są grupy osób, które domagają się jak najszybszego otwarcia gospodarki i nienakładania żadnych obostrzeń, są również ci, którzy dostrzegają wyłącznie dobre strony obostrzeń, ponieważ uważają, że wtedy najszybciej się zwalczy pandemię i w tym sensie mają rację".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

"Ale trzeba też brać pod uwagę życie gospodarcze, życie społeczne. I staramy się wypośrodkować te racje, bierzemy pod uwagę podczas dyskusji z Radą Medyczną i ze specjalistami, epidemiologami, wszystkie za i przeciw i również przewidujemy to co może się zdarzyć" - powiedział, podkreślając, że obecnie rozwiązanie to jest "taki złoty środek".

Podziel się cytatem

Dopytywany, czy nie jest tak, że za chwilę, po majówce, w związku z tym, że za szybko gospodarkę otworzyliśmy, nie będziemy musieli jej zaraz zamykać.

"Ja nie sądzę; przypominam też sobie sytuację z maja poprzedniego roku. Uczymy się tej pandemii wszyscy, ona nas wszystkich nauczyła też oczywiście pokory, ale z tego względu, że mamy zdanie specjalistów dotyczące tego jak działa pandemia, że działa z pewnym opóźnieniem - dzisiaj ponosimy konsekwencje tego, co działo się kilka tygodni temu, a ponieważ sytuacja epidemiczna jest lepsza, zabezpieczyliśmy też łóżka, zabezpieczyliśmy służbę zdrowia. Wiemy, że możemy sobie pozwolić teraz na delikatne, powolne i sukcesywne otwieranie gospodarki" - oświadczył premier.

Reklama

Na pytanie czy jest pewien, że jest w stanie egzekwować ten nowy rodzaj obostrzeń egzekwować, Morawiecki zaznaczył, że wszyscy ponosimy odpowiedzialność, a to, w jaki sposób zachowujemy się, wpłynie na to jak szybko "będziemy mogli pozbyć się tej strasznej choroby". (PAP)

Podziel się cytatem

autorka: Wiktoria Nicałek

wni/ par/

2021-04-28 19:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niedzielski: w sprawie przywracania obostrzeń będziemy posługiwali się średnimi tygodniowymi

W sprawie przywracania obostrzeń będziemy posługiwali się średnimi tygodniowymi; jeszcze jest przestrzeń do średniej w wysokości 10 tysięcy zakażeń - mówił w środę minister zdrowia Adam Niedzielski. Zastrzegł przy tym, że liczba zachorowań to nie jedyny parametr decydujący o powrocie ograniczeń.

Minister zdrowia został zapytany na konferencji prasowej, jaka liczba dziennych zakażeń będzie granicą, po której wrócimy do najsurowszych obostrzeń.
CZYTAJ DALEJ

Stygmaty św. Franciszka z Asyżu

[ TEMATY ]

Św. Franciszek z Asyżu

flickr.com

17 września w kalendarzu liturgicznym przypada święto Stygmatów św. Franciszka z Asyżu. Odwołuje się ono do wydarzenia z 1224 r. na górze La Verna, podczas którego św. Franciszek z Asyżu otrzymał dar stygmatów, ślady męki Chrystusa. Był to pierwszy historycznie udokumentowany przypadek tego typu mistycznego doświadczenia w historii chrześcijaństwa.

W życiu św. Franciszka z Asyżu (1182-1226) szczególne miejsce zajmowała kontemplacja wcielenia Chrystusa. Niespełna rok po urządzeniu w Greccio inscenizacji biblijnej narodzenia Pana Jezusa, Franciszek trwał na modlitwie i czterdziestodniowym poście ku czci Michała Archanioła. W 1224 roku, najprawdopodobniej 14 września rano, w święto Podwyższenia Krzyża Świętego, kiedy na górze La Verna (popularnie zwanej w Polsce Alwernią), modlił się i kontemplował mękę Chrystusa, otrzymał na swoim ciele niezwykły dar - stygmaty.
CZYTAJ DALEJ

Krótki przewodnik po wykazie lektur szkolnych - zniknęła np. „Legenda o św. Aleksym” czy „Kwiatki św. Franciszka z Asyżu”

2025-09-17 20:04

[ TEMATY ]

edukacja

lektura

Adobe Stock

W szkolnej rzeczywistości już dość dawno nastąpiło odejście od rozumienia kanonu kultury, w tym kanonu literackiego, jako wzorca i miary, z którą należy się wciąż na nowo konfrontować na naszej drodze ku mądrości. W tzw. wykazie lektur, zawartym w podstawie programowej języka polskiego, tylko niektóre tytuły można byłoby uznać za kanoniczne w tym właśnie sensie. Kwestia zawartości owego spisu lektur od dawna budzi emocje i rodzi szereg pytań w tej materii - pisze Artur Górecki na stronie Ordo Iuris.

Zmiany, które przygotowało i częściowo już wdrożyło Ministerstwo Edukacji Narodowej pod kierownictwem Barbary Nowackiej (dalsze zmiany są zapowiadane jako „Reforma26”) to prawdziwa destrukcja tego, co ze spraw ważnych, związanych z kulturą zakorzenienia, jeszcze w polskiej szkole zostało.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję