Reklama

Patrząc w niebo

Koziorożec

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Późnym wieczorem wraz z gwiazdozbiorem Byka wschodzi piękna planeta Saturn, która razem z gwiazdą Aldebaran wędruje po niebie aż do rana. Przed północą na tle konstelacji Bliźniąt wschodzi też Jowisz. W tej części nieba rozpoznajemy Capellę w Woźnicy, a dalej w Drodze Mlecznej Perseusza i Kasjopeę. Po drugiej stronie nieboskłonu Krzyż Północy, znany jako gwiazdozbiór Łabędzia. Kształt krzyża widzimy wyraźnie ustawiając się przodem w stronę zachodu. W tej konstelacji najjaśniej świeci Deneb, tworzący wraz z pobliską Wegą (w Lutni) oraz Altairem (w Orle) zachodzący Trójkąt Letni. Ustawiając się jeszcze dalej w stronę zachodu, rozpoznajemy gwiazdozbiór Herkulesa, Perłę w Koronie Północnej oraz zachodzącą olbrzymią konstelację Wolarza. Na południowo-wschodnim niebie - Ryby i wielki Pegaz. Godzinę po zachodzie Słońca obserwujemy czerwoną planetę Mars. Księżyc oddala się szybko od Marsa, przechodząc właśnie do pełni. Dziś zainteresują nas okolice Marsa, bowiem w tej części nieba znajduje się dziesiąty i najmniejszy gwiazdozbiór zodiakalny - konstelacja Koziorożca. Łatwo ją odnaleźć, ponieważ przez najbliższy miesiąc Mars widoczny będzie właśnie na jej tle. Teraz Czerwoną Planetę widzimy np. z prawej strony Koziorożca, zaś z każdym następnym dniem przesuwać się będzie dalej w stronę jego lewej części. Koziorożec (ozn. na mapach Cap) zawiera jedynie gwiazdy trzeciej wielkości i słabsze. Świeci też bardzo nisko nad horyzontem. Dlatego obserwując go z Polski, musimy wybrać starannie miejsce do dokładniejszych obserwacji. Mieszkańcom Mezopotamii wskazywał czas, gdy Słońce znajdowało się najdalej na południe od równika niebieskiego. Wtedy następowało tzw. przesilenie zimowe. Na mapach wizerunek tego gwiazdozbioru wyobraża najczęściej kozła z rybim ogonem, a wśród rzymskich poetów Koziorożec znany był jako potomek Neptuna. Pamiętamy, że rzymski bóg Neptun, znany w mitach greckich jako Posejdon, był niepodzielnym władcą mórz i oceanów.
Gwiazda Dabih jest złotożółta, a jej nazwa oznacza "szczęśliwy rzeźnik", bowiem w tradycji arabskiej kozła składano w ofierze wówczas, gdy Słońce wchodziło w obszar Koziorożca. Drugą ciekawą gwiazdą jest żółta Algedi, co oznacza kozioł. Jest to właściwie nie związana ze sobą fizycznie para gwiazd, czego, oczywiście, nie dostrzeżemy gołym okiem. Najjaśniejszą jednak gwiazdą jest Deneb Algedi, czyli ogon kozła. To w jej pobliżu znaleziono kiedyś Neptuna, co potwierdziło mitologiczny związek Koziorożca, Neptuna i morza. Jakby na nasze życzenie, planeta Neptun znajduje się właśnie teraz w gwiazdozbiorze Koziorożca. Wolniutko przesuwać się w nim będzie w stronę jego lewej części, gdzie znajdzie się dopiero w 2010 r.!
Pomyślmy tylko: Neptun potrzebuje aż dziesięciu lat na dotarcie do miejsca, w którym Mars znajdzie się już za miesiąc. Mars w porównaniu z Neptunem niesamowicie więc "pędzi" po naszym niebie. Wyjaśnienie tej zagadki leży w ogromnej różnicy odległości pomiędzy tymi dwoma planetami, co dla naszych Czytelników nie jest żadną niespodzianką. Gwiazdy znajdują się przecież znacznie dalej...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: Episkopat powoła radę ekonomów diecezjalnych

2025-09-15 17:27

[ TEMATY ]

KEP

Episkopat News

Rada ekonomów diecezjalnych ma powstać przy Biurze Ekonoma Konferencji Episkopatu Polski. To jeden z efektów spotkania ekonomów, które odbyło się w poniedziałek w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski. - Tak jak wspólnoty zakonne musimy działać razem. Możemy tworzyć grupy zakupowe czy instytucje, które mają siłę nabywczą i stają się podmiotem negocjacji z dostawcami. Siła jest w jedności i do tej jedności dążymy - powiedział KAI ks. dr Marcin Kokoszka, ekonom Konferencji Episkopatu Polski.

Spotkanie, jak poinformował ekonom KEP, zostało zainicjowane przez samych ekonomów diecezjalnych. - Chcemy wspólnie pracować i przekazywać sobie to, co jest przedmiotem naszej codziennej troski - powiedział KAI ks. dr Marcin Kokoszka.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]

2025-09-13 23:34

Karol Porwich/Niedziela

W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.

W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
CZYTAJ DALEJ

Premier: SOP zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi i Belwederem

2025-09-15 20:22

[ TEMATY ]

naruszenie polskiej przestrzeni

pixabay.com

Alarm

Alarm

„Przed chwilą Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem” - napisał Tusk na platformie X.

W ubiegłym tygodniu, w nocy z 9 na 10 września, polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez rosyjskie drony. Te, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie, zostały zestrzelone przez polskie i sojusznicze lotnictwo. Pierwszy raz w nowoczesnej historii Polski w przestrzeni powietrznej kraju Siły Powietrzne użyły uzbrojenia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję