Reklama

Kolorowe gazety

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Polsce w alarmującym tempie spada czytelnictwo książek. Wypiera je telewizja, kasety wideo, Internet, a także kolorowa prasa. Ładne pisma już od dawna funkcjonują w naszej codzienności. Przyciągają wzrok efektownymi zdjęciami, kuszą bogatą szatą graficzną. Pełno ich, podobnie jak wszędzie na świecie - w sklepach spożywczych, supermarketach, kioskach, na stacjach benzynowych.
Adresowane głównie do kobiet, ale nie tylko. Mają swoje magazyny panowie, ma młodzież. Ich zawartość jest niemal identyczna. Życie towarzyskie i uczuciowe znanych ludzi, rodzimych i zagranicznych elit, plotki, skandale, wróżby, horoskopy, moda. Pełne pochlebstw wizerunki zadufanych w sobie polityków, błyskotliwe kariery, jednogłośny podziw dla aktorów. Sławy kina i muzyki bez żenady w szczegółach dzielą się swymi doświadczeniami erotycznymi, zmieniają partnerów, oszukują się i upokarzają. Narcystyczne gwiazdy na oczach widowni wręczają sobie nawzajem nagrody filmowe, odciskają swe dłonie i stopy na specjalnych płytach, organizują plebiscyty na najseksowniejszego mężczyznę itp. Chciałoby się powiedzieć: aż dziw, że tyle wysiłku wkładają we własną zgubę...
Tematyka tych pism kręci się wokół horoskopów, znaków zodiaku, astrologii. Powiedz nam, kiedy się urodziłaś, a powiemy ci, jakim jesteś drzewem, ptakiem, porą roku, liczbą; co spotka cię w bliższej i dalszej przyszłości.
Pisma te nie przynoszą żadnych pozytywnych wzorców osobowych, nie mają żadnych granic, jeśli chodzi o ekshibicjonizm, dalekie są od prawdziwego życia - nade wszystko od życia uczciwego i czystego. Nie ma w nich modelu rodziny ani mowy o sakramentalnych małżeństwach. Są "partnerzy" i "związki". Jest natrętne epatowanie seksem i nagością. Kult młodości.
Kobieta jest tam zawsze piękna, świetnie ubrana, wyrozumiała, zadowolona z życia i optymistycznie nastawiona do przyszłości. Dobrze gotuje, a zarazem posiada najlepsze cechy męskie. Jest zawsze kobietą sukcesu. Robi lub zrobiła karierę. Dynamiczna, niezależna finansowo, wyzwolona. Pozostaje w związku z kolejnym partnerem lub w "stałym układzie", ale nie mieszkają razem, bądź w "małżeństwie weekendowym" . Ma dziecko na prestiżowych studiach. Ma ciekawy zawód, najrozmaitsze pasje, na wszystko czas, z wszystkim umie sobie poradzić. Musi wiedzieć, jak się odchudzić, czym się smarować, jak postępować z kochankiem. Jak przeistoczyć się w wampa i jaką bielizną zaskoczyć "swojego mężczyznę", gdy ten wróci z pracy.
Mężczyzna rzadko kiedy występuje jako głowa rodziny, przeważnie jako partner. I on również ma wiedzieć, jakim samochodem jeździć, jakie nosić skarpetki i jaką stosować wodę toaletową. Musi być przedsiębiorczy i zaradny, a przy tym stanowić elegancki dodatek do kobiety.
Wszystkie te pisma lansują ludzi zamożnych, światowych i tych, "co się liczą" - dufnych we własne siły, stanowiska, pieniądze, talenty. Ludzi zwykłych tam nie pokazują, gdyż byliby to też i bezrobotni, biedni, starzy, a takich nie chcą pokazywać.
Cały ten zwichrowany świat nie ma żadnych wymogów moralnych. Wszystko jest dozwolone i usprawiedliwione. A jednak - choć tak sztuczny i relatywny - postrzegany bywa jako niezwykle atrakcyjny. Osoby uzależnione od kolorowej prasy biorą go na serio i chodzą mocno sfrustrowane. Zatracają zdolność trzeźwej oceny, a zagłębianie się w owej ułudzie staje się dla nich przeżyciem zastępczym.
Większość czytelniczek kobiecych pism zastrzega się, że nie traktuje ich poważnie. Jednak nawet przy takim założeniu - bałamutne zasady i fałszywe pojęcia zostawiają w duszy swój ślad. Rodzą się nierealistyczne oczekiwania wobec życia, rozmywa się gdzieś granica między dobrem a złem. Stąd już, niestety, o krok do stania się człowiekiem pokrętnym. Niech w chrześcijańskich domach nie będzie miejsca dla tego typu czasopism. Czerpmy ład i spokój wewnętrzny z prawdziwej i uczciwej prasy katolickiej. Głęboko destrukcyjne, liberalne tytuły dla młodych, promujące totalny chaos wartości - to temat na osobną refleksję.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Życie na popękanym fundamencie

2025-04-29 08:01

Niedziela Ogólnopolska 18/2025, str. 27

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Moim zdaniem

Archiwum TK Niedziela

Wciąż głęboko wierzę, że Chrystus, Ewangelia i Kościół mają dla młodych naprawdę najlepszą propozycję na życie.

Udaje mi się czasem szczerze porozmawiać z młodymi, nawet w czasie szkolnych rekolekcji. Zwykle początek jest trudny i trzeba poczekać, aż pęknie w nich lęk przed otwarciem się, zwłaszcza wobec księdza, a w moim przypadku – jeszcze biskupa. Podsumowując, dzięki tym wszystkim spotkaniom zobaczyłem zupełnie nowe pokolenie młodych, które wielokrotnie musiało budować życie na popękanych fundamentach. W klasie maturalnej, gdzie w spotkaniu uczestniczyło ponad dwadzieścia osób, gorąca dyskusja zaczęła się od wyznania jednego z uczniów.
CZYTAJ DALEJ

Zabójstwo na Uniwersytecie Warszawskim: nie żyje portierka, ochroniarz w stanie krytycznym

2025-05-07 20:36

[ TEMATY ]

Warszawa

zabójstwo

PAP/PAP

Portierka zaatakowana przez 22-letniego sprawcę na kampusie UW miała ponad 60 lat. Ranny został także ochroniarz, który jest w stanie krytycznym – dowiedziała się PAP.

O godz. 18.40 na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego przy Krakowskim Przedmieściu doszło do wydarzenia o charakterze kryminalnym – powiedział PAP kom. Rafał Rutkowski z Komendy Stołecznej Policji.
CZYTAJ DALEJ

80 lat temu zakończyła się II wojna światowa

2025-05-07 22:26

[ TEMATY ]

II wojna światowa

Wikipedia

80 lat temu, 8 maja 1945 r., zakończyła się II wojna światowa w Europie. Akt kapitulacji Niemiec oznaczał koniec sześcioletnich zmagań. Nie oznaczał jednak uwolnienia kontynentu spod panowania autorytaryzmu. Europa Środkowa na pół wieku znalazła się pod kontrolą ZSRS.

Na początku 1945 r. sytuacja militarna i polityczna III Rzeszy wydawała się przesądzać jej los. Wielka ofensywa sowiecka rozpoczęta w czerwcu 1944 r. doprowadziła do utraty przez Niemcy ogromnej części Europy Środkowej, a straty w sprzęcie i ludziach były niemożliwe do odtworzenia. Porażka ostatniej wielkiej ofensywy w Ardenach przekreślała niemieckie marzenia o zawarciu kompromisowego pokoju z mocarstwami zachodnimi i kontynuowaniu wojny ze Związkiem Sowieckim. Wciąż zgodna współpraca sojuszników sprawiała, że dla obserwatorów realistycznie oceniających sytuację Niemiec było jasne, że wykluczone jest powtórzenie sytuacji z listopada 1918 r., gdy wojna zakończyła się zawieszeniem broni. Dążeniem Wielkiej Trójki było doprowadzenie do bezwarunkowej kapitulacji Niemiec oraz ich całkowitego podporządkowania woli Narodów Zjednoczonych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję