Reklama

Rozpoczynają się dni pustyni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Pawełki" - to popularna nazwa nowenny do św. Pawła Pierwszego Pustelnika - Patriarchy Zakonu Paulinów. Nowenna jest odprawiana co roku w styczniu we wszystkich paulińskich klasztorach. Wyjątkowo uroczysty charakter mają zawsze "Pawełki" jasnogórskie. Wszyscy ojcowie i bracia paulini w dniach nowenny gromadzą się codziennie w kaplicy św. Pawła Pierwszego Pustelnika i śpiewają hymny pawełkowe. Podczas nabożeństwa głoszone są specjalne kazania ascetyczne. Tegoroczne " Pawełki" rozpoczną się 12 stycznia - codzienne nabożeństwa będą odprawiane o godz. 18.00.

Zakon Paulinów, dokładnie Zakon Świętego Pawła Pierwszego Pustelnika, po łacinie: Ordo Sancti Pauli Primi Eremitae (stąd skrót - OSPPE), wywodzi się z ruchu eremickiego. Ruch ten odwoływał się do życia pustelniczego w pierwszych wiekach historii Kościoła, zwłaszcza do znanych postaci tego ruchu - św. Antoniego i św. Pawła. Paulini, którzy przez pierwszych braci doświadczali dobroczynnych skutków ucieczki na pustynię, starali się żyć jej duchem i na niej dojrzewać duchowo.
Pustynią paulinów były klasztory, które chociaż stawały się ośrodkami kultu i słynnymi sanktuariami, gdzie gromadziły się wielkie rzesze pielgrzymów, stanowiły, i nadal stanowią, miejsce modlitwy i samotnego przebywania z Bogiem.
Wywodzący się z ruchu pustelniczego Zakon Paulinów powstał na początku XIII wieku na Węgrzech. Właściwy założyciel zakonu, bł. Euzebiusz, kanonik ostrzyhomski (zm. 20 stycznia 1270 r.), zebrał w jedną wspólnotę pustelników żyjących na terenie dzisiejszych Węgier. Około 1250 r. zbudował klasztor i kościół pw. św. Krzyża, a zgromadzeni w tej wspólnocie bracia przyjęli nazwę pustelników św. Krzyża. Tak było aż do połączenia się dwu klasztorów - św. Jakuba w Patacs i św. Krzyża na górze Pilis. Mnisi przyjęli wówczas nazwę Zakon Braci Świętego Pawła Pierwszego Pustelnika i w 1256 r. wybrali bł. Euzebiusza na swego pierwszego prowincjała. Zakon został zatwierdzony przez papieża Klemensa V w 1308 r.
Zasadą organizacji życia zakonnego stała się dla paulinów reguła św. Augustyna. Za patriarchę Zakonu obrali św. Pawła z Teb, nazywanego Pierwszym Pustelnikiem. Św. Pa weł urodził się około 230 r. w Tebach, w Egipcie. W czasie prześladowania chrześcijan za panowania cesarza Decjusza, mając szesnaście lat, schronił się na pustyni, gdzie - według tradycji spisanej przez św. Hieronima - przebywał przez dziewięćdziesiąt lat. Żywił się owocami palmy daktylowej oraz chlebem, który codziennie przynosił mu kruk. Wodę czerpał ze źródełka tryskającego u wejścia do groty, w której mieszkał. Pod koniec życia odwiedził go inny pustelnik żyjący w tamtych okolicach - św. opat Antoni. To on pochował ciało św. Pawła w grobie, który - jak podaje św. Hieronim - wykopały dwa lwy. Stąd też w herbie Zakonu Paulinów widnieją: palma daktylowa, dwa lwy i kruk z bochenkiem chleba w dziobie.
Z Węgier i z Chorwacji, gdzie powstawały pierwsze klasztory, paulini rozeszli się po całej Europie. Do Polski sprowadził ich w 1382 r. książę Władysław Opolczyk, obdarowując jasnogórskim wzgórzem z maleńkim kościółkiem oraz Cudownym Obrazem Matki Bożej.
Paulini od początku prowadzili życie modlitwy i podejmowali pracę duszpasterską we własnych kościołach. Z czasem stawały się one ośrodkami, które szeroko promieniowały na poszczególne kraje. Wzrastała liczba sanktuariów, zwłaszcza maryjnych, które stawały się ośrodkami pielgrzymkowymi, co zmuszało Zakon do intensywnej pracy duszpasterskiej. Szczególnym miejscem stała się Jasna Góra - główne sanktuarium Zakonu.
Paulini obecni byli nie tylko w krajach cesarstwa austro-węgierskiego i w Polsce, gdzie znajdowały się najliczniejsze i najważniejsze ośrodki, ale również przez jakiś czas - w Portugalii i w Hiszpanii. W placówkach zlokalizowanych w Europie Środkowej oprócz pracy duszpasterskiej rozwijali szkolnictwo i sprawowali mecenat nad sztuką. Najlepszym tego przykładem jest Jasna Góra, gdzie przez ponad sześć wieków gromadzono różnorodne dzieła sztuki, w tym również o charakterze wotywnym. Wiele dzieł sztuki znajdujących się zwłaszcza na Węgrzech uległo zniszczeniu podczas najazdów tureckich. Do tego doszło rozczłonkowanie Polski między trzech zaborców. Zakon doznał totalnej zagłady. W XIX wieku nastąpiła kasata większości klasztorów w Polsce. Ocalały tylko dwa - na Jasnej Górze w Częstochowie i na Skałce w Krakowie. Z tych klasztorów po I wojnie światowej Zakon zaczął się odradzać.
Obecnie paulini pracują przede wszystkim w Polsce, gdzie na Jasnej Górze znajduje się główna siedziba Zakonu. Po upadku komunizmu odrodziła się też prowincja węgierska. Oprócz tego paulini pracują w Belgii, na Białorusi, w Czechach, w Chorwacji, w Niemczech, na Słowacji, Ukrainie i we Włoszech. Poza Europą pracują w Afryce Południowej i w Kamerunie, w Australii i w Stanach Zjednoczonych, m.in. w Doylestown - Amerykańskiej Częstochowie.
Jasna Góra jest najważniejszym klasztorem w dziejach Zakonu. Odegrała ważną rolę integracyjną placówek paulińskich, zwłaszcza po wspomnianej kasacie. Jej szczególne miejsce wypływa z faktu, że jest jednym z największych sanktuariów maryjnych świata.
Tekst jest fragmentem książki pt. Jasna Góra, wydanej przez Wydawnictwo Dolnośląskie w serii: "A to Polska właśnie". Książkę prezentujemy poniżej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież Leon XIV teraz należy do wszystkich katolików i ludzi dobrej woli

2025-05-09 16:35

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Abp Timothy Broglio

USCCB

Vatican Media

Abp Timothy Broglio, przewodniczący Konferencji Episkopatu USA (USCCB)

Abp Timothy Broglio, przewodniczący Konferencji Episkopatu USA (USCCB)

Abp Timothy Broglio, przewodniczący Konferencji Episkopatu USA (USCCB), wyraził swoją radość z powodu wyboru kard. Roberta Prevosta na 267. Papieża. Jak podkreślił, jego pierwsze słowa wskazują na „drogę pokoju, jedności i działalności misyjnej”.

W wywiadzie dla mediów watykańskich, kilka godzin po wyborze nowego Papieża, abp Broglio wyraził głębokie poczucie radości i zaufania wobec pontyfikatu Leona XIV, mieszając je z początkowym zaskoczeniem wyborem kardynałów podczas konklawe, z którego jest „bardzo zadowolony”. Podkreślając jego ciepło, otwartość i autentyczną chęć współpracy, przewodniczący episkopatu USA wspomniał również o „serdeczności i ogromnym pragnieniu wspólnej pracy i bycia użytecznym”. Zapewnił również o modlitwie na początku tej misji oraz o tym, by pontyfikat ten przebiegał w duchu spokoju.
CZYTAJ DALEJ

Nauczyciel życia duchowego

Święty Paweł VI uważał go za wzór do naśladowania dla wszystkich współczesnych księży cierpiących na kryzys tożsamości.

Święty Jan z Ávili urodził się w rodzinie szlacheckiej o korzeniach żydowskich. Już jako 14-latek studiował prawo na uniwersytecie w Salamance, a potem filozofię i teologię w seminarium w Alcalá. Od samego początku jednak chciał służyć biednym. Po śmierci swoich rodziców rozdał majątek ubogim, a na przyjęcie po święceniach kapłańskich zaprosił dwunastu żebraków i osobiście im usługiwał. Jego wielkim pragnieniem były misje w Ameryce, jednak na polecenie arcybiskupa Sewilli został misjonarzem ludowym. Głosząc misje w Andaluzji, katechizował dzieci, uczył dorosłych modlitwy, był gorliwym spowiednikiem. W 1531 r. trafił do więzienia inkwizycji, gdyż oskarżono go o herezję iluminizmu (przeświadczenie, że prawdę można poznać wyłącznie intuicyjnie, dzięki oświeceniu umysłu przez Boga). Po licznych interwencjach oczyszczono go jednak z zarzutów i został uwolniony. Założył m.in. uniwersytet w Baeza, na południu Hiszpanii. Powołał także do istnienia stowarzyszenie życia wewnętrznego. Prowadził korespondencję duchową m.in. z Ludwikiem z Granady, Ignacym Loyolą i Teresą z Ávili.
CZYTAJ DALEJ

Latarnia wśród ciemności – nowe wyzwania Kościoła w świetle pontyfikatu Leona XIV

2025-05-10 07:19

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Nowy papież, Leon XIV, zaledwie w kilku słowach swojej pierwszej homilii zarysował mapę jednego z najtrudniejszych szlaków, jakimi kiedykolwiek musiał podążać Kościół katolicki. W erze powszechnej sekularyzacji, pogardy wobec wiary i duchowego zamętu, jego głos brzmi jak wezwanie do odważnego, ale i pokornego świadectwa – nie przez triumfalizm, lecz przez świętość i miłość.

„Wiara chrześcijańska bywa uważana za coś absurdalnego” – powiedział papież. I trudno z nim polemizować. Dzisiejszy świat, karmiony iluzją samowystarczalności, ufa technologii bardziej niż transcendencji, wybiera przyjemność zamiast prawdy i ucieka od odpowiedzialności ukrytej w pytaniu o sens. W tym kontekście Kościół staje się często nie tyle „znakiem sprzeciwu”, co przedmiotem drwin. Wierzący – marginalizowani, wyśmiewani, a niekiedy nawet prześladowani – coraz częściej doświadczają, czym jest krzyż ucznia Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję