Wbrew pozorom, pytanie zawarte w tytule nie jest li tylko retoryczne.
Zazdrość należy wszakże do utrwalonego w tradycji Kościoła katalogu
grzechów głównych. W czystym wydaniu jest działaniem - na zewnątrz
lub wewnątrz człowieka - wyrażającym smutek z powodu jakiegoś dobra,
którego dostąpił nasz bliźni. Ale nie zawsze to, co ludzie potocznie
nazywają zazdrością, jest nią rzeczywiście. Pamiętajmy, że nawet
miłość Boga do ludu Bożego jest przedstawiana w Biblii jako zazdrosna.
Zazdrość jako poczucie wyłączności - w granicach zdrowego rozsądku
- pozostaje ważnym czynnikiem miłości. Dotyczy to również małżeństw.
Normalny człowiek nie może udawać obojętnej życzliwości wobec kogoś,
kto flirtuje z jego żoną. Zazdrość stoi tu na straży wyłączności
serca, które jest niepodzielne.
Smutek z racji powodzenia naszych nieprzyjaciół nie zawsze
jest przejawem zazdrości. Czasem może to być zwyczajna obawa, że
wykorzystają oni swoją pozycję przeciwko nam. Nie powinniśmy również
nazywać zazdrością naszego zdenerwowania z powodu obdarowania przywilejami,
stanowiskami czy majątkiem ludzi, którzy na to nie zasłużyli. Niezadowolenie
z nobilitacji ludzi niegodnych jest wyrazem poczucia sprawiedliwości,
zwłaszcza gdy na miejscu "urodzonego w czepku" potrafilibyśmy zaakceptować
osobę inną niż samego siebie. Nie jest wreszcie zazdrością pragnienie
sprawiedliwego zdobycia takich samych dóbr, jakie posiadają nasi
bliźni, bez chęci umniejszenia ich szczęścia.
Wyrafinowana zazdrość może przybierać niekiedy szczególną
formę, zwaną zawiścią. Chodzi wtedy o "bezinteresowne" pragnienie,
by drugi człowiek czegoś nie miał, nawet jeśli zawistnemu niczego
to nie przysporzy. Wspomniana postawa miewa najczęściej za przedmiot
wartości duchowe. Zdaje się, że to zawiścią kierowali się Apostołowie,
gdy zabraniali ludziom spoza swego grona wypędzać złe duchy w Imię
Jezusa Chrystusa. Przecież nie mieli w tym żadnego interesu - poza
ambicjami i obawą, że ktoś inny może mieć tę samą łaskę, co oni.
Jakby łaski Bożej miało im ubyć od tego, że posiedli ją inni.
Zawiść dotycząca wartości duchowych zmierza bezpośrednio
do zgorszenia, czyli do uczynienia bliźniego mniej świętym i oddalenia
go od Boga. Taka postawa jest nazywana grzechem diabelskim, dlatego
Chrystus ostrzega przed nią w bardzo surowych słowach.
Któż z nas nie zna prostych i pełnych ufności słów modlitwy: "Aniele Boży, stróżu mój, ty zawsze przy mnie stój..." Dla niektórych była to może pierwsza w życiu modlitwa, szeptana jeszcze na kolanach matki. Ale czy anioły są żywo obecne tylko w świecie dziecięcej wyobraźni? Czy my, dorośli, też możemy wierzyć w anioły?
Jak ktoś kiedyś policzył, anioły są wspomniane w Piśmie Św. Starego i Nowego Testamentu 222 razy! Pismo Święte jest zatem od początku do końca przeplatane wzmiankami o aniołach. Bóg stawia anioły u wrót raju; aniołowie nawiedzają Abrahama; aniołowie wyprowadzają Lota i jego córki z pożaru Sodomy; anioł nie pozwala Abrahamowi zabić jego syna Izaaka. Czasem aniołowie są groźni: Bóg posyła anioła, który zabija pierworodne Egipcjan. Ale to anioł również wyprowadza Izraelitów z niewoli. Anioł zamyka paszcze lwów, żeby nie pożarły Daniela.
Także w Nowym Testamencie jest wiele zdarzeń, w których występują aniołowie. Przecież to Archanioł Gabriel zwiastuje Maryi Pannie poczęcie Syna Bożego; aniołowie śpiewają przy Jego narodzinach i sprowadzają pasterzy do stajenki; aniołowie ostrzegają Mędrców ze Wschodu przed Herodem. Anioł objawia św. Józefowi tajemnicę wcielenia i każe uciekać Świętej Rodzinie do Egiptu. Aniołowie służą Jezusowi, przy grobie Jezusowym zapewniają o Jego zmartwychwstaniu, a przy wniebowstąpieniu zapowiadają powtórne przyjście Zbawiciela.
Sam Pan Jezus wspomina o aniołach. Mówiąc na przykład o nawróceniu grzeszników, stwierdza: "Tak samo powiadam wam, radość powstaje u aniołów Bożych z jednego grzesznika, który się nawraca" (Łk 15, 10). Opisując sąd ostateczny zaznacza, że to aniołowie zwołaja ludzi na ten sąd, a On, jako Sędzia, zjawi się tam otoczony aniołami.
Kurtka zimowa nie jest tylko elementem garderoby – to symbol troski o siebie i swoich bliskich
Zima to czas, w którym szczególnie odczuwamy potrzebę ciepła. Grube kurtki, szaliki i rękawiczki stają się codziennymi towarzyszami drogi, chroniąc nas przed mrozem i zimnym wiatrem. Kurtka zimowa nie jest tylko elementem garderoby – to symbol troski o siebie i swoich bliskich. W chrześcijańskim spojrzeniu możemy dostrzec w niej również przypomnienie o tym, że każdy człowiek potrzebuje ochrony, zarówno fizycznej, jak i duchowej. Tak jak dbamy o ciepło ciała, tak też powinniśmy troszczyć się o ciepło serca i relację z Bogiem.
Ewangelia przypomina nam słowa Jezusa: „Byłem nagi, a przyodzialiście Mnie” (Mt 25,36). Ten fragment uświadamia nam, że każdy dar, nawet tak prosty jak ciepłe ubranie, ma ogromną wartość w oczach Boga. Dając komuś kurtkę, której już nie nosimy, albo kupując nową dla potrzebującego, nie przekazujemy jedynie tkaniny i zamka błyskawicznego. Przekazujemy ciepło, nadzieję i poczucie godności. W tym sensie kurtka zimowa staje się nie tylko odzieżą, ale także narzędziem budowania wspólnoty i praktycznym świadectwem miłości bliźniego. To właśnie w takich gestach realizujemy chrześcijańskie powołanie do troski o słabszych.
Rekolekcje dla małżeństw poprowadzi ks. Łukasz Plata, ewangelizator, dr nauk teologicznych w zakresie teologii moralnej.
Zapraszamy na rekolekcje charyzmatyczne dla małżeństw „Pokój Twemu domowi”, które poprowadzi ks. Łukasz Plata.
Rekolekcje odbędą się we Wrocławiu od 18 do 19 października w parafii Świętej Rodziny i skierowane są do wszystkich małżeństw – zarówno tych, które przeżywają trudności, jak i tych, które po prostu pragną umocnić swoją więź i odnaleźć nową radość ze wspólnego życia. – To przestrzeń, by zatrzymać się, zostawić na chwilę codzienny chaos i usłyszeć, że Bóg pragnie być źródłem pokoju w każdym domu – mówią współorganizatorzy Katarzyna i Tomasz Węgrzynowie. Podczas spotkania małżonkowie będą mieli okazję wysłuchać konferencji opartych na Dobrej Nowinie, uczestniczyć w Eucharystii, doświadczyć modlitwy wstawienniczej, a także skorzystać z wyjątkowych momentów, jak randka małżeńska czy szczera rozmowa z kapłanem podczas panelu „Zapytaj księdza o co tylko chcesz”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.