Reklama

Stowarzyszenie Rodzin Katolickich - dzieciom

Niedziela płocka 27/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nietypowo, bo 15 czerwca, odbył się festyn z okazji Dnia Dziecka, zorganizowany przez Stowarzyszenie Rodzin Katolickich w Płocku, skupiając blisko 200 dzieci młodszych i trochę starszych. Uczestnicy zgromadzili się w kościele parafialnym pw. św. Jadwigi Królowej, aby rozpocząć festyn modlitwą i zawiązaniem wspólnoty, a następnie udali się na boisko pobliskiej Szkoły Podstawowej nr 3.

Ponieważ festyn odbywał się na powietrzu, aura zaś była sprzyjająca, dominowały w nim gry i zabawy sprawnościowe. Nie zabrakło zatem tak popularnych zawodów jak: biegi w worku, rzuty piłką do kosza, przeciąganie liny i taniec na gazecie, które sprawiły niewątpliwą radość nie tylko samym ich uczestnikom, ale i obserwatorom. Odbyły się także konkursy wymagające innych umiejętności: konkurs piosenki i wiedzy religijnej, prowadzone przez ks. Sławomira Trzaskę. W festyn włączyły się także Miejska Komenda Policji i Straż Pożarna. Dzieci mogły wykazać się wiedzą o zasadach bezpieczeństwa na drogach, a także złożyć swoje odciski palców i dowiedzieć się, na czym polega daktyloskopia. Szczególny entuzjazm wzbudziła pokazowa tresura psa policyjnego.

Do dyspozycji młodych uczestników festynu były także 2 samochody: policyjny i strażacki. Nawet najmłodsi wdrapywali się z pomocą mam do środka samochodów i tam uruchamiali sygnały dźwiękowe. Prawdziwe szaleństwo rozpoczęło się, gdy z wężów strażackich popłynęła piana, służąca do gaszenia pożarów. Natychmiast boisko zaroiło się dziesiątkami pokrytych pianą dzieci.

Jak podkreśla prezes Stowarzyszenia Stefan Swat, w festyn w dużym stopniu włączyła się także młodzież skupiona w Kole Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży oraz członkowie Koła Parafialnego. Przygotowali oni stoiska ze słodkim poczęstunkiem, który po tak wyczerpujących konkursach okazał się nieodzowny. Po południu, na zakończenie festynu, serwowano także ciepły posiłek - grochówkę z kiełbaskami, którymi częstowały się nie tylko dzieci, ale i ich opiekunowie. Każdy zwycięzca zawodów otrzymał nagrodę, m.in. minigry komputerowe i słodycze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ

Rodzina świątynią miłości

2024-04-27 16:03

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Zakończyła się peregrynacja relikwii bł. Rodziny Ulmów w Diecezji Sandomierskiej.

Ostatnią świątynią, w której modlono się przy błogosławionych z Markowej było Diecezjalne Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Ostrowcu Świętokrzyskim.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję