Reklama

Albumy Arturo Mari w "Białym Kruku"

Apostoł Pokoju

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"(...) Zacząłem jako kapłan, i to kapłan pracujący naukowo ( ta okoliczność jest ważna), uprawiać turystykę dla wypoczynku. Wkrótce jednak zorientowałem się, że wypoczynek ten można wykorzystać jeśli nie bardziej po kapłańsku, to z pewnością bardziej po duszpastersku. Oto istnieją młodzi ludzie, którzy nie tylko jeżdżą na nartach, wędrują po górach i szosach (rowery) i pływają kajakami po naszych wspaniałych północnych jeziorach, ale również uczestniczą we Mszy św., i to nie tylko z obowiązku w niedzielę, oraz przystępują do Komunii św. Ludzie ci - dodajmy - przyciągają się wzajemnie i nawet mimo woli szukają sobie podobnych nie tylko świeckich (...) ale również wśród księży" - napisał ks. Karol Wojtyła w liście do redakcji Homo Dei w 1957 r. Tekst tego listu oraz znane zdjęcie ks. Karola Wojtyły w kajaku, odmawiającego brewiarz, otwierają nowy album Wydawnictwa "Biały Kruk": " Wigry z Janem Pawłem II" ze zdjęciami Arturo Mari. Po latach Ojciec Święty Jan Paweł II w dniach 8 i 9 czerwca 1999 r. przerwał swoją pielgrzymkę do Ojczyzny i "zamknął" się w pokamedulskim eremie na Wigrach. Wśród kilku towarzyszących mu osób był papieski fotograf Arturo Mari. Zdjęcia, które wtedy wykonał, obserwując sentymentalną wędrówkę Papieża po wodnych szlakach, które pokonywał kiedyś kajakiem z młodzieżą - nigdzie dotąd nie publikowane - znalazły się w albumie. W ten sposób powstała wzruszająca opowieść o Ojcu Świętym i jego miłości do ojczystej przyrody i przywiązaniu do niego Polaków.
Arturo Mari towarzyszy Papieżowi we wszystkich pielgrzymkach, których Ojciec Święty odbył już 96. Towarzyszenie to jest nieustannym zachwytem nad wielką siłą chrześcijańskiego ducha Jana Pawła II. Świadczy o tym kolejny album watykańskiego Fotografa, wydany również przez krakowskie Wydawnictwo "Biały Kruk", pt. "Wołam o pokój. Pielgrzymka Ojca Świętego do Azerbejdżanu i Bułgarii". Choć Papież jest tylko starszym człowiekiem - siły ma nieludzkie. Jest namiestnikiem Chrystusa na ziemi. Jego słabe słowa, wypowiedziane w dalekim Azerbejdżanie, krzyczą, wstrząsają i poruszają: "Dopóki mi głosu starczy, dopóty wołał będę: pokój w imię Boże!". W albumie zamieszczono chronologicznie homilie Ojca Świętego i zdjęcia Arturo Mari przedstawiające architekturę katolickich i bizantyńskich świątyń, a przede wszystkim wzruszające obrazy ludzi, uczestników spotkań z Apostołem Pokoju.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

[ TEMATY ]

św. Józef Moscati

Archiwum

Św. Józef Moscati. Kadr z filmu

Św. Józef Moscati. Kadr z filmu

W odległym 1927 roku był to Wtorek Wielkiego Tygodnia. 12 kwietnia w wieku 47 lat, zmarł Giuseppe Moscati, lekarz ubogich… W Kościele katolickim wspomnienie świętego przypada 27 kwietnia.

Święty doktor

CZYTAJ DALEJ

Zapowiedź - #PodcastUmajony na naszym portalu już od 1 maja!

2024-04-28 07:35

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

#JezusowaKardiologia

Mat.prasowy

Zapraszamy na codzienne refleksje maryjne przygotowane dla naszego portalu na maj 2024 r. przez ks. Tomasza Podlewskiego.

Startujemy 1 maja 2024 roku, zaraz po północy. Do usłyszenia!

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję