Znany polski pedagog prof. Dukowicz już przed wojną pisał
z gorzką ironią: "Polacy piją przy każdej okazji; jeżeli się długo
nie widzieli i zejdą się, piją, aby nacieszyć się sobą. Skoro zaś
ktoś odjeżdża, piją z żałości za odjeżdżającym. Jeżeli urodzi się
dziecko, ´oblewają chrzciny´. Umrze ktoś - piją po stracie. Skoro
ktoś kupuje dom, krowę albo ubranie, nie obejdzie się bez alkoholu,
podobnie jak i przy sprzedaży. Gdy komuś zimno - pije, aby się rozgrzać.
Gdy zaś gorąco - pije na ochłodę. Skoro ktoś głodny, pije, aby głód
zagłuszyć. Jak znów podje sobie, pije na strawność. Jeżeli ktoś nie
może jeść, pije na apetyt. Człowiek chory pije zaś na lekarstwo.
Jak wyzdrowieje, pije z radości, że go choroba opuściła. Skoro zaś
ktoś ma ciężką pracę, pije, żeby sił nabrać. Zmęczony pije, aby siły
odzyskać. Gdy człowiek spać nie może, pije, aby sen przyszedł. Skoro
zaś jest senny, znów pije, aby sen odpędzić. Pije z radości, pije
z frasunku, bo ´na frasunek dobry jest trunek´... i tak bez końca..."
.
Plaga alkoholizmu zatacza coraz szersze kręgi. W tej
chwili nie tylko wśród młodzieży, ale i wśród dzieci alkohol jest "
normalką". Tak wczesna inicjacja prowadzi w linii prostej do uzależnienia
od alkoholu. Wychodząc naprzeciw temu palącemu problemowi społecznemu,
już po raz czwarty w aglomeracji śląskiej i zagłębiowskiej ruszyła
letnia kampania, której celem jest promowanie trzeźwości. Tym razem
patronuje jej hasło: "Nie piję - dzisiaj". Tegoroczne plakaty zostały
zaprojektowane przez prof. Mariana Kalarusa. Można je zauważyć w
parafialnych gablotach, a także na 25 autobusach, 100 przystankach
autobusowych i tramwajowych oraz 50 bilboardach. Jednocześnie prezentowana
będzie reklama telewizyjna promująca akcję oraz spoty radiowe. W
kinach zaś przed seansami pokazywany będzie krótki film na ten temat.
Wszystkie inicjatywy podjęte zostały, aby idea trzeźwości dotarła
do jak najszerszego kręgu osób. Tegoroczne, inauguracyjne spotkanie
swoją obecnością zaszczycił metropolita górnośląski, abp Damian Zimoń.
Nie mogło zabraknąć inicjatora akcji rozpoczętej cztery lata temu,
ks. Piotra Brząkalika, który sprawuje funkcję duszpasterza trzeźwości
archidiecezji katowickiej. Na uroczystości inauguracyjnej przyznano
statuetki sprzymierzeńcom akcji promującej modę na trzeźwość. Odebrali
je prezydenci Sosnowca i Dąbrowy Górniczej.
Po raz pierwszy kampania odbywała się pod hasłem: "Nie
piję". Wówczas plakat przedstawiał twarz człowieka, którego jedno
oko było uśmiechnięte, drugie natomiast, w kształcie kieliszka, było
zapłakane. Drugiej akcji patronowało hasło "Myślę, więc nie piję",
a trzecia miała na celu zachęcić do odmawiania napojów alkoholowych
bez zbędnego tłumaczenia się - dlaczego... Stąd hasło "Mogę, ale
nie chcę".
* * *
Człowiek jest nieustannie zagrożony. Po grzechu pierworodnym
łatwiej jest czynić zło, którego nie chcemy, niż dobro, którego pragniemy.
Pismo Święte ukazuje wielkość człowieka, jego powołanie do życia
w świętości i wolności, a jednocześnie uświadamia nam naszą słabość,
podatność na grzech. Wśród wielu zagrożeń naszego narodu na pierwsze
miejsca wysuwa się alkoholizm. Brak trzeźwości uniemożliwia życie
odpowiedzialne i szczęśliwe. Każdego dnia w naszym kraju upija się
ogromna rzesza ludzi. Niektórzy już od 6.00 rano stoją pod sklepem,
aby poprawić sobie poprzedni dzień i zacząć wszystko od początku.
I tak koło się zamyka. Co dzień to samo. Właściwie to nigdy nie trzeźwieją.
Niestety ludzie ci nie żyją w próżni, ale w konkretnych rodzinach
i swoją postawą wyrządzają krzywdę najbliższym. Jeden pijany zatruwa
życie średnio czterem osobom. Z tego można wnioskować, że obecnie
w Polsce 17 mln ludzi, czyli połowa mieszkańców naszego kraju, cierpi
z powodu alkoholu. Zatrważające są dane o spożyciu alkoholu wśród
młodzieży. Choć niektórzy uważają, że dzisiaj wypija się więcej alkoholi
słabszych, to jednak po przeliczeniu ilości wypijanych trunków na
czysty alkohol wynika, że pije się go jednak coraz więcej. W Będzinie
co piąty z szesnastolatków zażywa narkotyki, a do picia alkoholu
przyznaje się blisko 100% młodych ludzi. Plaga alkoholizmu zawładnęła
naszym krajem. Jej skutki to zwiększająca się liczba przestępstw,
dramaty rodzinne, pobicia, obelgi, płacz niewinnych dzieci.
"Czwarta kampania trzeźwości daje po raz kolejny możliwość
zatrzymania się i refleksji nie tylko nad piciem, ale przede wszystkim
nad życiem współczesnego człowieka, w które mocno wpisany jest ´pijany´,
´zakręcony´, ´odlotowy´ sposób kreowania siebie i świata. ´Nie piję´
to postawa życiowa promująca trzeźwość, narzędzie do uzyskania głębi
i spokoju w pełnym zamętu i chaosu świecie, szansa na życie godne
i najlepsza ochrona przed cierpieniem i rozpaczą, które pojawiają
się zawsze w chwili, gdy alkohol zaczyna rządzić naszym życiem" -
wyjaśnia psycholog Teresa Adamczyk.
Pomóż w rozwoju naszego portalu