Początki orkiestry to rok 1947, a więc w roku 2022 będzie obchodziła 75 – lecie istnienia i jest najstarszą orkiestrą w Zielonej Górze. Dyrygentów miała kilku. Wspomnę trzech - pierwszego, który stworzył orkiestrę w roku 1947 – zawodowego kapelmistrza wojskowego Michała Kobaka, tragicznie zmarłego Franciszka Rzeźniczaka, najdłużej dyrygującego orkiestrą, bo aż 35 lat i ostatniego Leszka Gąda. Objął on orkiestrę w roku 2011, miał przerwę od stycznia 2018 do lipca 2019 i obecnie dalej ją prowadzi.

Orkiestra Zastalu towarzyszy od początku życiu naszego miasta i jego wielu mieszkańców. To nie tylko uczestnictwo w pochodach 1 maja, co było koniecznością w PRL, ale także grała podczas ingresów biskupów, na odpustach parafialnych, ślubach, pogrzebach, akademiach, Winobraniu, na imprezach sportowych, inauguracji roku akademickiego, oddawania do użytku osiedli, szkól, przedszkoli i różnych in-nych placówek w mieście .Brała też udział w licznych festiwalach, gdzie odnosiła sukcesy.

Po zamknięciu produkcji wagonów w Zastalu, muzycy orkiestry, aby móc dalej grać, stworzyli w roku 2001 „Stowarzyszenie Orkiestra Dęta Zastal”. Może dlatego możemy ich widzieć co roku na koncertach promenadowych, także dzisiaj 4 lipca, ale nie tylko podczas LMW. Również w sezonie od wiosny do jesieni.

Repertuar ma ta orkiestra zawsze urozmaicony i dzisiaj też tak było. Słuchaliśmy m.in. fragmentów musicali, przedwojennych piosenek, muzyki latynoamerykańskiej i składanki z opery „Carmen”. Bardzo liczna frekwencja potwierdziła, że zielono-górzanie swoją orkiestrę lubią.