„Stacja Jezus” to inicjatywa ewangelizacyjna w czasie festiwalu kultury hip-hop „Rap stacja” - największego wydarzenia hip-hopowego w Polsce.

- Od piątku mieliśmy warsztaty ewangelizacyjne. W ich trakcie Krzysztof Sowiński ze wspólnoty "Głos Pana" ze Skierniewic dzielił się swoim doświadczeniem ewangelizacji – mówił czego unikać, jak głosić skutecznie, ale też modliliśmy się o to, by Duch Święty rozpalił nasze serca do ewangelizacji, a Bóg potwierdzał to posłanie znakami i uzdrowieniami jakie się działy – mówi koordynator Stacji Jezus Patryk Sokalski. Od 8 10 lipca Sława na kilka dni stała się „stolicą rapu”, a to za sprawą festiwalu hip-hop „Rap stacja”, akurat gdy chodzi o „Stację Jezus” – rapu chrześcijańskiego. – Do człowieka można dotrzeć na wiele sposobów. My chcemy wyjść z muzyką, która jest tutaj obecna, czyli hip-hopem do młodych osób, aby przez nasze doświadczenie wiary, przez świadectwa rozpalili swoje serca ku miłości, ku Chrystusowi – dodaje Sokalski.

- Przyjechałem z Tarnowa, jestem pierwszy raz w Sławie. Sprowadza mnie tutaj Chrystus, ponieważ zostałem zaproszony na chrześcijański koncert, a takim raperem się tytułuje od paru lat, choć wcześniej było inaczej. I zamierzam tutaj parę fajnych kawałków dla Pana przede wszystkim zagrać – powiedział jeden z wykonawców Piotr „Lajt” Brzozowski.