Reklama

Watykan

Prał. D. E. Viganò: utworzenie Mediateki w Watykanie to docenienie dziedzictwa kina i środków audiowizualnych

Papież wskazuje na utworzenie Mediateki w Watykanie jako na „decydującą drogę w przyszłość” – powiedział w rozmowie z włoską agencją wiadomości religijnych SIR prał. Dario Edoardo Viganò, wicekanclerz Papieskich Akademii: Nauk i Nauk Społecznych. 21 lipca w ambasadzie Włoch przy Stolicy Apostolskiej przedstawił on swą książkę „Lo sguardo: porta del cuore. Il neorealismo tra memoria e attualità” (Spojrzenie: brama serca. Neorealizm między pamięcią a aktualnością). Obok osobistych przemyśleń autora zawiera ona także jego wywiad z Franciszkiem.

[ TEMATY ]

media

Watykan

Tama66/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Włoski prałat kurialny przypomniał, że Ojciec Święty przy różnych okazjach określał powojenny neorealizm w kinematografii włoskiej mianem „katechezy człowieczeństwa” i „szkoły człowieczeństwa”. Wspominał też, że jako dziecko często chadzał do kina w swej dzielnicy w Buenos Aires. Te właśnie wspomnienia i uwagi Franciszka o jego związkach z filmem znalazły się w prezentowanej książce wicekanclerza akademii papieskich.

Zdaniem jej autora „neorealizm jest jak kraj rodzinny, do którego zawsze chętnie się wraca, bo tam są [nasze] korzenie” i robi się to „z uczucia, miłości, wdzięczności, a także aby napić się z czystej wody własnej historii”. I neorealizm jest tym wszystkim dla kina, jest wychowaniem do spojrzenia, do rzeczywistości i do człowieczeństwa – dodał prałat. Zaznaczył, że „są to wielkie lekcje narracji i nie tylko, których czas nie jest w stanie pokonać, dlatego nie można oddzielać pamięci i aktualności, które się wzajemnie wzbogacają”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Choć może się to wydawać sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem, ale również chwila bieżąca wzbogaca i nadaje większą wartość pamięci, która ze swej strony staje się życiodajnym osoczem dla aktualności – tłumaczył w wywiadzie autor książki. Dlatego za bardzo istotne uznał refleksję nad ważnością spojrzenia na związek między pamięcią a historią, wychodząc od doświadczenia neorealizmu. „W swej książce proponuję analizę zjawiska neorealistycznego bez roztrząsań filologicznych, ale rozszerzając dobrowolnie interpretację w świetle obecnych postaw i specyficznych rozważań papieża nad tym okresem w dziejach kina” – stwierdził prał. Viganò.

Wyjaśnił następnie, że myśl o przeprowadzeniu wywiadu z Franciszkiem zrodziła się w sposób naturalny, gdyż neorealizm jest jednym z fundamentów tej kultury kinematograficznej, którą Bergoglio pielęgnował i wzbogacał w ciągu lat i której jego nauczanie jest jaskrawym świadectwem. Nierzadko odwoływał się on w swych kazaniach i przemówieniach, a nawet w ważnych tekstach magistralnych do takiego czy innego filmu – przypomniał rozmówca SIR. Dodał, że w ten sposób „powstała idea tego wywiadu z papieżem, który próbuje ułożyć jednolity obraz swego stosunku do kina, ale idzie też znacznie dalej. I w dialogu z nim zrodził się wywiad, „pojawiła się siła świadczenia i dokumentowania obrazów i filmów, a w stosunku do niektórych z nich papież uznał ich powszechną wartość i zdolność pytania serca”.

Reklama

W tym kontekście prałat wymienił dwa włoskie „arcydzieła”, jak to określił: „La strada” (Ulica) Federico Felliniego i „Dzieci patrzą na nas” Vittorio De Sica. Zdaniem Franciszka pierwszy z tych tytułów potrafi zaproponować „czyste spojrzenie maluczkich (…), zdolne do siania życia na terenach najbardziej jałowych”, drugi natomiast „zuniwersalizował czyste spojrzenie dzieci na świat”. W tych refleksjach zwraca uwagę to, co jest może najbardziej wyróżniające i najoryginalniejsze w podejściu Franciszka do kina, a mianowicie to, że staje się ono częścią jego nauczania, już nie tylko jako „przedmiot” jego uwagi czy troski duszpasterskiej, ale także „podmiot”, przyjmowany w swej autonomii języka kultury, sztuki tak, iż nauczanie to może być cytowane na równi z innymi tekstami, przemówieniami, kazaniami czy encyklikami – podkreślił autor.

Odnosząc się do niedawnego powstania Mediateki w Watykanie, Viganò wskazał, że Ojciec Święty widzi w niej „decydującą drogę w przyszłość”. Wykraczając poza czas i wynikające stąd powiązania praktyczne „podkreśla on doniosłość bardzo dokładnej wizji, w której centralne miejsce zajmuje zawsze dokumentacja audiowizualna” – powiedział prałat.

Wyraził przekonanie, iż takie spojrzenie Bergoglio „odzwierciedla także ten ruch badawczy, jaki w tych sprawach w ostatnich latach dynamicznie pojawia się w międzynarodowym świecie akademickim”. Papież wskazuje na potrzebę myślenia o „instytucji, która funkcjonuje jako Archiwum Centralne” i działa równolegle z Archiwum i Biblioteką Apostolską, zarządzając „według kryteriów naukowych, stałą i zorganizowaną konserwacją audiowizualnych zasobów historycznych organizmów Stolicy Apostolskiej i Kościoła Powszechnego”.

„Franciszek proponuje przezwyciężenie bezwładu na tym polu, wdrażając intuicję Piusa XII i Jana XXIII końca lat pięćdziesiątych. Dzięki Mediatece będzie można nadać dziedzictwu kinematograficznemu i audiowizualnemu przysługujące im centralne miejsce w systemie watykańskich instytucji wyspecjalizowanych w ochronie śladów przeszłości” – podkreślił prałat. Zaznaczył, że papież jest świadom konieczności zachowania historycznej spuścizny filmowej w całej jej złożoności jako „nieocenione źródło bezcennej pamięci za pomocą obrazów”, a także pilnej potrzeby utrzymania i uchronienia od zaniedbań i zniszczenia tych wszystkich dokumentów audiowizualnych różnego rodzaju, które stanowią niezastąpione źródło historyczne dla najnowszych dziejów Kościoła powszechnego we wszystkich jego przejawach, np. wspólnoty chrześcijańskie, zakony i zgromadzenia, misje, stowarzyszenia itp.

2021-07-25 19:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cyfrowi fake dziennikarze

Niedziela Ogólnopolska 42/2017, str. 3

[ TEMATY ]

media

Bożena Sztajner/Niedziela

Niedawno z odbiornika radiowego dotarły do mnie ważne słowa: „Jesteś tym, co czytasz i czego słuchasz”. To brzmi jak ostrzeżenie. Tym bardziej że na naszych oczach został zbudowany nowy, cyfrowy świat. W konsekwencji – powstaje cyfrowy człowiek, próbujący nadążyć za technologicznym rozwojem mediów. Nie można już wyobrazić sobie świata bez gazety, radia, telewizji czy internetu. Środki społecznego przekazu weszły, a raczej wdarły się w nasze zawodowe i osobiste życie. Są one jednocześnie i dobrodziejstwem, i wielkim zagrożeniem. Dlatego musimy być czujni i nauczyć się poruszać po tym kontynencie, który ma już ogromną siłę oddziaływania.

Bardzo aktywna jest medialna sieć internetowa, szczególnie w zakresie social media, z których korzysta 90 proc. polskich internautów. Jak podaje rzecznik KEP ks. Paweł Rytel-Andrianik, w Polsce Facebook ma już 14 mln użytkowników, z Twittera korzysta 12 mln internautów, a z Instagramu – 3,2 mln. Te liczby wyraźnie mówią, że w mediach społecznościowych toczy się aktywne życie związane z wymianą informacji. I tego nie można bagatelizować. Tym bardziej że pojawiło się zjawisko sztucznych internautów dla szerzenia propagandy kłamstwa.

CZYTAJ DALEJ

10 lat kanonizacji św. Jana Pawła II

2024-04-19 09:49

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Mat.prasowy/vaticannews.va

„Pontyfikat św. Jana Pawła II trzeba koniecznie dokumentować dla przyszłych pokoleń, naszym zadaniem jest ocalenie i przekazanie tego wielkiego dziedzictwa” – mówi ks. Dariusz Giers. Jest on administratorem Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II a zarazem świadkiem pontyfikatu. Kapłan wyznaje, że praktycznie codziennie modli się przy grobie świętego papieża i zawsze jest poruszony tłumami ludzi z całego świata, którzy w tym wyjątkowym miejscu szukają wstawiennictwa Jana Pawła II.

Wyjątkowym fenomenem są czwartkowe Msze polskie odprawiane nieprzerwanie przy grobie Jana Pawła II od momentu jego śmierci. „To jest czas modlitwy, ale także przekazywania dziedzictwa wiary i nieprzemijających wartości” – mówi ks. Giers. Podkreśla, że upływający czas sprawia, iż wielkie zadanie stoi przed świadkami pontyfikatu, którzy muszą dzielić się swym doświadczeniem.

CZYTAJ DALEJ

Austria: w archidiecezji wiedeńskiej pierwszy „Dzień otwartych drzwi kościołów”

2024-04-19 19:06

[ TEMATY ]

Wiedeń

kościoły

Joanna Łukaszuk-Ritter

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

W najbliższą niedzielę, 21 kwietnia, w ramach projektu „Otwarte kościoły” ponad 800 budynków kościelnych w archidiecezji wiedeńskiej będzie otwartych przez cały dzień. W pierwszym „Dniu otwartych drzwi kościołów” zainteresowani mogą z jednej strony odkryć piękno przestrzeni sakralnych, a z drugiej znaleźć przestrzeń do modlitwy i spotkań, podkreślił kierownik projektu Nikolaus Haselsteiner na stronie internetowej archidiecezji wiedeńskiej.

Chociaż prawie wszystkie kościoły w archidiecezji są otwarte każdego dnia w roku, około połowa z nich jest otwarta tylko na uroczystości liturgiczne. W "Dniu otwartych kościołów” będą również otwarte często mniej znane miejsca” - powiedział Haselsteiner.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję