Piotr Wierzbicki, publicysta, redaktor naczelny Gazety Polskiej: "Projekt Konstytucji Europejskiej podważa pozycję Polski we wspólnocie, zagraża podstawom naszej suwerenności narodowej i zmienia charakter Unii Europejskiej. Jeżeli mielibyśmy wejść do innej Unii niż ta, za którą głosowaliśmy w referendum, oznaczałoby to, że wzięliśmy udział w oszustwie (...). Projekt Konstytucji Unii Europejskiej musi trafić do kosza" (Gazeta Polska, 30 lipca).
Paweł Blajer, publicysta: "Według posłów (...) nie można jeszcze mówić o trwałym ożywieniu gospodarki (...). Wielu posłów zwraca uwagę, że niepowodzeniem zakończył się rządowy program: Przedsiębiorczość-Rozwój-Praca, który miał wesprzeć małe i średnie firmy" (Rzeczpospolita, 30 lipca).
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Stanisław Wojtera, prezes UPR: "Nie każdy będzie mógł dostarczać rzepak i spirytus do naszych baków. Biopaliwa będą kolejnym obszarem działalności gospodarczej ściśle licencjonowanym i koncesjonowanym (...), więc będzie przeżarty prywatą i korupcją (...). Produkcja biopaliwa jest o połowę droższa niż zwykłego paliwa (...). Rząd i budżet państwa stracą na tej ustawie ponad 600 mln zł (...). Organizacje transportowców i taksówkarze z całej Polski są też przeciw przymusowi biopaliw" (Najwyższy Czas, 2 sierpnia).
Marek Belka, szef Międzynarodowego Komitetu Koordynującego ds. Odbudowy Iraku: "Oczywiście, że benzyna w Polsce nie potanieje (...). Jeżeli cokolwiek w Polsce może nas czekać, to tylko podwyżka akcyzy na benzynę. (...) są bardzo silne naciski UE (...). Proszę zapomnieć, że będzie w Polsce tania benzyna. Wódka już staniała, na pewno stanieją wino i whisky. Jeśli ktoś jest wrażliwy na cenę, to niech się z benzyny przerzuci na whisky..." (Polityka, 2 sierpnia).