Żyjemy w czasach niebywałego rozwoju Internetu. Z każdym dniem rośnie liczba internautów, czyli osób korzystających z Internetu. Szacuje się, że w Polsce jest
ich blisko 6 mln.
Za symboliczną datę początku polskiego Internetu uznaje się 17 sierpnia 1991 r., kiedy to między Wydziałem Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego a Centrum Komputerowym Uniwersytetu w Kopenhadze
wymienione zostały pierwsze listy internetowe.
Zapewne wielu pamięta, gdy po raz pierwszy, w asyście wielu mediów, Ojciec Święty nacisnął w listopadzie 2001 r. klawisz "enter", by wysłać e-mailem (pocztą elektroniczną)
pierwszy w historii Kościoła dokument - prośbę o przebaczenie skierowaną do australijskich aborygenów. Zdjęcie ukazujące Następcę św. Piotra naciskającego klawisz laptopa obiegło
agencje prasowe niemal całego świata. Dla wielu obserwatorów wydarzenie to miało przełomowe znaczenie. Ponaddwutysiącletni Kościół nie odcina się od wykorzystania najnowszych osiągnięć techniki. Wręcz
przeciwnie - zdaje sobie sprawę, że wiele osób właśnie za pomocą Internetu szuka Boga i że Kościół, nie chcąc pozostać na uboczu, musi ewangelizować także tą drogą.
Międzynarodowa sieć komputerowa jest niesłychanie głęboką kopalnią wiedzy, którą można dobrze spożytkować. Wystarczy tylko wpisać interesujące nas hasło, by za chwilę wyświetliła się nam
olbrzymia lista zagadnień. Znajdziemy tu informacje zarówno z zakresu medycyny, jak i prawa, a także publikacje rządowe, oferty firm i różnorakich instytucji,
kluby sportowe, strony prywatne zakładane przez "zwykłego śmiertelnika", a także tematykę związaną mniej lub bardziej bezpośrednio z Kościołem i wiarą.
W 1993 r. Konferencja Episkopatu Polski powołała Katolicką Agencję Informacyjną (www.kai.pl). Głównym jej celem było i jest przełamywanie bariery milczenia
wokół problematyki kościelnej oraz zapewnienie obecności informacji religijnej w potoku informacji docierających każdego dnia do milionów Polaków. Na polskim rynku medialnym stanowi ona podstawowe
źródło informacji agencyjnych o Kościele.
W 1998 r. Konferencja Episkopatu Polski powołała Fundację "Opoka". Obecnie na stronach Opoki (www.opoka.org.pl) można wysłuchać dziennika Radia Watykańskiego, przeczytać najnowsze wiadomości,
wziąć udział w czacie (rozmowa na ekranie monitora z zaproszonym gościem), zajrzeć do czytelni, by pogłębić wiarę tekstami o tematyce religijnej, wreszcie dotrzeć do linków
(odsyłacze) do innych ciekawych stron. Także tutaj internauci mogą zadać pytania, na które otrzymają szczerą odpowiedź. Obecnie na serwerze Opoki znajduje się ok. 1600 witryn katolickich.
„Pielgrzymi nadziei” – pod takim hasłem 27 i 28 września na Jasnej Górze odbyła się 41. Ogólnopolska Pielgrzymka Małżeństw i Rodzin. „Ta Pielgrzymka buduje naszą wiarę – buduje wiarę w to, że droga powołania do świętości idzie przez małżeństwo i rodzinę” – podkreślił biskup płocki Szymon Stułkowski w homilii podczas Mszy św. na Szczycie Jasnogórskim na zakończenie Pielgrzymki.
Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. w intencji rodzin z zawierzeniem ich Królowej Polski i odnowieniem przyrzeczeń małżeńskich, sprawowana w niedzielę 28 września na Szczycie Jasnogórskim. Eucharystii przewodniczył biskup płocki Szymon Stułkowski. Eucharystię koncelebrowali: abp Wiesław Śmigiel, przewodniczący Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Rodziny, oraz bp Józef Wróbel, biskup pomocniczy diecezji lubelskiej.
Był synem księcia Wratysława I i lutyckiej księżniczki Drahomiry.
Wacław objął panowanie w Czechach ok. 925 r. Został zamordowany ok. 929 r. na polecenie swojego brata Bolesława, który za namową matki zaprosił go do wzięcia udziału w konsekracji świątyni w Starym Bolesławcu ku czci świętych męczenników Kosmy i Damiana. Był wzorowym chrześcijaninem. Legenda starosłowiańska głosi, że „wspierał wszystkich ubogich, nagich odziewał, łaknących żywił, podróżnych przyjmował zgodnie z nakazami Ewangelii. Nie dozwalał wyrządzać krzywdy wdowom, miłował wszystkich ludzi, biednych i bogatych. Wspomagał sługi Boże, uposażał kościoły”. Ta sama legenda opisuje jego męczeńską śmierć. W świątyni „Bolesław przystąpił doń u drzwi. Wacław zobaczył go i rzekł: «Bracie, dobrym byłeś dla nas wczoraj». Szatan jednak podszepnął Bolesławowi, uczynił przewrotnym jego serce, tak iż wyciągnąwszy miecz, odezwał się: «Teraz pragnę być jeszcze lepszym». To powiedziawszy, uderzył go mieczem w głowę. Wacław, zwróciwszy się do niego, rzekł: «Co czynisz, bracie?». Pochwyciwszy go, rzucił na ziemię. Tymczasem podbiegł jeden ze wspólników Bolesława i ciął Wacława w rękę. Ten, porzuciwszy brata, ze zranioną ręką uszedł do kościoła. W drzwiach kościoła zabili go dwaj zamachowcy. Trzeci, przybiegłszy, przebił mu bok. Wówczas Wacław oddał ostatnie tchnienie z tymi słowami: «W ręce Twoje, Panie, oddaję ducha mego»”.
Spotkanie Młodych na Ślęży - zainicjowane przez Arcybiskupa Józefa Kupnego, Metropolitę Wrocławskiego – w sobotę 27 września odbyło się już po raz ósmy. W związku z tym mam do przekazania naszej młodzieży pewną refleksję.
Dziś młodzieży często brakuje ideałów, których nieustannie poszukują. Dorośli nie zawsze pomagają w tych poszukiwaniach. Mass-media często ogłupiają i prowadzą ich na bezbożną drogę. Św. Stanisław Kostka - patron spotkań młodych na szczycie Ślęży jest również wzorem do naśladowania dla dzieci i młodzieży. Dlaczego warto naśladować tego świętego? Św. Stanisław w swoim krótkim życiu realizował w pełni swoje człowieczeństwo w oparciu o Ewangelię. Stał się świętym wzorem i zachętą do naśladowania. Wzrastał w chrześcijańskim klimacie domu rodzinnego. Przyświecały mu zawsze wielkie ideały - „Ad maiora natus sum” tzn. „Urodziłem się, by dążyć do rzeczy wyższych”. Realizował je konsekwentnie z godną podziwu odwagą i wytrwałością. Świadomy swego powołania zakonnego, wbrew wszelkim trudnościom ze strony rodziny i otoczenia, osiągnął swój cel. Zmarł w Rzymie w 1568 roku w opinii świętości. Młodość jest podobna do wiosny, pełnej zapachu kwiatów, śpiewu ptaków. Jest okresem, w którym wszystko rodzi się do życia. Jest w niej tyle nadziei, że będzie lepiej. Jednocześnie wiosna jest okresem ciężkiej pracy, bez której nie ma plonów jesienią. Młodość - tak samo jak wiosna – jest piękna. Jest czasem marzeń. Ale musi być też czasem ciężkiej pracy nad sobą, nad swoim umysłem i nad swoim sumieniem. Przed młodymi ludźmi jest mnóstwo szans – możecie zostać wielkimi ludźmi, lekarzami, profesorami czy kapłanami. Macie możliwości chodzenia do szkoły i macie prawo korzystania z tego wszystkiego, co szkoła wam oferuje. Jednak trzeba się uprzeć i przykładać do nauki. Św. Jan Paweł II mówił: „Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.