Reklama

Niedziela Częstochowska

Na urodzinach Maryi

Dziś 8 września, w święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej Kapituła Bazyliki Archikatedralnej Częstochowskiej w swoje święto patronalne uroczyście sprawowała Mszę św., której przewodniczył bp Andrzej Przybylski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tradycyjnie już wśród koncelebransów Mszy św. odpustowej byli kanonicy gremialni i honorowi na czele z prepozytem ks. prał. Teofilem Siudym oraz kustoszem ks. prał. Włodzimierzem Kowalikiem, proboszczem parafii archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie. Święto patronalne Kapituły Bazyliki Archikatedralnej Częstochowskiej jest związane z jednym z najstarszych odpustów jasnogórskich, czyli ze świętem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny.

Uroczystej Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił bp Andrzej Przybylski. – Narodzenie Maryi stało się jakby początkiem nowych czasów, odrodzenia ziemi, odnowienia ludzi, bo Ona stała się tym miejscem gotowym na przyjęcie Bożego Syna. Modlimy się do Maryi, aby nasze życie, nasze serca były otwarte na przyjęcie słowa Bożego, na przyjęcie Boga – powiedział bp Andrzej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Beata Pieczykura/Niedziela

W homilii przypomniał, że „Kościół niezwykłe rzadko w swojej świętej liturgii obchodzi czyjeś narodziny”, ponieważ wspomina dzień śmierci, zakończonego już życia, życia oddanego Bogu. – Jak się rodzimy, to jesteśmy jednocześnie kandydatami na świętych i kandydatami na wielkich grzeszników, bo życie człowieka jest dwuznaczne, dynamiczne – mówił kaznodzieja. Dodał, że są trzy osoby, których narodzenie Kościół uroczyście przypomina; obok narodzenia Jezusa wspomina narodziny Maryi i św. Jana Chrzciciela. Tajemnica ich życia to pobożność i wiara, a przede wszystkim misja. To oni jako „pierwsi przygotowali siebie pod Boski zasiew Bożego słowa”. Maryja jako Matka Boża Siewna jest wzorem przyjmowania słowa Bożego, które jest życiem, i przykładem, jak być żyzną ziemią, „bo Bóg sieje swoje ziarno”. A te Boże ziarna to słowo Boże i Eucharystia. W tym kontekście bp Przybylski podkreślił, że każdy wierzący, zarówno świecki, jak i kapłan, ma siać, głosić Ewangelię w swoich środowiskach, często przyjmować Komunię św. oraz adorować Najświętszy Sakrament.

Beata Pieczykura/Niedziela

Zwrócił uwagę, że dzisiejszy odpust przeżywamy równolegle do I Kongresu Eucharystycznego odbywającego się na Węgrzech, który przypomina, że mamy Boskiego Lekarza. Apelował do wszystkich, by cenili to Boże ziarno, którym jest Eucharystia: – Jezus jest obecny tak blisko nas, tylko my szukamy Go tam, gdzie Go nie ma. A On jest w Najświętszym Sakramencie. Chcę powiedzieć nam, księżom: szukacie sposobów na duszpasterstwo, na Kościół, a czy adorujecie chociaż godzinę dziennie Najświętszy Sakrament? Chcecie uzdrowić Kościół, a bez Jezusa nic nie możecie uczynić. To samo mówię do każdego wiernego świeckiego. Szukacie uzdrowienia, a jest Lekarz, jest On w tabernakulum, jest w Komunii św. Dlatego biskup zachęcił, by każdy z nas prosił Maryję o to, by uczyniła serca wiernych żyzną ziemią, która wyda obfity plon.

2021-09-08 15:38

Ocena: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielkanocna wiara

Modne było dawniej mówienie, że ktoś jest wierzący a niepraktykujący. Może dziś moda na takie mówienie trochę zelżała, ale tego typu postaw pewnie wciąż nie brakuje. Miałem kiedyś takiego znajomego, który, co tu dużo mówić, przychodził na plebanię, żeby wyżebrać parę złotych na wódkę. Zawsze próbowałem mu tłumaczyć: „Kaziu, nie dam ci pieniędzy, bo jesteś alkoholikiem i zamiast chleba kupisz sobie coś do picia!”. Mój rozmówca nabierał wtedy powietrza w płuca, a potem z mocą i pewnością w głosie odpowiadał: „Proszę Księdza, jak Boga kocham, ja jestem abstynentem, tylko niepraktykującym”. Musiałem mu przyznać rację i podziwiałem, jak potrafił siebie zdefiniować. Od tamtej pory, kiedy słyszę, że ktoś deklaruje wiarę, a nie żyje nią i nie prowadzi życia sakramentalnego, przypominam sobie Kazia i myślę, że jest bardzo podobny do tych „wierzących a niepraktykujących”. Nie sądziłem jednak, że może też pojawić się w naszym duchowym krajobrazie skrajnie odmienna grupa ludzi, tacy, którzy praktykują, ale nie wierzą, którzy podejmują jeszcze jakieś religijne praktyki, ale są to już tyko dla nich elementy tradycji, albo swego rodzaju religijnej socjalizacji. Czy naprawdę można praktykować i nie wierzyć? Jaskrawym przykładem tego jest dla mnie zawsze Wielka Sobota w naszych polskich kościołach. Nie wiem, czy jest taki drugi dzień w roku, kiedy nasze świątynie tak licznie zapełniają się ludźmi i są tak bardzo ozdobione kolorowymi koszyczkami z jedzeniem przynoszonym do poświęcenia. Zwyczaj naprawdę piękny i niesłychanie symboliczny, szkoda tylko, że Pan Bóg jest gdzieś w tym wszystkim daleko z tyłu. My, księża, jak umiemy najlepiej, próbujemy wtedy przekierować uwagę zebranych z malowanych jajek na wystawionego w Pańskim grobie Pana Jezusa. Bardzo to trudne zadanie i z bólem serca widzimy, jak Pan Bóg niekiedy przegrywa ze święconymi jajkami. Takich praktykujących i niewierzących można czasem spotkać przy udzielaniu sakramentów świętych. Ile to razy przy chrzcie, pytając rodziców, o co proszą Kościół Boży dla swojego dziecka, usłyszałem odpowiedź: „O zdrowie!”. Trudno czasem, nawet najpobożniejszemu kapłanowi, zachować pokój serca, kiedy podczas sakramentalnego związku małżeńskiego cała ceremonia bardziej przypomina sesję zdjęciową niż modlitwę i spotkanie z Bogiem. Zapamiętałem nawet taką pannę młodą, która podczas przysięgi małżeńskiej była bardziej wpatrzona w fotografa niż w swojego narzeczonego. Przykładów można pewnie mnożyć i może nie zawsze niestosowne zachowania w kościele muszą wynikać z braku wiary, ale warto przy okazji Wielkanocy przyjrzeć się sobie i zobaczyć, ile w tym moim religijnym życiu jest zwyczaju, a ile wiary, ile tradycji, a ile Pana Boga. Bo dziś Chrystus chce zmartwychwstać w tym wszystkim, co Go dotyczy, a w czym odebraliśmy Mu życie, w tym, w czym On naprawdę żyje, a co my traktujemy tak, jakby w tym nie chodziło już o żywego Pana Boga. Chrystus zmartwychwstał! Prawdziwe zmartwychwstał! Z duszpasterską troską życzę sobie, moim współbraciom w kapłaństwie i wszystkim wiernym wielkanocnej wiary, czyli takiej, w której Chrystus żyje, a nie leży w grobie i ciągle czeka na zmartwychwstanie.

CZYTAJ DALEJ

Kraków: uroczystości pogrzebowe poety Leszka Długosza

2024-03-27 19:12

[ TEMATY ]

pogrzeb

PAP/Łukasz Gągulski

- Żegnamy człowieka niezwykłego, o którego prawdziwym duchu mówi jego poezja - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie uroczystości pogrzebowych śp. Leszka Długosza w kościele Świętego Krzyża w Krakowie. Doczesne szczątki artysty spoczęły na Cmentarzu Rakowickim.

- Żegnamy człowieka niezwykłego, o którego prawdziwym duchu mówi jego poezja, a także często poezja śpiewana - stwierdził abp Marek Jędraszewski na początku Mszy św. pogrzebowej w kościele Świętego Krzyża w Krakowie. Zwrócił uwagę na zbiór wierszy „Ta chwila, ten blask lata cały”. - Ten zbiór mówi wiele o miłości pana Leszka Długosza do życia; do tego, by tym życiem umieć się także upajać - dodawał metropolita krakowski cytując fragmenty poezji, wśród których był wiersz „Końcowa kropka”. - Odejście pana Leszka Długosza jest jakąś kropką, ale tylko kropką w jego wędrówce ziemskiej - mówił abp Marek Jędraszewski. - Głęboko wierzymy, że dopiero teraz zaczyna się pełne i prawdziwe życie; że z Chrystusem zmartwychwstałym będziemy mieć udział w uczcie cudownego życia bez końca. Tym życiem będziemy mogli się upajać i za nie Bogu dziękować i wielbić - dodawał metropolita krakowski.

CZYTAJ DALEJ

Lublin. Światu potrzeba ludzi takich jak św. Józef

2024-03-28 11:02

Katarzyna Artymiak

W sanktuarium św. Józefa u ojców Karmelitów w Lublinie tradycyjnie odbył się odpust z racji uroczystości św. Józefa. Poprzedziła go nowenna, którą w tym roku poprowadził o. Paweł Baraniecki z lubelskiej wspólnoty. W dniu uroczystości miał miejsce akt poświęcenia się św. Józefowi, który złożyło w ciągu dnia co najmniej 600 osób oraz poświęcenie lilii, symbolu św. Józefa. Mszy św. odpustowej przewodniczył i okolicznościową homilię wygłosił ks. Emil Mazur, duszpasterz młodzieży i dyrektor Spotkań Młodzieży Archidiecezji Lubelskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję