Reklama

Anioł Pański

Franciszek: Kościół jest domem radości!

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Kościół nie jest schronieniem dla ludzi smutnych, Kościół jest domem radości!" - podkreślił papież Franciszek w przemówieniu przed modlitwą "Anioł Pański" w Watykanie.

Papież nawiązał do obchodzonej dzisiaj trzeciej niedzieli Adwentu nazywanej niedzielą "Gaudete", niedzielą radości. Na plac św. Piotra przybyły dzieci z Rzymu, aby tradycyjnie przed uroczystością Bożego Narodzenia poświęcić figurki Dzieciątka Jezus - „Bambinelli”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Kościół, jak matka zachęca nas do ufnego kontynuowania podróży duchowej, byśmy mogli z odnowioną radością obchodzić święta Bożego Narodzenia" - powiedział Ojciec Święty przypominając, że orędzie chrześcijańskie jest nazywane „ewangelią”, to znaczy „dobrą nowiną”, głoszeniem radości całemu ludowi.

Ojciec Święty zaznaczył, że radość Ewangelii nie jest radością byle jaką. "Jej powodem jest świadomość, że jesteśmy przyjęci i umiłowani przez Boga" - powiedział i dodał, że "Bóg jest tym, który przychodzi, aby nas zbawić i spieszy z pomocą zwłaszcza tym, którzy pogubili się w swym sercu".

Franciszek zwrócił uwagę, że niezależnie od tego, jak wielkie byłyby nasze ograniczenia i zagubienie, nie możemy być słabi i niezdecydowani w obliczu trudności i naszych słabości. Podkreślił, że "prawdziwa radość obecna jest również w chwili próby, także w cierpieniu, bo nie jest powierzchowna, ale zstępuje w głąb osoby, która powierza się Bogu i w Nim pokłada swą ufność".

"Bóg nas kocha! Odwagi idźmy dalej! Zawsze można zacząć od początku. On daje siłę, by rozpoczynać na nowo" - zachęcał Franciszek.

Papież przypomniał, że chrześcijańska radość, podobnie jak i nadzieja, ma swoją podstawę w wierności Boga, w pewności, że On zawsze dotrzymuje swoich obietnic. "Naszą radością jest Chrystus, Jego miłość wierna i niewyczerpalna! Dlatego, kiedy jakiś chrześcijanin staje się smutny, oznacza to, że oddalił się od Jezusa. Ale wtedy nie można zostawiać go samego! Powinniśmy za niego się modlić, dać mu odczuć serdeczną miłość wspólnoty" - wyjaśniał Franciszek.

Reklama

Na zakończenie wzywając imienia Maryi Panny Franciszek powiedział: "Niech nam Ona wyprasza życie radością Ewangelii w rodzinie, w pracy, w parafii, w każdym środowisku. Radością wewnętrzną, na którą składają się zadziwienie i czułość. Tą radością jakiej doświadcza mama spoglądająca na swoje nowo narodzone dziecko i czuje, że jest to dar od Boga, cud za który trzeba jedynie dziękować!".

Mimo deszczu na Plac św. Piotra przyszło kilkadziesiąt tysięcy pielgrzymów. Papież nawiązał do fatalnej aury i powiedział: "Współczuję, że musicie stać na tym deszczu, ale ja jestem z wami" - powiedział.

Po modlitwie papież pozdrowił dzieci z Rzymu, które przyszły na tradycyjne poświęcenie figurek Dzieciątka Jezus- „Bambinelli”, zorganizowane przez Centrum Oratoriów Rzymskich. "Drogie dzieci, kiedy będziecie się modlić przed waszym żłóbkiem, pamiętajcie również o mnie, tak jak i ja pamiętam o was. Dziękuję wam i życzę radosnego Bożego Narodzenia!" - powiedział Franciszek.

Ponadto Ojciec Święty pozdrowił rodziny, grupy parafialne, stowarzyszenia i poszczególnych pielgrzymów przybyłych z Rzymu, z Włoch i wielu części świata, szczególnie z Hiszpanii i Stanów Zjednoczonych Ameryki. "Gorąco pozdrawiam młodzież z Zambii i życzę im aby stała się `żywymi kamieniami`, by budować społeczeństwo bardziej ludzkie. Pozdrowieniem tym obejmuję również całą obecną tutaj młodzież, szczególnie z Piscopio di Gallipoli, oraz studentów przybyłych z Akcji Katolickiej z Lukanii" - mówił papież.

Papież pozdrowił także chóry z Vicenzy, Akwili i z Mercato San Severino, wiernych z Silvi Marina i San Lorenzello; jak i towarzyszy z CRAL Telecom z rodzinami. "Wszystkim życzę dobrej niedzieli" - zakończył Franciszek niedzielne spotkanie z pielgrzymami na placu św. Piotra.

Reklama



Oto tekst papieskiego rozważania w tłumaczeniu na język polski:

Drodzy Bracia i Siostry, dzień dobry,

Dziś mamy trzecią niedzielę Adwentu, zwaną także niedzielą Gaudete, to znaczy niedziela radości. W liturgii rozbrzmiewa wielokrotnie zachęta, by się weselić, zachęta do radości, bo Pan jest blisko, bliskie jest Boże Narodzenie. Orędzie chrześcijańskie jest nazywane „ewangelią”, to znaczy „dobrą nowiną”, głoszeniem radości całemu ludowi. Kościół nie jest schronieniem dla ludzi smutnych, Kościół jest domem radości! Ci, którzy są smutni znajdują w nim prawdziwą radość.

Ale radość Ewangelii nie jest radością byle jaką. Jej powodem jest świadomość, że jesteśmy przyjęci i umiłowani przez Boga. Jak to nam dziś przypomina prorok Izajasz ( por. 35,1- 6a.8a.10 ), Bóg jest tym, który przychodzi, aby nas zbawić i spieszy z pomocą zwłaszcza tym, którzy pogubili się w swym sercu. Jego przyjście między nas dodaje nam sił, czyni mocnymi, daje odwagę , sprawia, że pustynia i step radują się i ??kwitną, to znaczy nasze życie, gdy staje się jałowe, bez wody Słowa Bożego i Jego Ducha miłości. Niezależnie od tego, jak wielkie byłyby nasze ograniczenia i zagubienie, nie możemy być słabi i niezdecydowani w obliczu trudności i naszych słabości. Wręcz przeciwnie, jesteśmy zachęceni, by pokrzepić ręce osłabłe, wzmocnić kolana omdlałe, byśmy mieli odwagę i nie lękali się, bo nasz Bóg zawsze ukazuje wielkość Swego miłosierdzia. On daje nam siły, byśmy mogli iść naprzód. On jest z nami, aby nam pomóc w podążaniu naprzód. To Bóg, który bardzo nas kocha. I dlatego jest z nami, aby nam pomóc, aby nas pokrzepić, byśmy odważnie podążali naprzód. Dzięki Jego pomocy, zawsze możemy zacząć od nowa. Jak to uczynić? Ktoś może mi powiedzieć: uczyniłem tak wiele zła, jestem wielkim grzesznikiem – nie mogę zacząć od nowa. Jesteś w błędzie: możesz rozpocząć od nowa, bo On na ciebie czeka, jest blisko ciebie, On ciebie kocha, jest miłosierny. On tobie przebacza. On da Tobie siłę, żeby zacząć od nowa. Każdemu człowiekowi. Jesteśmy zdolni, by otworzyć oczy, przezwyciężyć smutek i łzy i podjąć pieśń nową. Ta prawdziwa radość obecna jest również w chwili próby, także w cierpieniu, bo nie jest powierzchowna, ale zstępuje w głąb osoby, która powierza się Bogu i w Nim pokłada swą ufność.

Reklama

Chrześcijańska radość, podobnie jak i nadzieja, ma swoją podstawę w wierności Boga, w pewności, że On zawsze dotrzymuje swoich obietnic. Prorok Izajasz zachęca ludzi, którzy zgubili drogę i którym trudno powierzyć się wierności Pana, gdyż Jego zbawienie się nie opóźni by wkroczyć w ich życie. Ci, którzy spotkali Jezusa na swej drodze, doświadczają w swym sercu spokoju i radości, których nic i nikt nie może ich pozbawić. Naszą radością jest Jezus Chrystus, Jego miłość wierna i niewyczerpalna! Dlatego, kiedy jakiś chrześcijanin staje się smutny, oznacza to, że oddalił się od Jezusa. Ale wtedy nie można zostawiać go samego! Powinniśmy za niego się modlić, dać mu odczuć serdeczną miłość wspólnoty.

Niech Maryja Panna pomoże nam przyspieszyć nasze kroki ku Betlejem, aby spotkać Dzieciątko, które dla nas się narodziło, dla zbawienia i szczęścia wszystkich ludzi. Anioł rzekł do niej: „Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą” ( Łk 1,28). Niech nam Ona wyprasza życie radością Ewangelii w rodzinie, w pracy, w parafii, w każdym środowisku. Radością wewnętrzną, na którą składają się zadziwienie i czułość. Tą radością jakiej doświadcza mama spoglądająca na swoje nowo narodzone dziecko i czuje, że jest to dar od Boga, cud za który trzeba jedynie dziękować!

2013-12-15 12:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek u św. Marty: by iść za Jezusem trzeba się ruszyć

[ TEMATY ]

Franciszek

Episkopat.news

Aby pójść za Jezusem trzeba iść, a nie stać w miejscu - powiedział papież podczas porannej Mszy św. w Domu Świętej Marty. Komentując dzisiejszą Ewangelię (Mk 2,1-12) mówiącą o uzdrowieniu paralityka opuszczonego przez dach domu, gdzie był Jezus, zwrócił uwagę, że wiara, jeśli jest autentyczna, zawsze sprawia, iż podejmujemy ryzyko, ale daje też prawdziwą nadzieję.

Ojciec Święty zauważył, że ludzie idą za Jezusem nie zawsze z czystą intencją, nie zawsze w sposób doskonały, ale to co ważne, to pójście za Jezusem. Dodał, że ludzi pociągała niezwykła władza, z jaką Pan Jezus głosił Ewangelię, to co mówił i jak mówił. Wielu chciało też zostać uleczonymi. Niekiedy Pan Jezus gromił ludzi, którzy poszli za nim, bo bardziej chodziło im o doraźne korzyści, niż o Słowo Boże. Przypomniał, że kiedyś ludzie chcieli obwołać Go królem, bo uważali, że jest doskonałym politykiem. Ale wówczas Pan Jezus ukrył się. Tym niemniej ludzie za Nim szli, chociaż byli grzesznikami. Natomiast problemem byli ci, którzy stali w miejscu, siedzieli.

CZYTAJ DALEJ

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół przyjaznych osobom LGBTQ+

2024-04-24 13:58

[ TEMATY ]

LGBT

PAP/Rafał Guz

„Bednarska" - I społeczne liceum ogólnokształcące im. Maharadży Jam Saheba Digvijay Sinhji w Warszawie zostało najwyżej ocenione w najnowszym rankingu szkół przyjaznych osobom LGBTQ+. Ranking przedstawiła Fundacja "GrowSpace" w siedzibie Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Ranking w gmachu MEN został zaprezentowany po raz pierwszy.

CZYTAJ DALEJ

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

[ TEMATY ]

Ghana

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Arcybiskup Jagodziński opowiedział Radiu Watykańskiemu - Vatican News o niezwykłej wierze Ghańczyków. „Sesja parlamentu zaczyna się modlitwą, w parlamencie organizowany jest też wieczór kolęd, na który przychodzą też muzułmanie. Tutaj to się nazywa wieczorem siedmiu czytań i siedmiu pieśni bożonarodzeniowych" - relacjonuje. Hierarcha zaznacza, że mieszkańców tego kraju cechuje wielka radość wiary. „Ghańczycy we wszystkim, co robią, są religijni, to jest coś naturalnego, Bóg jest obecny w ich życiu we wszystkich jego aspektach. Ghana jest oczywiście państwem świeckim, ale to jest coś naturalnego i myślę, że moglibyśmy się od nich uczyć takiego entuzjazmu w przyjęciu Ewangelii, ale także tolerancji, ponieważ obecność Boga jest dopuszczalna i pożądana przez wszystkich" - wskazał.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję