Październik upływa we wspólnocie Kościoła pod znakiem Różańca - modlitwy polegającej na odmawianiu kolejnych Zdrowaś Maryjo wraz z innymi modlitwami: Ojcze nasz, Chwała Ojcu.
Całość obejmuje obecnie dwadzieścia dziesiątek podzielonych na cztery części (radosne, światła, bolesne i chwalebne), po pięć „tajemnic” - swoistych tematów rozmyślania zaczerpniętych
z życia Jezusa i Jego Matki - Maryi.
Różaniec to „streszczenie całej Ewangelii” - jak określił w encyklice Marialis cultus Paweł VI. Wprowadzili go do publicznego odmawiania dominikanie w wiekach
średnich. W dziewiętnastym stuleciu papież Leon XIII polecił odmawiać Różaniec przez cały październik.
Modlitwą różańcową wzywano pomocy Bożej szczególnie w obliczu zagrożenia Europy inwazją islamu. Gdy 7 października 1571 r. odniesiono zwycięstwo nad flotą turecką pod Lepanto, papież
Pius V ustanowił na ten dzień specjalne święto Najświętszej Maryi Panny Rożańcowej, aby w ten sposób wyrazić Jej wdzięczność za ocalenie chrześcijaństwa i zachęcić wiernych
do gorliwości w tej modlitwie.
Jan Paweł II często podkreśla, że Różaniec jest modlitwą, którą bardzo umiłował. Jest to modlitwa przedziwna w swej prostocie i głębi zarazem. Powtarzane są w niej
bowiem te słowa, które Maryja usłyszała od Archanioła i z ust swej krewnej Elżbiety. Spokojne i uważne odmawianie Różańca czyni z niego modlitwę kontemplacyjną.
Z Maryją kontemplujemy Jezusa, który dla naszego zbawienia z Niej się narodził, nauczał i czynił cuda, umarł na krzyżu i zmartwychwstał. A równocześnie
w te różańcowe dziesiątki można wprowadzić swoje sprawy osobiste, sprawy swoich bliźnich, rodziny, narodu, świata. W ten sposób ta październikowa modlitwa prawdziwie pulsuje życiem
ludzkim.
Pomóż w rozwoju naszego portalu